Kobieca konfrontacja MMA w Polsce
Napisano Ponad rok temu
Muchol, Ty nie znalazłeś czasu żeby zajrzeć "tu i tam" i zobaczyć czym się Paweł zajmuje, co? :?
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Prowadzi 3-miesięczne kursy dla kobiet.Muchol, Ty nie znalazłeś czasu żeby zajrzeć "tu i tam" i zobaczyć czym się Paweł zajmuje, co? :?
Myślę, że jak już wszystkie kobiety w W-wie przejdą te kursy to napastnicy (przecież też nie idioci) będą rozpoczynać "rozmowę" z kobietą od ciosu gazrurką w tył głowy - żeby krzykiem nie wezwała pomocy.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no oczywiscie, ze jaja. To co ogladales to byla szkola kaskaderek szykowanych do udawanej walki. Do jajcarskiego w gruncie rzeczy widowiska. Tyle, ze szykowano je tak jak robi sie w Japonii wiele innych rzeczy. Gdyby ktos zrobil film o japonskim kursie dla barmanow prawdopodobnie zobaczylbys taki sam syf. Musimy obsluzyc naszego klienta najlepiej ze wszystkich barmanow swiata - BANZAI!!! Oni maja swira, nic nie poradze.
>Ale w Polsce chętnie byś to zobaczył...
ale co bym zobaczyl? Pruski dryl? Nie uznaje.
Natomiast MMA kobiece zobaczylbym chetnie. Mezczyzni trenujacy do MMA zadnego pruskiego odpalu na sali nie odstawiaja. Kobiety tez nie. W ogole po co? Tu sie nie agresja wygrywa tylko technika, doswiadczeniem, sprawnoscia fizyczna...Na tym etapie rozwoju na jakim jest MMA w Polsce wciaz jeszcze glownie technika, bo nie doszlismy jeszcze do punktu w ktorym wszyscy juz wszystkie sztuczki znaja i przychodzi czas na metodyke czysto sportowa nastawiona na przeksztalcenie ciala w maszyne. To jeszcze pare lat chyba tak bedzie. W ostatnich konfrontacjach wyraznie to bylo widoczne.
>A już dla super-wojowniczek można robić turnieje bokserskie z >kastetami zamiast rękawic. Tam też byś doceniał kunszt zawodniczek?
nie. Z prostego wzgledu - sport nie moze byc na tyle niebezpieczny dla zdrowia, zeby wywolywal nieodwracalne uszkodzenia. Sport to powinno byc cos co mozna uprawiac amatorsko, rekreacyjnie, mozna robic lige amatorska okregowa albo krajowa i mozna zrobic mistrzostwa swiata zawodowe i wszystko wedlug tych samych przepisow. Jesli jest inaczej i na przyklad znajduje sie szalencow ktorzy walcza na zasadach na jakich normalny amator nie zawalczylby nigdy to jest to robienie ludziom sraki w glowach bo imponuje im sie przemoca i z czasem od patrzenia na takie rzeczy zaczyna tym ludziom odbijac palma. I tego nie popieram. Ale na zasadach MMA takich jak ja uznaje walczyc mozna bezpiecznie i jest to fajna zabawa.
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Muchol bez urazy ale tak jak nie wiesz na czym polega MMA i piszesz na ten temat nonsensy tak samo piszesz nonsensy na temat szkolen ktore prowadze. Jaka gazrurka?
Dzis mialem zajecia w schronisku dla ofiar przemocy. Wiesz co dzis z nimi przez ponad 2 godziny cwiczylem? To ci opowiem pokrotce. Dzwoni do osrodka ex facet jednej z mieszkanek i chce nowy telefon komorkowy dostac tej babki co przed nim uciekla. Odbiera jedna z mieszkanek. No i mu ten telefon podaje bo nie umie sie zdobyc na odmowienie mezczyznie ktory ja stanowczo prosi. Ta ktora nie umie odmowic ma na brzuchu 4 szwy od noza (po mezu) a ta ktorej numer wlasnie podaje miala zlamany kregoslup (to wlasnie ten facet co dzwoni jej go zlamal). No i ona mu podaje ten numer chociaz wie, ze miala nie podawac. Ale nie umie powiedziec ze nie poda. Cwiczylem to dzis z nimi przez 2 godziny. Te odmowe. I mam to na swiezo w pamieci. Tak, ze jesli chcesz ze mna w zgodzie zyc to pisz juz lepiej na temat MMA ok?
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
ad. MMA (kobiecego w szczególności)
Przejrzałem sobie wcześniej 3 z pośród filmów, które proponujesz (podałeś gdzieś te linki). W dwóch z nich występują kopnięcia stopą w głowę zawodniczki :roll: , która próbuje wstać. Albo te kopnięcia kolanem w głowę. Zatem : uprasza się o nie wciskanie kitu, że to bezpieczne. :wink:
ad. Samoobrona Kobiet.
Odkręciłeś kota ogonem. Z tego co piszesz wynika, że ja sugeruję, że uczysz walczyć gazrurką lub bronić się przed gazrurką. Przecież takich bzdur nie piszę.
Oprócz walki (a raczej umiejętności wyzwalania agresji w momencie napadu lub innej takiej sytuacji) uczysz kobiety zachowań, które mają pomóc im nie zostać ofiarą gwałtu, lub ofiarą innego typu napaści. W porządku.
Ja skupiłem się tylko na fizycznej obronie przed napaścią na ulicy. I ma tym ataku furii na napastnika, hałasie, wzywaniu pomocy. To może przynieść odwrotny skutek.
Jeżeli napad będzie w bramie, w mieście, obok pełno ludzi wśród nich może i znajdzie się ktoś kto pomoże. Jeżeli celem jest gwałt to ta strategia jest OK. Ale co wtedy, gdy w pobliżu nie ma kogoś chętnego do pomocy? Gdy celem napadu jest ta przysłowiowa komórka? Ponadto wielu bandytów zakłada, że kobieta będzie spokojna, odda to co ma. Krzyk może zaszkodzić.
Ważne : nie krytykuję, tego co robisz - ja to pochwalam i szanuję. Przedstawiam tylko niektóre sprawy z drugiej strony.
Zresztą tak naprawdę z przemocą kobieta spotyka się głównie ze strony znajomych (w domu, z pracy). A tu ważniejsze jest chyba to, żeby PRZEWIDZIEĆ taką sytuację, w odpwiedniej chwili umieć przeciwdziałać. Dlatego o wiele ważniejszy od tych sparingów z "ufoludkiem" :wink: w czerwonym wdzianku jest trening mentalny.
I jeszcze jedno : jeżeli już odpowiadasz na MOJE posty to trzymaj się pewnych zasad. Bo w tej chwili wygląda to tak, że wciskasz mi coś, czego nie napisałem lub coś przekręcasz i później to komentujesz. Tak się prowadzi kampanię polityczną a nie dyskutuje na forum. :twisted:
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Bo, powiem krótko, błądzisz.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
>(podałeś gdzieś te linki). W dwóch z nich występują kopnięcia stopą w >głowę zawodniczki , która próbuje wstać. Albo te kopnięcia kolanem w >głowę. Zatem : uprasza się o nie wciskanie kitu, że to bezpieczne.
wbrew pozorom bezpieczniejsze od boksu. Uderzenia w MMA rozkladaja sie procentowo na cale cialo i bardzo rzadko otrzymuje sie serie uderzen w to samo miejsce. W boksie prawie wszystko leci na glowe i czesto dostaje sie raz za razem. Zreszta gdzies mialem liste ofiar boksu. Jest bardzo dluga. Lista ofiar MMA to jak dotad jedna osoba - chlopak dostal udaru serca na polu walki, bo prawdopodobnie koksowal.
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Porównanie zagrożenia w MMA i boksie - masz wiele racji. Ofiar śmiertelnych było w boksie dużo. Inna rzecz, że najwięcej dawniej. Wynika to z tego o czym napisałeś. Od siebie dodam.
- W boksie jest tak, że zawodnik nieźle zamroczony może (jeżeli ma odpowiednie nawyki) skryty za gardą niejako intuicyjnie blokować ciocy, walczyć. I może kontynuować walkę długo, ZBYT długo. Kiedyś sędziowie nie przerywali takich walk, pozwalali by gość padł i on niestety padał ale już z nieodwracalnymi obrażeniami. W MMA (tak myślę) zamroczony lub prawie znokautoany zawodnik przegra szybciej, bo przewagę, lepsza dyspozycję szybciej wykorzysta jego przeciwnik.
- Bokserzy mają jednak większe kopyto i jeżeli trafią z pełną siłą bez amortyzacji zrobią większą krzywdę niż boksujący w MMA. A biją w głowę ...
Jednak wiele się boksie zmieniło (szybciej poddaje się zawodników trafionych, nie walczy się 15 rund). Nie rozumiem tylko jak w MMA obywa się bez ofiar skoro można tam walczyć w parterze i kopać (czyli można kopnąć leżącego). I nie rozumiem jak w np. K1 zawodnik słaby boksersko może bronić się przed ciosami dobrego boksera. (Ale Botha ma walczyć - będzie czas - zobaczę. 8) )
Muszę powiedzieć, że mam duży szacunek do tego co robisz (gdyby każdy robił tyle dla kobiet...).
No i duży szacunek do Twojej postawy ogólnie. poklon
Powodzenia!
Natomiast co do walk kobiet w MMA - utrzymuję swoje zdanie (zmieniło się to, że nie będę się jakoś szczególnie martwił o życie zawodniczek i to, że teraz będę gorzej niż przedtem postrzegał kobiecy boks).
Pozdrawiam :peace:
Napisano Ponad rok temu
Ty na pewno wiesz jak wygląda walka w parterze? Co tam masz takiego tak strasznie zagrażającemu zdrowiu?Nie rozumiem tylko jak w MMA obywa się bez ofiar skoro można tam walczyć w parterze i kopać (czyli można kopnąć leżącego).
Napisano Ponad rok temu
Nie chodzi mi "zapaśniczą" walkę w parterze.Ty na pewno wiesz jak wygląda walka w parterze? Co tam masz takiego tak strasznie zagrażającemu zdrowiu?Nie rozumiem tylko jak w MMA obywa się bez ofiar skoro można tam walczyć w parterze i kopać (czyli można kopnąć leżącego).
Chodzi mi o sytuację, gdy zawodnik próbuje wstać a drugi go np. kopnie w głowę.
Napisano Ponad rok temu
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Postaw się jednak w analogicznej sytuacji, co by było gdyby twoja kobieta zakazała ci trenować, walczyć, wysłała do kosmetyczki lub zrobiła coś podobnego. Jak sądzisz jakbyś się czuł, gdyby cię wyciągała z szafy tylko na seks? Moim zdaniem jest to bardzo instrumentalne podejście do drugiego człowieka. Myślisz, że kobiety lubią, spoconych zakrwawionych facetów, może lubią takich bez zębów. A może one wolą szachistów? Nie chcę by wyglądało to zbyt agresywnie, ale zdaje mi się, że to ciebie nie obchodzi, bo kobieta ma służyć tobie.
Nie odwołuj się do ogólnie przyjętego kanonu, bo czy widziałeś kogoś tutaj kto się nazywa ogólnie przyjęty kanon? Wszyscy mamy swoje indywidualne poglądy, więc ty powołuj się tylko na swoje i nie formułuj ich tak jakby zesłał ci we śnie sam Bóg.
Wszystko to jest kwestią gustu, a jak wiadomo o gustach nie dyskutuje się (nic to najzwyczajniej w świecie nie zmieni, zresztą po co mam cięzmieniać?).
Nie widzę jednak powodu by kobiety nazywać idiotkami i uważać, że to co robią jest gorsze.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
mysle że wiele dziewczyn które trenują chciałyby sprawdzic sie i w tymMMA kobiet w Polsce? To interesujące. Nawet bym spróbowała chociaż z parterem u mnie raczej cienko... Ale po serii treningów - czemu nie? Są jakieś chętne?
Napisano Ponad rok temu
Ja również uważam,że to dobry pomysł ale nie teraz jeszcze... Z pewnych źródeł wiem,że nie ma w Polsce panienek na na tyle wysokim poziomie technicznym,żeby walka MMA wyglądała jak WALKA SPORTOWA a nie jak bójka z rwaniem włosów i drapaniem się po buziach... W takim wypadku bedzie to mocno krytykowane i nie doczeka się kontynuacji...
Ale poczekamy, zobaczymy.Wydaje mi się,że do takich zawodów można by ściągnąć byłe(lub nie byłe) judoczki, zapaśniczki, kickboxerki itp, ale potrzebny jest ktoś kto je wytrenuje. Niestety Polska jest na tyle jeszcze zacofanym krajem,że kobiety o możność trenowania sztuk(sportów)walki muszą często... walczyć :wink: W Warszawie, drogie panie, nie macie co liczyć na trening MMA bo kobiet tu nie przyjmują... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak poradzic sobie z nadmiernym strachem?
- Ponad rok temu
-
Skuteczność na ulicy
- Ponad rok temu
-
Jak sobie poradzić w pociągu ?
- Ponad rok temu
-
moj portfel
- Ponad rok temu
-
czy dziewczyny lubią się bić?
- Ponad rok temu
-
Jak odróżnić leszcza od zawodowego zabijaki ?
- Ponad rok temu
-
???
- Ponad rok temu
-
Czuć sie bezpiecznym
- Ponad rok temu
-
Ego Ulicznego Wojownika
- Ponad rok temu
-
Z serii "alkohol twoj wrog, wiec lej go ile wlezie"
- Ponad rok temu