Tytułowanie
Napisano Ponad rok temu
a wy co o tym sądzicie a jeśli tytuować to gdzie jest granica. gdzie kończy się mistrz a gdzie zaczyna rysio, zdzisio itp.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a wy co o tym sądzicie .
Myśle że to zależy czy sie z nim piło wódke.
Napisano Ponad rok temu
Shawnee (wcale nie tradycjonalista) :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czytałem na jakimś forum aikido, że w niektórych sekcjach funkcjonują również tytuły Baronet albo Efendi
Napisano Ponad rok temu
A na tkd to raczej trenerze po prostu. Jakbym powiedzial mistrzu to by mnie chyba wysmial Jak chce sie ponabijac z czarnych paskow na sekcji to podbijam i mowie "Mistrzu czy nie wyjasnilbys mi ...".
Napisano Ponad rok temu
Ależ oczywiście ! To niedopuszczalne !(...)A najdupniejsze jest wolanie sensej do kogos kto stoi przy barze i zamawia piwo.
Na piwo przy barze powinien czekać uchideshi i tylko w wyjątkowych sytuacjach można zwrócić się do siedzącego w otoczeniu pięknych pań i ochroniarzy Mistrza: "Sensei ! z sokiem czy bez"
Napisano Ponad rok temu
Ależ oczywiście ! To niedopuszczalne !(...)A najdupniejsze jest wolanie sensej do kogos kto stoi przy barze i zamawia piwo.
Na piwo przy barze powinien czekać uchideshi i tylko w wyjątkowych sytuacjach można zwrócić się do siedzącego w otoczeniu pięknych pań i ochroniarzy Mistrza: "Sensei ! z sokiem czy bez"
Oczywiście, a pytanie to zadając, wygląd powinien mieć lichy i durnowaty, aby swoim pojmowaniem istoty sprawy nie peszyć Mistrza
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
u nas do Mistrza mówie sie SENSEI w Dojo i poza nim moze dlatego ze to juz jest człowiek wieku średniego i tradycjonalista
A u nas przed, w czasie, i po treningu, po prostu Paweł albo Pająk, od zawsze mimo że też jest wieku średniego
I uwierzcie mi że nie odbiera mu to autorytetu a przysparza symapatii.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
u nas do Mistrza mówie sie SENSEI w Dojo i poza nim moze dlatego ze to juz jest człowiek wieku średniego i tradycjonalista
A u nas przed, w czasie, i po treningu, po prostu Paweł albo Pająk, od zawsze mimo że też jest wieku średniego
I uwierzcie mi że nie odbiera mu to autorytetu a przysparza symapatii.
Dokładnie i ja tak mam albo Paweł albo Pająk - choć jesttakich paru którzy do niego mówią sensei.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak czesto zdarza Ci sie przydeptac hakame?
- Ponad rok temu
-
Jacek Wysocki w tv4
- Ponad rok temu
-
Inoue Kyoichi 9 dan w Monachium
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu w Ludwigsburgu
- Ponad rok temu
-
Medytacja i Koncentracja w aikido.
- Ponad rok temu
-
Granice zaufania
- Ponad rok temu
-
Maciej Strzechowski - 5 Dan
- Ponad rok temu
-
Seminarium Kenjutsu, a złowrogie meguri
- Ponad rok temu
-
Chandra...
- Ponad rok temu
-
Pytanie Newbee'a
- Ponad rok temu