13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_johnny_bit]

No więc problem jest taki, że były dzisiaj na W-Fie biegi na kilometr na ocene, całkiem nieźle mi poszło... Tyle że wczesniej kompletnie nie było ani jednego treningu przygotowawczego, a wakacje maiłem raczej zastane. Wynik był niezły, lecz po biegu (Jak przestałem biec jakieś 30 sekund) zaczęły mnie boseć oskrzela (ból identyko jak przy zapaleniu oskrzeli) po kilku godzinach przestały, choć do tej pory czuje ten bieg w klacie i głowa zaczęła boleć po biegu...

Moje pytanie: czy to szkodliwe i kiedy to uczucie przejdzie (nie mija już jakieś 8 godzin)?

[budo_madhornet]

juz w sumie troche zimno moze sie pochorowales... bo jakis straszny dystans ten kilometr nie jest i bez jakichs szczegolnych przygotowan sie raczej podchodzi...

[budo_shiroi_kumo]

Tak sie nawdychales mnie kiedys tez bolaly normalka jak niewycwiczony jestes.
Btw : jaki czas miales ? :-D

[budo_zjarany_swistak]

normalne....ja po miesiacu pobytu w stanach(czyt. wpieprzania mc donalda 2 razy dziennie i nie robienia doslownie nic oprocz imprez ) mialem takie bole glowe po treningach ze odrazy spac sie kladlem. Po tygodniu przeszlo imprezy ograniczylem i konydcja zaczyna byc coraz lepsza :wink:

[budo_kocyk]

raz bieglem sztafete 6x 6,1 km w lutym na dworze bylo po prostu zle, wiatr, zimno tez mnie pluca bolaly ale to normalne przy takim wysilku

[budo_prorock]

Jesien jest najlepsza na bieganie, bo nie za zimno, nie za cieplo, przyjaznie dla alergikow, bo juz nic nie pyli. Wczoraj bralem udzial w sztafecie 5x5km i bardzo przyjemnie sie bieglo, mimo braku przygotowania.

[budo_niedziel]

Masz slaba kondycje po prostu. Bolaly cie oskrzela i glowa bo nie miales odpowiedniej wydolnosci organizmu.

[budo_komban]

Trza było nie szarżować to byś się tak nie zmachał.
Moja rada odstaw fajki
p.s: kilometr to nie jest bieg długodystansowy.

[budo_johnny_bit]

spoko.. przeszło... fajek nie pale (nie widze sensu) a najpewnej to było spowodowane brakiem kondychy+bieg w lesie o 9.00 (jakieś 10 stopni C).

Dzięki za opinie...

[budo_macias]

NIestety,ale jak ktos nie biega w miare regualrnie i jego cialo nie jest przyzyczajone do biegow w roznych temperaturach,to czasem tak sie konczy. Niestety takie kretynizmy na WFach ciagle sie powtarzaja-dobry nauczyciel wfu powinien pierw ocenic kondyche poszczegolnych uczniow w biegach krotkodystansowych, grze w noge itd. a potem w zaleznosci od danej osoby wrzucac test na kilosa.

[budo_marti]

NIestety,ale jak ktos nie biega w miare regualrnie i jego cialo nie jest przyzyczajone do biegow w roznych temperaturach,to czasem tak sie konczy. Niestety takie kretynizmy na WFach ciagle sie powtarzaja-dobry nauczyciel wfu powinien pierw ocenic kondyche poszczegolnych uczniow w biegach krotkodystansowych, grze w noge itd. a potem w zaleznosci od danej osoby wrzucac test na kilosa.

Ja mam takiego nauczyciela wfu ze dba o nas az tak ze na rozgrzewke biegamy ponad kilosa a jak ma zly humor to wole nie myslec Na kilosa bieglem w piatek z bolem gardla i katarem... Chyba nie bylo az tak zle jak na moj wiek i mozliwosci

[budo_macleod]

heh, za moich czasow szkolnych ... bez przygotowania , bez treningow odpowidnich( bez kondycji) wytypowali mnie do biegu na "jakims tam " konkursie miedzy szkolnym. Tyle ,ze wczesniej na wf-ie biegalem tylko na krotki dystans...skonczylo sie o ile pamietam "ktoryms tam" miejscem( nie najgorszym) ale potem...bol glowy i mdlosci, wymioty...

[budo_lordprzemo]

ehh lol... u mnie w klasie byl wlasnie dzisiaj bieg na kilometr i jakos bardzo wielu ludzi skarzylo sie na bol w plecach badz klatce piersiowej (w tym ja)... wszyscy cos cwicza, biegaja wiec raczej to normalka Oo...

[budo_mort2]

Wiecie, z kondycją róznie to bywa. Ja na przykład tydzień po zapaleniu oskrzeli(a podobno byłem już blisko astmy i innych powikłań ze względu na nieleczenie) pobiegłem 3km poniżej 12 min., choć ból klatki i tzw. ogień w płucach był. Polecam leki dla astmatyków(np. Serevent, niestety wszystkie na recepte), powodują rozkurcz oskrzeli i ułatwiaja oodychanie, ale niestety niewiele to pomaga w czasie biegu. Osobiście stosuję na kondycję tzw. roadworki tzn. interwałówkę na worku 6-7 rund 2 min. na worku i jakieś ćwiczenie z 25kg hantlem, np. 10 wyciśnięć nad głowę. Efekt jest taki, że kondycji nie brak, ale dziwnie się czuję gdy biegam.