159 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mradu]

Mojej Pani moja geba sie podoba Tym bardziej ze fryzure skrocilem .

Warhead -jezeli poza sambo chocisz tez na Tajski to istnieje szansa ze bedziemy w jednej sekcji od wrzesnia

[budo_mradu]

o kur... napisalem chocisz ... szlag by to przepraszam

[budo_warhead]

zalezy od czasu ... ja barbra jestem ... ale moze dolacze tez tajski jak czas pozwoli ... widzisz ja ludz pracujacy jestem

[budo_mradu]

a tez sie wlasnie nad barba zastanawialem - ale chyba obstane przy tajskim Wiesz - u mnie czasu niet, ja ludz uczacy sie jestem .
Pozdrawiam

[budo_gab3d]

Mieszkam w sumie niedaleko od tej kladki. Nic mi sie nigdy tam nie stalo, nikt mnie nie zaczepial
2 kladki dalej raz dostalem w morde i eta wsio [wypadalo 4 na 1 wiec uciekalismy ]

[budo_novocaine]

Mieszkam w sumie niedaleko od tej kladki. Nic mi sie nigdy tam nie stalo, nikt mnie nie zaczepial
2 kladki dalej raz dostalem w morde i eta wsio [wypadalo 4 na 1 wiec uciekalismy ]

bo pewnie tak wygladasz, ze jak jest 2:1 to mowia "dziedobry, jesli pan chce, to pojdziemy na inna kladke" :twisted:

:wink:

[budo_genosha]

mają zresztą swoje enklawy także w tzw. dobrych dzielnicach, mieszkam w takowej i kilka razy miałem okazję się o tym przekonać.

Heimdall, jak to, na biskupinie?? Toc u nas spokojniej byc nie moze juz :wink: Wroclaw faktycznie, poza kilkoma rejonami, jest bezpiecznym miastem. Dziesiatki razy wracalem sam albo w dwoje/trojke po nocy przez cale centrum i nigdy sie nie zdarzylo nic nieprzyjemnego.

[budo_el primo]

Potwierdzam opinię Vince'a - Gliwice są raczej spokojne. Regularnie kursuje nocami po miescie i jakoś zyję. Raz czy dwa były akcje w stylu parę drobnych na wino - dałem dosłownie paredziesiąt groszy i serdeczne podziękowania jeszcze dostałem :lol:Oczywiście są też dzielnice zgoła nieciekawe ale każdy rozsądny nie łazi tam w nocy i sam. Teraz ciekawostka - bylismy z kumplem raz po 21 późną jesienią i zimą w okolicach bł.czesława i na koperniku juz pod lasem(czyżbyś tam Vince mieszkał :wink: ) i chociaż otoczenie wyglądało zgoła niefajnie to nic sie nam nie przytrafiło.A to właśnie takie nieciekawe okolice po nocy. Natomiast na naszej reprezentacyjnej ulicy zwycięstwa tudzież w knajpie na rynku zaliczyliśmy juz "akt przemocy" WIęc naprawdę trudno przewidzieć kiedy nagle znajdziesz sie w opałach. Jak zachowujesz podstawowe zasady "budo - bhp" i nie masz strasznego niefarta to spokojnie sobie żyjesz...

[budo_kapral]

dupe w Gliwicach mialem.
calkiem mile miasto;)

Kapral ja tez mieszkam w Katowicach ale zaznaczyłem 1 odpowiedź

Bo ty mieszkasz kurwa na nikiszu

No i jak Combat napisal; prosisz sie- to wpierdol dostaniesz.

[budo_campo]

Eeee panowie...Katowice, Gliwice, Rybnik, Tychy itp... to przecież prawie to samo!!!
Tylko k*rwa ten Sosnowiec :wink:

[budo_jeff]

Sosnowiec jest jak kazde inne miasto.Nie polecam szczególnie Parku Sieleckiego,Zagórza,Baraków.Ludzie znikają bez śladu :balisong: :2gunfire:

[budo_malibu]

Moja raczej dzielnica dzieli sie na te dwie wyzej wymian ione w ankiecie... w dzien jest spokojnie!! bo wsyzxtskie tempaki(na szczęscie maja prace i pracuja)są w pracy ale pod wieczor i w nocy jak kazdy tempy i bez przyszlosci dres lubi się napic Bałagana i drze morde, bija sie
Czepiaja sie onic byle jakiego przechodnia!!:-) dlatego nie lubie chodzic sam chociaz mam kolesi !!

[budo_żwirek]

Jakoś mam podobne odczucia jak Adam (zaznaczyłem 2-ga opcję), co prawda dzieci dosyć głośno przechodzą okres godowy pod moim blokiem, ale żebym się czuł zagrożony, to raczej nie, jakos mam inne zmarwienia na głowie :wink: ,może to objawy przechodzenia w wiek średni - za pół roku mija 30 lat
Pozdrawiam serdecznie z Prastarego Grodu Piastowskiego :wink: -Wrocławia

[budo_sulej]

dupe w Gliwicach mialem.
calkiem mile miasto;)

Kapral ja tez mieszkam w Katowicach ale zaznaczyłem 1 odpowiedź

Bo ty mieszkasz kurwa na nikiszu

No i jak Combat napisal; prosisz sie- to wpierdol dostaniesz.

Wole na Nikiszu niż na Ochujcu

[budo_shalom]

a u mnie w mteropolii (Będzin ) tylko raz zdażyło mi sie ze jacyś 2 wstawieni goście sie przyczepili (i to w dzień) a tak ogólnie to spokojnie raczej (zależy jeszcze gdzie )

[budo_piotrdg]

Dąbrowa Górnicza.
8-10 lat wstecz cięzko było... dla mieszkańców i osób przyjezdnych... kasowania itp to była codzienność... co jakiś czas dochodziło do walk typu osiedle vs osiedle, w których udział brały spore ilości osób... pozatym każdy nieznajomy który pojawiał się na osiedlu na którym mieszkam, jesli nie miał na kogo się powołać dostawał po gębie, lub wykazywał się talentem w nogach... my na innych dąbrowskich osiedlach mieliśmy podobne przygody...
Później, Ci którzy mogliby kontynuować walki tego typu się zakolegowali... i walki osiedle vs osiedle przeszły w bójki skinheads vs punks... troche się ludzie poznali i bójki osiedlowe zostały zaprzestane praktycznie z dnia na dzień...
Teraz Dąbrowa jest miastem bezpiecznym. Właściwie można chodzić wszędzie bez większych obaw. Nocą w pewnych miejscach może być coprawda troche niebezpieczniej, ale w dzień nic złego się nikomu nie stanie.
Jeśli ktoś ma ze sobą jakiś gadżet Zagłębia Sosnowiec... może sobie nawet pozwolić na wędrówki pod 'nieznane' nocne sklepy monopolowe
W sumie mimo iż Dąbrowa jest jednym z największych miast w kraju, ludzie dosyć dobrze się znają i akcje ze 4 leje 1 zdarzaja sie bardzo zadko...

[budo_pivko]

czesć Adam

wiesz msylze ze w ankiecie zabraklo przynajmniej jednej neutralnej opcji Mieszkam w katowicach i myslem ze jak ktos ma pecha to spokojnie trafi an bande msciwych dresow...czy tam inną "mafie" i slyszalo sie o kilku podobnych przypadkach jednoczesnie mnie sie jakos nie przytrafilo i mysle ze sie nie przytrafi (jakis taki ze mnie optymista) jak narazie mialem tylko jedna nieprzyjemna akcje z pobliskimi ROMAMI ale mysle ze tak jak wtedy tak teraz nie mialbym z tym wiekszych prbolemow... co nie zmienia faktu ze zakwalifikowalbym "moj swiat" mniejwiecej w polowie twojej ankiety...

pozdrawiam Adam Z

[budo_gab3d]

To ja zapraszam na Pekin
Kto przejdzie bez zaczepki ten ma browara u mnie


Praga Poludnie Wita!

[budo_warhead]

Ja chodzilem nie raz ... i tak samo twierdze ze jak ktos nie szuka dymu to go nie znajdzie - no chyba ze ma wyjatkowego pecha ... jak przegrany mecz Legii or something

[budo_mradu]

Warhead uwierz mi ze mozna znalezc dym bez szukania np. na starym Rembertowie - szedlem sobie do AONu i podchodzi dwoch dresikow (znalem ich z widzenia) i z tekstem "a ty co tu kurwa lazisz?" 8O ale obylo sie bez obicia mi mordy