Skocz do zawartości


Zdjęcie

Granice zaufania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Granice zaufania
Dotarłem do takiego tekściku autorstwa Gozo Shiody

Training At The Ueshiba Dojo

Sensei always used to say, "Be honest", and "Trust your teacher". For example, out of respect towards his teacher a student should be willing to cat excrement without any hesitation if he is told to do so by his teacher. According to Sensei, that sort of experience would prove beneficial to a student in the long run. This, of course, is an extremely strong example, but it shows the degree of trust one should have towards one's teacher. I trained hard every day repeating the same routine.


Ciekawi mnie jak daleko bylibyście w stanie posunąć sie w zaufaniu do swojego senseia :?: Gdzie jest granica - bezpieczeństwa? zdrowego rozsądku? różnic kulturowo-czasowych ? zaangażowania ?

Oczywiście nie idzie o zaufanie do instruktora Zdziśka z 1 danem co wpada 2 razy w tygodniu do szkoły poprowadzić fikołki, ale o prawdziwego mistrza

Ł. (rozdarty w rozważaniach jak sosna Żeromskiego)
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
Fakt, przykład ekstremalny :? Tak sobie myślę, że więź mistrz - uczeń, jest inna na Wschodzie (szeroko rozumianym) niż u nas. Mieszkanie razem, w zasadzie posługiwanie mu i wiara, że mistrz nauczy. Zresztą, skoro ktoś przyszedł do mistrza i zabiegał o przjęcie w poczet uczniów (ew. stanie się jedynym uczniem), to musiał wierzyć, że wszystko co czynić od tego dnia mu wypadnie, jest formą szkolenia. Może niezrozumiałego, ale kierującego do celu. Bycie uczniem osoby znanej i uznanej nobilitowało. Spędzanie wspólnie mnóstwa czasu, umiejętne podsycanie ciekawości ucznia, sposób przekazywania (dawkowania) wiedzy, powodowało - wydaje mi się - utwierdzenie wiary tegoż w nieograniczoną wiedzę i umiejętności mistrza. No i mentalność mieszkańców Wschodu na dokładkę dawały w końcu bezwględne zaufanie do nauczyciela.

A u nas i teraz? Jak Łabędź Szanowny wspomnieć raczył, nie chodzi mu o instruktora widzianego 2-3 razy w tygodniu...może niezbyt udzielającego się na zajęciach. Chodzi mu o prawdziwego mistrza. Kurczę...nie widzę nikogo lub raczej widzę niewielu, którzy będę ufać nauczycielowi bez zastrzeżeń. Szczególnie Polacy ze swoją naturą niewiernego Tomasza i wrodzoną przekorą :wink: Zresztą....czy jest u nas możliwość bycia z nauczycielem wciąż? I czerpać z jego doświadczenia przez 24 godziny na dobę? Chyba raczej się nie da. Letnie szkoły aikido, jeżdżenie za nauczycielem po Polsce lub Europie to taka namiastka. Więź rozluźnia się przy każdej dłuższej przerwie. Oczywiście, skoro ktoś jeździ za mistrzem to pewnie mu ufa w jakimś stopniu....przynajmniej w jego wiedzę. I to chyba wszystko w co uczeń wierzy, bo mistrz zostaje ciągle obcym człowiekiem. A czy wierzy się bezgranicznie obcemu?

Taa, chyba spłyciłem temat, ale to przemyślenia na bardzo gorąco.

Shawnee (cholernie zabiegany i rozkojarzony ostatnimi dniami)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania

Ciekawi mnie jak daleko bylibyście w stanie posunąć sie w zaufaniu do swojego senseia :?: Gdzie jest granica - bezpieczeństwa? zdrowego rozsądku? różnic kulturowo-czasowych ? zaangażowania ?

Oczywiście nie idzie o zaufanie do instruktora Zdziśka z 1 danem co wpada 2 razy w tygodniu do szkoły poprowadzić fikołki, ale o prawdziwego mistrza

Ł. (rozdarty w rozważaniach jak sosna Żeromskiego)

Przede wszystkim najsamwpierw, jak mawiali starozytni indianie z andow i kordylierow, trzeba znalesc Mistrza.
Jak juz sie znajdzie, nie ma zadnego rozdarcia, nie ma zadnych dywagacji teoretycznych o granicach bezpieczenstwa. Jestes po prostu ty i on. Zaleznosc jest jednostronna: on ci mowi co masz robic, ty po prostu to robisz, bez zadnego zastanawiania sie i kombinacji.

Inaczej masz zerowe szanse na osobisty, bezposredni przekaz typu mistrz-uczen.
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
Wydaje mi się,że jeśli jest twoim senseiem z tego względu,że wybrałeś go spośród wielu to nie ma granicy :wink:
  • 0

budo_spajk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 830 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraj Teutonow

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
Powiem tak kto ogranicza sie cale zycie do jednego nauczyciela sam jest ograniczony
  • 0

budo_renshin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania

Powiem tak kto ogranicza sie cale zycie do jednego nauczyciela sam jest ograniczony

Twierdzenie słuszne jedynie w przypadku założenia że nauczyciel sam zatrzymał się w rozwoju lub uczeń przerósł mistrza. Czerpanie wiedzy z wielu żródeł naraz (czasami sobie zaprzeczających) może prowadzić do błędnych wniosków.
Cóż, jedni wolą monogamię, inni poligamię :)
  • 0

budo_eve
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
jeśli nie masz zaufania do swojego mistrza, to znaczy że nim nie jest i nie potrafił sprawić byś mu zaufał. poszukaj sobie innego. a jak już znajdziesz to nie myśl nad tym za długo, bo to może byc dla ciebie szkodliwe i może o tobie źle świadczyć, wkońcu sam go wybrałeś. :?


(wielce ufająca swojemu sensejowi eve*) :lol:
  • 0

budo_spajk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 830 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraj Teutonow

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
skad ty masz takie filozoficzne przekonania ? Mysle ze na pewnym poziomie nalezy wrecz praktykowac u innych mistrzow. Zreszta kiedys bylo to zupelnie normalne ze mistrzowie wysylali swych najlepszych adeptow na praktyki do innych mistrzow. Bezgraniczne zaufanie kojazy mi sie wrecz z sekciarstwem.
  • 0

budo_eve
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
a może z przekonaniem że właśnie ten a nie inny nauczy wszystkiego co sam potrafi i nie oleje dla większej kasy? przecież nie można studiować aikido u jakiegoś x senseja nie ufając mu, to by dopiero była paranoja. on mówi jedno a ty nie zrobisz tego bo mu nie ufasz a pozatym i tak wiesz lepiej :wink: to może w takiej sytuacji lepiej zabrać zabawki i iśc do domu, po co marnować czas.

eve* wciąz ufająca :)
  • 0

budo_eve
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
jasne że wysyłali, tu właśnie jest zaufanie skoro mistrz ma takie życzenie posłać gdzie indziej swojego ucznia, widać wie co robi.
  • 0

budo_spajk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 830 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraj Teutonow

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
bedac poczatkujacym ufasz raczej we wszystko co ktos ci przekazuje. Niestety nigdy nie masz pewnosci ze ktos za twoje zaufanie odplaca ci rownie wiarygodna wiedza. Dlatego jestem zdania ze trzeba probowac cwiczyc u roznych mistrzow aby wyrobic sobie w miare wiarygodne wyobrazenie o danym nauczycielu. Wielu moze nauczac glupoty ubrane w otoczke swietnej atmosfery i wzajemnego zaufania. Nie mow ze tak nie jest. Nawet wielcy chinscy mistrzowie o uznanaej renomie ucza europejczykow glupot wyciagajac z nich niezla kase.
  • 0

budo_eve
  • Użytkownik
  • 2 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Granice zaufania
zgadzam się z tobą spajk, ja mówie o tym jednym,już wybranym. wiadomo że nie wchodzę z ulicy do dojo jako początkujący i nie patrze maślanymi oczami 8O na rezydującego senseja, stanowczo twierdząc że to właśnie ten. (na podstawie czego? chyba ładnych oczu) ale jak już sam powiedziałeś trzeba odzielić ziarno od plew :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024