27 odpowiedzi w tym temacie

[budo_obol]

pytanie raczej do kolekcjonerów/zbieraczy, ale nie koniecznie.
Moje pytanie jest takie: skoro każdy z Nas nożoholików ma sporządzoną "listę zakupów" to czym się kierujecie przy jej tworzeniu/realizowaniu ???
Ja zaczynam od listy noży, które mi się podobają (przerośniete, z jakimś "bajerem"), potem szukam danych, potem staram się o tym nie myśleć , a jak się trafi okazja to zaczynam kołować kase (nigdy nie zbieram kasy na konkretny nóż).
Przeglądałem sobie Topic "kto co ma" i zacząłem się zastanawiać, czy wolicie np. 2 "porządne" (drogie) noże, czy np. 4 "średnie", a może to jeszcze coś innego. Założenie jest takie, że macie np. 500$ do wydania: kupujecie 4 Benchmade, Spyderco, czy 2-3 MT, a może 1 MD, CRK, Stridera ??? W końcu nawet najbardziej zagorzali NIEkolekcjonerzy mają po 2 składaki i 2 fixy :wink:
P.S. mnie najbardziej martwi fakt, że po każdy zakupie na liście pojawiają się 3 nowe pozycje

[budo_cynik]

Jak mam jakas tam ilosc kasy do wydania to wole ja wydac na jeden bardziej konkretny nozyk niz dwa mniej konkretne... No tak po prostu

[budo_vince]

Szczerze to wole mniej nozy, a "lepszych"* niz wiele "srednich"*. Wychodze z zalozenia ze na codzien i tak bede taszczyl tylko jeden model, to po co reszta ma mi bezczynnie kisic sie w szufladzie ?




* zastosowalem cudzyslow dla czepialskich, nie twierdze, ze zawsze noze drozsze sa lepsze (aczkolwiek imho przewaznie tak jest).

[budo_roberto]

kiedyś bywało różnie..teraz tylko konkrety

[budo_obol]

he he... Roberto Twoja odpowiedz jest niefair :? , masz więcej "konkretów" niż większość z Nas "średniaków"... 8O :wink:

[budo_roberto]

nieważne co mam , a dlaczego nie fair mówię jak jest jeśli mam 500 USD na zbyciu to biorę jednego MD ..raz że konkret , a dwa że fixed.
Dawniej bywało różnie..brało sie co było...

[budo_rejs]

Racja co konkret to konkret....

[budo_dark]

JAKOSC...

[budo_liczmistrz]

Założenie jest takie, że macie np. 500$ do wydania: kupujecie 4 Benchmade, Spyderco, czy 2-3 MT, a może 1 MD, CRK, Stridera ???

Dolar dzisiaj stoi ok 3,5zl
Men, co ja bym kupil jakbym mial 1750zl...
Mowiac szczersze to chyba sam nie wiedzialbym co.

Jak ktos mi da tyle kasy to pojde do sklepu a jak wroce to wam powiem co kupilem...

[budo_mithrandir]

Przeważnie coś droższego... Niestety coraz bardziej.
Chyba ze akurat brakuje mi do mojej wizji 'unożowienia' swojej osoby czegos bardzo konkretnego - wtedy w różnych przedzialach cenowych...

Pozdr
MIthr

[budo_rybak]

Moja "lista" nie jest stala.

Jasne, ze najpierw "oczy jedza", wiec trafiaja na nia noze, ktore mi wpadaja w oko

Potem je sobie macam i na ogol sporo z tej listy odpada (choc na niektore jeszcze bardziej mi zaczyna cieknac slina ).

Na razie to sobie jako swiezo zarazony probuje a to tego, a to tamtego, a to stal taka, a to taka blokada, a to wielkosc i ksztalt klingi i tak dalej w ten desen.

Dlatego moja zbieranina jest pod tym wzgledem dosyc "pstra", mimo, ze 80% moich nozy to BMy.

Chcialem sobie teraz kupic Ascenta z ATS34 - bo z tej stali jeszcze nic nie mam, moj miniAFCK jest z 154CM - ale juz wszystkie poszly w swiat, strona z oferta w jedynym miejscu, gdzie je jeszcze niedawno mozna bylo kupic byla nieaktualna... Shit.

Ogolnie to tak sobie na razie sprawdzam, czy faktycznie potrzebuje noza drozszego niz wozek dzieciecy.

Na razie mieszcze sie z nozami w polowie jego ceny - taka sobie postawilem "bariere", coby nie przesadzic z tym szalenstwem.

I musze powiedziec, ze jak dotad mi wystarczaja te za pol wozka

[budo_zgrywus]

Co by nie mowic, jakbys mial troche kasy na zbyciu to wolalbys kupic dobry/drogi samochod czy dwa tansze?

[budo_cynik]

Co by nie mowic, jakbys mial troche kasy na zbyciu to wolalbys kupic dobry/drogi samochod czy dwa tansze?

Ooo dobre porownianie hehehehe

[budo_rybak]

Co by nie mowic, jakbys mial troche kasy na zbyciu to wolalbys kupic dobry/drogi samochod czy dwa tansze?

Ooo dobre porownianie hehehehe

Niedobre - bo w ogole nie pasuje do przedmiotu o ktorym mowimy.

Samochod kupujesz raczej nie dlatego, "ze lubisz", tylko konkretnie pod swoje bardzo przyziemne potrzeby.

A jesli nie "pod potrzeby", tylko jestes kolekcjonerem samochodow, to takie pytanie jeszcze mniejsza racje bytu, nie tylko dlatego, ze jesli juz ktos kolekcjonuje samochody, to w ogole raczej nie zwraca przesadnej uwagi na etykietki z cenami

[budo_cynik]

Rybak ale troch edobre.

Bo myslisz sobie - a wypadaloby miec samochod. Albo wypadaloby miec noz. Niby mozna by jezdzic tramwajami albo pilniczkiem paczki otwierac. Ale masz pretekst do kupienia sobie tego co ci sie podoba bardziej tzn - stwierdzasz - dobra mam tyle i tyle pesos, chce to przeznaczyc na samochod albo na noz.
Wiec wydajesz swoje pesos na jeden samochod pierwszy dobry albo na jeden pierwszy dobry noz.
Cos w ten desen.
Fajnie to wykombinowalem, nie?

[budo_borsuk]

Nigdy nie myslalem, ze to napisze pod twoim postem
ale nie zupelnie tak to jest.

[budo_cynik]

Wezcie sie nie czepiajcie, Zgrywus wymyslil fajne haselko, an tyle fajnie brzmaice ze nie ma sensu go dewaluowac bo zawsze mozecie zonie czy komustam powiedziec tak przy kupnie kolejnego drogiego noza

[budo_rybak]

Fajnie to wykombinowalem, nie?

Nie - bo nie wszedzie sa tramwaje, albo nawet autobusy i wtedy bez auta ani rusz

No dobra, tak chcialem tylko pomarudzic, to sobie pomarudzilem i juz mi sie nie chce

[budo_zgrywus]

Cynik ma racje, dobre haselko wymyslilem
Rybak - pomiedzy kolekcjonerem a osoba kupujaca samochod jako urzadzenie przewazace z punktu A do punku B jest bardzo duzo miejsca :wink:

[budo_rybak]

Rybak - pomiedzy kolekcjonerem a osoba kupujaca samochod jako urzadzenie przewazace z punktu A do punku B jest bardzo duzo miejsca :wink:

Juz nie marudze