Skocz do zawartości


Zdjęcie

lekko myślność trenerów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
75 odpowiedzi w tym temacie

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
Bo ta podkomisja ma siedzibe w walczu!!!! to niby jaki ma miec nip i regon madralo??????skoro prezesem jest Ruta, no dla mnie jest to logiczne.
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów

Ale kity walisz to NIP i Regon Klubu Karate z Walcza ,a nie zadnej podkomisji w PZK.

Aby taka podkomisja istniala to najpierw musi istniec komisja shotokan , a wszysycy instruktorzy wiedza, ze statut PZK nie przewiduje zadnych komisji w pZK.

TE wszystkie komisjie to wielki kit i uklad na gebe co sostatnio wytkneli im na walnym zebraniu PZK w 26 czerwca 2004 roku w Warszawie.


Zaczynam odnosic wrazenie, ze wszyscy co trenuja kyokushin uwazaja sie za madrzejszych od innych. Na wszystkie tematy tylko oni znaja prawde, a cala reszta jest w bledzie. A jak jest cos czego nie wiedza to, to po prostu nie istnieje.....

No ladnie, ciekawe czy to was ucza takiego swiatopogladu...czy to jest jakos inaczej, bo musze przyznac ze wszyscy, ktorych spotkalem tu na formum czy w rzeczywistosci majacy cos wspolnego z kykoushin tak sie zachowuja... :?: :?: :?: :?: :!: :!: :?:


To juz ciezki przypadek mani wyzszosci nad wyzszoscia!!!!!!!!!!!

gadasz trzy potrzy a Regon i Nip sam podales klubu z walcza tak wiec o co ci chodzi i co ty kombinujesz!!!!!!!!!!

Rozmawiam rzeczowo o konkretnie legedny i bajki mnie nie intersuja tym bardziej ,ze bylem na zebraniu PZK w przeciwienstwie do Ciebie :wink:
  • 0

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów

Aby taka podkomisja istniala to najpierw musi istniec komisja shotokan , a wszysycy instruktorzy wiedza, ze statut PZK nie przewiduje zadnych komisji w pZK.
TE wszystkie komisjie to wielki kit i uklad na gebe co sostatnio wytkneli im na walnym zebraniu PZK w 26 czerwca 2004 roku w Warszawie.


No szok!!!Jescze mi tu napisz moze, ze komisja shotokan nie istniej w pzk!!! :lol: :lol: Co ty czytac nie umiesz chlopie, wejdz na strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i zobacz PZK sklada sie z komisji shotokan (o popatrza jednak istnieje :) ) i komisji kyokushin.
  • 0

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów

To juz ciezki przypadek mani wyzszosci nad wyzszoscia!!!!!!!!!!!

gadasz trzy potrzy a Regon i Nip sam podales klubu z walcza tak wiec o co ci chodzi i co ty kombinujesz!!!!!!!!!!

Rozmawiam rzeczowo o konkretnie legedny i bajki mnie nie intersuja tym bardziej ,ze bylem na zebraniu PZK w przeciwienstwie do Ciebie :wink:


Ja pierdole nic sam nie podalem i nie gadam 3po3. Kurwa mam ci pieczatke zeskanowac!!!!!!zebys uwierzyl, ludzie co ten kyokushin wam z glow robi???Mam w budo pasie pokwitowanie udzialu w tym pucharze z pieczatka podkomisji, kurwa sam antoniak w listpodzie wreczal dokumenty swiadczace o powolaniu podkomisji rucie.....
no szok do was naprawde nic nie dociera...
  • 0

budo__ash_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 286 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:D-SU

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
Jak na karateka to sie strasznie latwo denerwujecie :) :P
  • 0

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
A w sumie to wiecie co???Mnie pierdola te wszystkie podkomisje i komisje.
My trenujemy swoje w swojej sekcji i mam w dupie to co sie dzieje na gorze. A jak mam ochote to jade na zawody, zabieram puchary do domu i wracam, to tylko po to jest mi to pzk potrzebne no i zeby bylo gdzie egzaminy zdawac.....
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
wiesz co usportowienie twoej karate sposodowlo ,ze nie panujesz nad swoimi emocjami.

Proponuje Ci przypomniec sobie czym jest sztuka karate i wieciej poswiecic sie medytacji i pojednaia z natura :wink:

proponuje zamknac ten temat gdyz nie potrzebnie on zaistnial poniewz niekompetencja w temacie guzik dala.

Milej nirwany KOKsie !!!

Ja sobie wyrobilem piczatke ( Jako przedstawiciel jedyny na Polske Funakashiego- prawdziwego karate WKF)- to oczywiscie zart pokazujacy ,ze kazdy moze sobie zrobic pieczatke i zalozyc styl karate hehehe
  • 0

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
Masz racje temat byl nie potrzebny.
Peczatke faktycznie mozna sobie zrobic jaka sie chce.
Ale co do moje usportowienia, to sie mylisz, w mojej sekcji nie ternuje sie pod katem zawodow wcale, jak chcemy jechac na zawody to poswiecamy na przygotowanie gora z 4 treningi.
My trenujemy poprostu karate tradycyjne+dodatki aiki-jujitsu(jezdzimy na seminaria do nich), koryute i bo-jitsu.
  • 0

budo_luna
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PolskaPolska

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
ja pamietam cos takiego,,chociaz nie wiem czy to takie straszne,moze to tylko ja to tak widze.bo na egzaminie bylo tak ze w parze walczyl niebieski pas z brazowym!!rzecz jasna niebieski nie mial szans bo tamten to wymiatacz,stukl go okropnie,a egzaminator nic..gosciu juz prawie lezal. i egzaminator-sensei jeszcze sie darl na tego niebieskiego,ktory dostal kilka razy w glowe i o malo co niezemdlal a tamten go dalej(i jeszcze ten prefidny usmiech)a potem..rozkwasil mu nos,i dopiero wtedy, przestal(z wyrazem triumfu na twarzy),ehhh to byla rzez... az szkoda sempaia :X
  • 0

budo__ash_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 286 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:D-SU

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów

(...)bo na egzaminie bylo tak ze w parze walczyl niebieski pas z brazowym!!rzecz jasna niebieski nie mial szans bo tamten to wymiatacz,stukl go okropnie,a egzaminator nic..gosciu juz prawie lezal. i egzaminator-sensei jeszcze sie darl na tego niebieskiego,ktory dostal kilka razy w glowe i o malo co niezemdlal a tamten go dalej(i jeszcze ten prefidny usmiech)(...)

U nas wlasnie tak wygladaja standardowe walki na egzaminie :) Pomijajac motyw nosa ;)
  • 0

budo_maniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 814 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
Koks to jest forum publiczne , a forum ma to do siebie, ze kazdy moze brac udział w dyskusji jezeli uzna , ze ma cos do powiedzenia - Karateka , korzysta z tego prawa i nic w tym dziwnego.To po pierwsze.

Po 2 to odwołujesz sie do tego czego nas ucza i do ... swiatopogladu... dla mnie to pomieszanie z poplataniem - jaki widzis zwiazek swiatopogladu z merytoryczna zawartoscia treningow??W ogole wiesz czym jest swiatopoglad? Pewnie w twoim miescie/miejscowosci jest sekcja Kyokushin , wiec proponuje sie przejsc i zobaczyc jak to wyglada - kiedys u nas był na jednym treningu czarny pas tradycynjy i niestety , ale ledwo zył po rozgrzewce, nie mowiac o normalnym treningu...i zgodnie z twoim tokiem myslenia mogłbym stwierdzic ,ze wszyscy tradycyjni to cieniasy bo nie maja kondycji??zbyt pochopnie oceniasz innych.

Po 3 Koksie, to wulgaryzmy nic tutaj nie dadza , a swiadcza jednynie o Tobie i braku opanowania z Twojej strony.Tego Was ucza na treningach? :wink:
  • 0

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
spoko, maniak to byla tylko mala klotnia juz wszystko jest zalatwine i wyjasnione :)
  • 0

budo_washi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 773 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów

...bo na egzaminie bylo tak ze w parze walczyl niebieski pas z brazowym!!rzecz jasna niebieski nie mial szans bo tamten to wymiatacz,stukl go okropnie,a egzaminator nic..gosciu juz prawie lezal. i egzaminator-sensei jeszcze sie darl na tego niebieskiego...


To temu brazowemu paskowi troche brak oleju w glowie, moze jak bedzie mial czarny to zmadrzeje. A co do reakcji senseja... hmmm, nie znam goscia wiec sie nie wypowiadam...


--
Washi
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
koks wiele rzeczy nie wiedzial ale mam nadziej ,ze zrozumial iz nie wolno uwac we wszystko co inni wciskaja.
Napewno teraz bedzie mial obiektywne spojrzenie na swoje karate i jego dzialaczyi nie bedzie juz zaliczany do mlodych i naiwnych.

NIE WSZYSTKO ZLOTO CO SIE SWIECI :)
  • 0

budo_karate_koks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pelplin/Godziszewo
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów

Napewno teraz bedzie mial obiektywne spojrzenie na swoje karate i jego dzialaczyi nie bedzie juz zaliczany do mlodych i naiwnych.


Dzieki bardzo :evil:

:)
  • 0

budo_borisfnfal
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: lekko myślność trenerów
Trenerom można zarzucić jedynie to, że nie pilnują swoich wychowanków (tzn że coś źle wykonują - ale przy 30 osobowym treningów trudno wszystkich dopilnować). Ja miałem raz taki przypadek, że najpierw powybijałem sobie palce w walce, potem miałem jeszcze jedną walkę i poprawiłem sobie tę kontuzję że nie mogłem nawet pisać w szkole... potem miałem kontuzję nogi i podczas walki z kolegą, który był 20 cm wyższy ode mnie, tak wyszło, że dostałem właśnie (niechcący) w piszczele, dokładnie w uszkodzony punkt. Nie wiem jak to możliwe, ale odrzuciło mnie tak, jakby wpadł na mnie rozpędzony samochód (a kopnięcie wcale nie było silne) upadłem na plecy i poszły mi mięśnie pleców. To było jakieś 4 - 5 miesięcy temu i już jest wszystko w porządku (prawie). Ale nie mam pretensji ani do trenera ani do nikogo. Chociaż mogłem się zgłosić do sensei'a i powiedzieć, że mam jakieś kontuzje i nie chcę walczyć - mogę za to zrobić jakąś serię pompek i innych siłowych ćwiczeń... więc to wszystko było raczej moją winą.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024