Skocz do zawartości


Zdjęcie

Skuteczność na ulicy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
128 odpowiedzi w tym temacie

budo_gozer
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Skuteczność na ulicy
Ćwicze od 3 lat karate tradycyjne (ćwicze z najlepszymi z mistrzami europy itp) i zawsze nam wpajano że zwykły sparing nie jest tym samym co walka na ulicy ... na treningu wiadomo można dostać można mieć ręke noge nos złamany palce powybijane ale wiesz że jak będziesz leżał na ziemi nikt ci na głowe nie skoczy ...
Jak opanowac strach -- Są różne rodzaje trenigu najlepszym jest sama walka im więcej walk sie stoczy tym strach jest mniejszy ale nik nie będzie się bił na ulicy po to żeby zdobyc doswiadczenie
Mniej skuteczną formą treningu jest medytacja (koncentracja ) w trakcie walki umysł musi być czysty nie można z góry zakładać że kopne np. mawaschi (sorka nie wiem jak się pisze te japońskie nazwy) bo z góry taki atak jest spisany na powodzenie

Teraz coś o skuteczności - można pokonąc największego sterydziaża jednym dobrym atakiem np (ura mawaszigeri) uderzenie poiętom w głowe po takim ciosie nikt nie ma prawa się podnieśc Na ulicy jeśli walczysz z kimśc jeden na jeden i ten ktoś jest silniejszy zawsze trzymać się na dystans zadawając cios i stosując (amaschiwaza) czyli odalenie się z przygotowaniem na następny atak
Praktynie idzie walke wygrać samymi blokami jeśli się wszystko blokuje morale przeciwnika bardzo nisko upada ... i popełnia coraz więcej błędów jednym słowem jest już twój
w Karate jest także brany pod uwage element prowokacji przeciwnika (sasoiwaza) prowokowanie dystansem zwody itp ale to już wyższa szkoła jazdy
Ważne na ulicy najskuteczniejsze są ciosy w staw kolanowy na staw skokowy na miękie rzebra no i otzrymiście jajka jeśli chodiz o ręce to rzebra splot słoneczny rzuchwa ...

Pamiętajcie Walczcie tylko w ostateczności gdy zagrożone jest wasze życie lub życie waszych znajomych ... Obyscie nie musieli stanąc w takiej sytuacji
  • 0

budo_miszka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 178 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WARSZAWA

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
UUU stary nie chcialbym byc teraz w Twojej skorze po tym temacie... Nie wiesz ze temat o skutecznosci jest zakazany przez pierwsza poprawke do regulaminu VB? Niestety w najlepszym wypadku zostaniesz nabity na pal... o najgorszym nie chce nawet myslec!!! Tymbardziej ze tego samego KWIATKA zostawiles tez w dziale KARATE...

a tak serio to mlody czlowieku proponuje przejrzec archiwum i zobaczyc do jak debilnych rozmiarow puchna tego rodzaju tematy... to po pierwsze a po drugie wpierdol moze dostac kazdy i kazdy moze wpierdolic a wszystko uzaleznione sjet od SYTUACJI!!!

mam nadzieje ze to jedyna odpowiedz bedzie...
:nie:
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
nieeeee no - teoretycznie to kolega jest nie do zagięcia

:) :) :) :)
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
podsumowujac, na ulice "najlepsiejsze som obrotufki naj lepiej z wyskoku bo po takim ciosie rzaden sterydziasz nie ma prawa podniesc sie"

tudziez "walka za pomoca samych blokow" po ktorych delikwent bardzo sie zasmuci, przeprosi i odda kredki :D
  • 0

budo_desmo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mikołów

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
zjebalem sobie zycie... moglem chodzic na karate :cry: a mialo byc tak pieknie...
  • 0

budo_mask of sanity
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z tego czego sie boisz

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Gozer- czy ty jesteś debilem ? :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Nie jest debilem, tylko twardzielem :)

Trzeci post? Kurde... wygląda na to że niektórzy znacznie szybciej piszą niż czytają :wink:
  • 0

budo_noite
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1593 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Freistadt

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
tak, to moze ja powiem, ze capoeira tez da sie obronic na ulicy...ekhem, hehehe ;) cii, nie wywoluje burzy, only joking :D
  • 0

budo_pan przem
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

Teraz coś o skuteczności - można pokonąc największego sterydziaża jednym dobrym atakiem np (ura mawaszigeri) uderzenie poiętom w głowe po takim ciosie nikt nie ma prawa się podnieśc

Ja bym jednak polecal rura mawaszigeri koniecznie min.0,5", rowniez najlepiej w glowe!

Nie pojechales jeszcze na kolonie ? :)
  • 0

budo_worns-4life
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 375 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

Ćwicze od 3 lat karate tradycyjne (ćwicze z najlepszymi z mistrzami europy itp) i zawsze nam wpajano że zwykły sparing nie jest tym samym co walka na ulicy ... na treningu wiadomo można dostać można mieć ręke noge nos złamany palce powybijane ale wiesz że jak będziesz leżał na ziemi nikt ci na głowe nie skoczy ...
Jak opanowac strach -- Są różne rodzaje trenigu najlepszym jest sama walka im więcej walk sie stoczy tym strach jest mniejszy ale nik nie będzie się bił na ulicy po to żeby zdobyc doswiadczenie
Mniej skuteczną formą treningu jest medytacja (koncentracja ) w trakcie walki umysł musi być czysty nie można z góry zakładać że kopne np. mawaschi (sorka nie wiem jak się pisze te japońskie nazwy) bo z góry taki atak jest spisany na powodzenie

Teraz coś o skuteczności - można pokonąc największego sterydziaża jednym dobrym atakiem np (ura mawaszigeri) uderzenie poiętom w głowe po takim ciosie nikt nie ma prawa się podnieśc Na ulicy jeśli walczysz z kimśc jeden na jeden i ten ktoś jest silniejszy zawsze trzymać się na dystans zadawając cios i stosując (amaschiwaza) czyli odalenie się z przygotowaniem na następny atak
Praktynie idzie walke wygrać samymi blokami jeśli się wszystko blokuje morale przeciwnika bardzo nisko upada ... i popełnia coraz więcej błędów jednym słowem jest już twój
w Karate jest także brany pod uwage element prowokacji przeciwnika (sasoiwaza) prowokowanie dystansem zwody itp ale to już wyższa szkoła jazdy
Ważne na ulicy najskuteczniejsze są ciosy w staw kolanowy na staw skokowy na miękie rzebra no i otzrymiście jajka jeśli chodiz o ręce to rzebra splot słoneczny rzuchwa ...

Pamiętajcie Walczcie tylko w ostateczności gdy zagrożone jest wasze życie lub życie waszych znajomych ... Obyscie nie musieli stanąc w takiej sytuacji

Nie będe Cie ani obrażać ani wyśmiewać. Szanuje Cię za to, ze Ty naprawde wierzysz w to co napisałeś. Respect.

Ale pozwól, ze subtelnie wyprowadze Cie z błedu, nie bede się rozwodził bo mi sie zaraz zaczyna mój ulubiony serial (Ally McBeal :) ), ale prosze Cie, wygladasz na symptycznego, pełnego wiary w siebie goscia, NIGDY nie zachowaj się na ulicy tak jak to opisałeś w powyzszym cytacie, bo bedzie Cie strasznie bolało, jeśli mnie rozumiesz... . :roll:

A z reszta , napisze Ci coś (Ally poszła sie....kochać :) ) .

Wiara w siebie to rzecz bardzo dobra, wielu ludzi ma z tym problemy (polecam temat Wos-a "Problemy psychiczne" to jest standardowy przykład), ale nie mozesz z tym przesadzać, bo w koncu sie nie miło rozczarujesz. :?

Powiem Ci, ze w normalnej walce, na chodniku, w (po) szkole....czy gdzie tam chcesz, nie kopie sie w głowe stojacego przeciwnika, nie stosuje sie skomplikowanych technik, uzywa się bardziej siły i agresji niz techniki i finezji.

Druga sprawa, karate to nie jest styl walki, który pomoze Ci w bójce. Równie dobrze mógłbys sie zapisac na lekkoatletyke.

Ogólnie "walki dalekiego wschodu" mają sie nijak do rzeczywistosci (oprócz MT).

Po tzrech latch karate, jestś rocćwiczony, gipki, szybki, ale walczyć nie umiesz. :(

Karate daje niebezpieczne iluzje co do własnych mozliwosci.

Znam wielu kolesi, którzy nigdy nic nie trenowali aby Cie połamali we wszystkich miejscach. :roll:

Jak chcesz nauczyc sie walczyc to zapisz sie na jakis bardziej realistyczny i kontaktowy sport.

Aha, jeszcze jedno. Nie przejmuj sie tymi szyderczymi postami jakis flustratów z połamanym ego. Każdy ma prawo mieć takie a nie inne zdanie na dany temat, kazdy mozę mieć prawo do osądu swoich umiejetnosci... .

Ogólnie to forum jest bardzo rzeczowe, ciekawe, mozna się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy, m.in tego, ze Pudzianowski nie bierze sterydów 8O :lol: , ale z klutura niekórych (i o zgroza modów) jest naprawde źle.
  • 0

budo_desmo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 396 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mikołów

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

ale z klutura niekórych (i o zgroza modów) jest naprawde źle.


szczym? :)
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
gozer napisał:

Pamiętajcie Walczcie tylko w ostateczności gdy zagrożone jest wasze życie lub życie waszych znajomych

W sumie to dobrze wiedzieć :) :) :) :wink:
  • 0

budo_mask of sanity
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z tego czego sie boisz

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Worns-4life napisał:

Nie przejmuj sie tymi szyderczymi postami jakis flustratów z połamanym ego. Każdy ma prawo mieć takie a nie inne zdanie na dany temat, kazdy mozę mieć prawo do osądu swoich umiejetnosci... .


kogo nazywasz frustratem? :evil:
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

Druga sprawa, karate to nie jest styl walki, który pomoze Ci w bójce. Równie dobrze mógłbys sie zapisac na lekkoatletyke.


Tu zes sie chyba nieco zagalopowal w swoich hipotezach. Choc moze nie wiesz, ze oprocz karate tradycyjnego istnieja tez inne rodzaje w ktorych przygotowanie do realnej walki smiem twierdzic jest lepsze niz w przypadku lekkoatletyki :roll:

Aha, jeszcze jedno. Nie przejmuj sie tymi szyderczymi postami jakis flustratów


[ciach]


ale z klutura niekórych (i o zgroza modów) jest naprawde źle.


Za to poziom Twojej kultury - mucha nie siada :D

A jak ktos wyskakuje z odgrzewanym kotletem, tematem walkowanym 1000000 razy i do tego pisze bzdury, coz...
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy

Za to poziom Twojej kultury - mucha nie siada :D
A jak ktos wyskakuje z odgrzewanym kotletem, tematem walkowanym 1000000 razy i do tego pisze bzdury, coz...


O! tu jest wlasnie ekstremum lokalne dyskusji (maksimum) ktora dotad byla jeszcze merytoryczna. od tej pory nikt juz nie pamieta o co chodzilo na poczatku, ale kazdy z dyskutantow poswieci duzo czasu na udowadnianie ze inni sa debilami. Kazdy nastepny post bedzie jeszcze glupszy od poprzedniego. Zreszta zobaczcie sami!
Silvio
  • 0

budo_dr prozac
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1492 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Planet Earth

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
poczytaj forum. Uzyj opcji szukaj. Dowiesz sie az za duzo na temat skutecznosci roznych styli i rozwiazan w konfrontacji na ulicy.

I nie radzil bym kopac za wysoko bo spotkanie z betonam a pozniej z butem przeciwnika moze byc bolesne... ryzyko troche za duze.

A co do blokow - to dziala tak tylko w filmach lub kreskowkach. Poza tym o wiele lepszym rozwiazaniem jest walka bardziej ofensywna - im szybciej skasujesz zagrozenie tym lepiej dla Ciebie.

A co do karate to prawda - generalizowac nie mozna. vide np shidokan.

Pozdrawiam
  • 0

budo_gozer
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Nie przeczytałeś chyba do końca napisałem że najskuteczniejsze uderzenia są nisko itp przeczytaj sobie ale jeśli myślisz że wystarczy uderzać siłowo a nie technicznie to się mylisz a po 2 nie da się uderzyć silnie bez techniki bo cios będzie strasznie słaby i pchany A co do karte to też się niezgodze wiadomo jest dużo ludzi z ulicy którzy nic nie ćwiczą i by mnie rozwalili ale mam kilku kumpli którzy ćwiczą ponad 10 lat i mało kto by im dał rade i powiem ci że karate się przydaje na ulicy bardzo jest bardzo dużo technik kończących aa pozatym kazda sztuka walki się nada jęśli jesteś dobry to co byś nie ćwiczył na ulicy masz przewage nad kolesiem który chce ci zrobić krzywde ale nie wie jak ...
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Gozer, dam Ci mala rade. Zacznij uzywac znakow interpunkcyjnych (kropki, przecinki...) bo ciezko sie polapac w tym co piszesz...
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Gozer:
Jeśli podchodzi do Ciebie na ulicy gość i chce Ci przypie*dolić, to nie licz na to że masz nad nim przewagę bo on "chce Ci zrobić krzywdę ale nie wie jak". Doskonale wie. Danie komuś w pysk jest nad wyraz nieskomplikowane. Strzał z bani też. A jak ich będzie trzech, to nawet jak nigdy w życiu się nie bili, to jeśli mają mózgi to ściągną Cię na glebę i zabutują do nieprzytomności.

A, i obawiam się że z "wielu technik kończących" jakich nauczyłeś się na karate większość możesz sobie wsadzić w ... :roll:

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_vince
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4029 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Skuteczność na ulicy
Ludzie nie macie co probowac starac sie odpowiedziec, on juz zalozyl sobie nastepny temat z serii "sto porad dobrego wujka Gonzo" :lol:

Moze to jakis kumpel chujakraksena ? :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024