44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_eslt]

z całego filmu najlepszy był ziomek robocop co miał ciekawy gadzet do mówienia ;] a tak pozatym to fabuła do bani gra aktorów także (ich głosy były hmm denerwujące? "piiiiii" ) a no i ten ziomek ze strzykawkami dobry, a moze mi ktos powiedziec skad on pod koniec z 5 czy 6 strzykawek wyjąl ? bo chyba nie z kieszieni...

[budo_thinspoon]

Ej no Od filmu o praniu po gębach oczekujecie fabuły To ja poproszę o kilka tytułów, w których SW były na pierwszym miejscu a jednocześnie scenariusz był co najmniej intrygujący.

[budo_70m50n]

Wlasnie. Czy w jakims filme Bruce Lee byla fajna fabula 8O nie sadze
Czemu napisalem Bruca Lee...Bo przy zapowiedziach Ong-Bak byl napisane najlepszy film (cos o walce)od czasow Bruca Lee.

[budo_mur@z]

przyklad: ucieczka po barkach kolo 10-15 przeciwnikow, w waskiej uliczce. po pierwsze zaden czlowiek nie jest w stanie z miejsca wskoczyc innemu czlowiekowi stopami na barki, a przebiegniecie po barkach, to juz wogole przesada

Czesc, a propos tego wskakiwania to sie nie zgodze ze zaden. Nie dawno przewinal sie przez moje rece sampler JOE EGGIO (przepraszam jesli przekrece nazwisko) koles wskakuje na kosz na smieci, ktory jest mniej wiecej jego wzrostu. Wiem ze wiele rzeczy moze byc nie realnych. Ale to widzialem

A co do filmu mi sie podobalo jak sie bili a fabula to pomylka. Pozdrawiam.

[budo_dareczo]

no moze dlatego to takie "nierealne" poniewaz on trenowal od swojego mistrza ktory MT nauczyl sie z ksiegi, a pierwotne MT bylo inne niz to dzisiaj, to co on robil jest mozliwe, jak juz mur@z wspomnial robi to Joe Eigo i nie tylko

[budo_kapral]

W filmie nie bylo zadnych linek.
Wszystkie sceny sa swietnie zrobione, ze skakaniem i akrobatyka byly lepsze tricki.
Walki zajebiscie wykonane.
Nie ma sie od tej strny do czego przyczepic.
Milo bylo pogladac pieknie powsadzane lokcie, tae tady czy kolanka.

[budo_ludee]

Wlasnie. Czy w jakims filme Bruce Lee byla fajna fabula 8O nie sadze
Czemu napisalem Bruca Lee...Bo przy zapowiedziach Ong-Bak byl napisane najlepszy film (cos o walce)od czasow Bruca Lee.

[budo_sorata]

Wlasnie. Czy w jakims filme Bruce Lee byla fajna fabula 8O nie sadze
Czemu napisalem Bruca Lee...Bo przy zapowiedziach Ong-Bak byl napisane najlepszy film (cos o walce)od czasow Bruca Lee.

tylko w filmach brucaa bylo mniej walki i wszystkich zalatwial jednym kopem , w ong bak leja sie caly czas

[budo_70m50n]

Wlasnie. Czy w jakims filme Bruce Lee byla fajna fabula 8O nie sadze
Czemu napisalem Bruca Lee...Bo przy zapowiedziach Ong-Bak byl napisane najlepszy film (cos o walce)od czasow Bruca Lee.

tylko w filmach brucaa bylo mniej walki i wszystkich zalatwial jednym kopem , w ong bak leja sie caly czas

NIe!!! oni po chwili wstawali ...dwa kopy minimum

[budo_sorata]

racja , noi bruce fajnie pisszzczzzalll

[budo_thinspoon]

Hej, nie nabijajcie się z filmów z panem Lee :-) Pamiętajcie, że niektóre mają ponad 30 lat. Choreografia zrobiła postępy od tego czasu. A i gusta się zmieniły.

[budo_sorata]

nikt sie nie nabija , ale ciekawe co powiedza ludzie za kilkadziesiat lat o tych filmach

[budo_70m50n]

racja , noi bruce fajnie pisszzczzzalll

hmm i moze wlasnie w pisku jest ukryta moc tych kopniakow Szacunek dla pana Lee 8)

[budo_wariors84]

mi sie film podobał fajne sceny akcji były a umiejętności głównego bohatera spokx a fabuła filmu taka sobie

[budo_sally]

juz wiem z skad ta fabula:... to byl czarodziej z "chlopaki nie płacza"-glowa czarodzieja...

[budo_sorata]

mi sie film podobał fajne sceny akcji były a umiejętności głównego bohatera spokx a fabuła filmu taka sobie

to tam byla jakas fabula ??

[budo_thinspoon]

Była. Zaczęła się 14 minut po rozpoczęciu filmu i trwała 4 minuty i 38 sekund...

[budo_sorata]

a strescic ja mozna w jedyne 8 sekund ...

[budo_kapral]

Tak kurwa, a od Klasyki Ormianskiego melodramatu obyczajowego bedziecie wymagac efektow specjalnyc na miare matrixa i Intrygi MIlczenia Owiec kurwa.

FIlm o praniu to film o praniu( i bynajmniej nie wizirem). Jak chcecie dobra fabula to idzcie na Harrego Pottera.

Moim zdaniem(jak pewnie wielu innych) to chyba najlepszy film od wejscia smoka.

[budo_telex]

Moim zdaniem(jak pewnie wielu innych) to chyba najlepszy film od wejscia smoka.

Przeciez to film klasy... eee.. E ? Tak na poziomie Van Damma.
W dodatku nawet w tej klasie nie jest najlepszy. Duuzo lepszy byl kilka lat temu (kilkanascie ? ) "Miasto Aniołów" z Olivierem Grunerem.
Przynajmniej bardziej trzymal sie realiow i nikt nie stal dzielnie na nogach po otrzymaniu ciosu lokciem na klate.
A fragment treningu Grunera robi wrazenie na kazdym, nawet dzis. W zasadzie jak tak mysle to nie... nie ma co porownywac, to nie ta sama klasa. Ong Bak to tak bardziej do ligi "Klasztor Shaolin"