pomagać czy nie??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2) nigdy wiecej nie skorzystalem ze wzorca "postawy obywatelskiej"
Czylize co, widzac kogos w podobnej sytuacji w jakiej Ty byles, nie pomozesz? Chcesz zachowac sie tak samo jak tamte staruszki? Ja uwazam, ze w miare mozliwosci nalezy pomagac (czasem nawet wyciagniecie telefonu i postraszenie policja moze pomoc, kiedys mnie i kumplowi takie wlasnie zachowanie pewnej kobiety uratowalo rowery).
lukasp: Daj juz prosze spokoj. Wielu ludzi powiedzialo Dudkowi, ze myli sie w swoich pogladach, przyjal to w sposob kulturalny, choc wypowiedzi w jego strone skierowane niejednokrotnie takimi nie byly. Nie dal sie wyprowadzic z rownowagi (czego niektorym niestety brakuje), wiec nie prowokuj go juz. Nie wszczynajmy wojen i nie odchodzmy od tematu.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja też starałbym się pomóc,chyba że przewaga po tamtej stronie byłaby "rażąco duża" :wink: .Choć w każdej można podjąć jakieś działanie,czy to samemu wkroczyć do akcji,czy po prostu zadzwonić po policję.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Każdy szamciaz kto skupia gresje na kobiecie zasługuje na wpysk 8)A ja zawsze pomagam czy to pijaczek czy zwykly chlopak. Niestety nie za bardzo potrafie sie obronic a co dopiero kogos no i jeszcze z ta sila fizyczna jest ..... no ale nie moge patrzec jak kogos bija. Gdy sie wtracam to uwaga/czasami agresja skupia sie na mnie i tamtego naszczescie zostawiaja. Dlatego przyzwyczailam sie ze wpadam w klopoty albo ze ktos mnie napadnie. Ale trzeba sobie pomagac. Ktoregos dnia to Was moze cos takiego spotkac, a niestety ludzie sa przewaznie obojetni, udaja ze nic nie widza.
Równouprawnienie to mit!
Bravo laska!!!
Napisano Ponad rok temu
Bravo laska!!!
ja wiem men; twierdzisz, ze rownouprawnienie to mit
ale naucz sie troche kultury :wink:
Napisano Ponad rok temu
Mialam kiedys ciekawa sytuacje. Jakis czas temu( bedzie juz z 6 lat) pewna banda czepiala sie mojego mlodszego brata. Spotkalismy sie po szkole i opowiedzial mi cala sytuacje. Typowe zachowanie jednokomorkowcow ktorzy nie maja chyba co na przerwach robic jak znecac sie na kims o kim wiedza, ze nie jest w stanie sie obronic gdyz oni maja przewaga liczebna i fizyczna. Nastepnego dnia jeden z tych typow kazal mojemu bratu mierzyc zapalkami w autobusie dlugosc okna -_-" Akurat bylam w tym samym autobusie, siedzac dwa miejsca przed bratem (niestety i moja wychowawczyni). Podeszlam do goscia i dalam szanse po dobroci zostawic mojego brata w spokoju, No ale nic, wyrazalam sie wyraznie i w zrozumialym polskim jezyku bez jakiego kolwiek unoszenia glosu, ale delikwent nie mial najmniejszego zamiaru na konwersacje. Ba, jeszcze zaczal mnie popychac i wyzywac. Skonczylo sie na tym, ze przeryczal reszte jazdy przez oklocie Kozla trzymajac sie za krwawiacy, zlamany nos. Mi wychowawczyni obnizyla zachowanie za pobicie goscia ktory byl ode mnie o 2 lata starszy i byl synem dyrektorki. -_-"
Dwa miesiace pozniej gdy zaczelam dawac korepetycje jezyka Niemeickiego zglosil sie do mnie pewien chlopak, ktory mial zagrozenie i siadl by juz drugi raz przez zagrozenie z niemca. Zgadnijcie kto mnie o te korepetycje prosil? Jak mowilam zycie wszystko weryfikuje i lepiej probowac z otoczeniem byc juz chociaz na tych "obojetnych stosunkach"niz sobie te zycie niepotrzebnie komplikowac. Zyc tak zeby przynajmniej nie przeszkadzac innym. Nigdy nie wiadomo na czyja pomoc jeszcze sie bedzie musialo kiedys liczyc
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A jakbys czytal dokladnie doszedl bys sam do tego dlaczego mi obnizyla zachowanie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Policjant i jego pistolet
- Ponad rok temu
-
Kolejne starcie policja vs. czub z nozem...
- Ponad rok temu
-
Pytanko do policjantów i innchy funkcjonariuszy
- Ponad rok temu
-
Policjanci pobici przez grupę napastników na dyskotece!
- Ponad rok temu
-
Wpier...
- Ponad rok temu
-
Nóż w samoobronie
- Ponad rok temu
-
Pistolet vs Nóż w Szczecinie...
- Ponad rok temu
-
Rzucanie nożem w ...
- Ponad rok temu
-
tulipan
- Ponad rok temu
-
14 latek obronil sie przed napadem na ulicy kopemw jaja :)
- Ponad rok temu