Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak sobie poradzić w pociągu ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?

Wtedy raczej "Harnosie się będą loły" :)

Alkohol Twoj wrog, wiec lej go w morde! :)

Od dzisiaj jak zobacze kogos z nietypowym urzadzeniem bojowym w reku bede pytal czy przpadkiem nie bywa na Forum Vortalu Budo. :wink:
Pozdrawiam!

ja tez :P
  • 0

budo_charlie novak
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 160 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna strona księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
czy butelka po Harnasiu też wchodzi w grę :wink: :)


p.s.swoją drogą na mnie czasami mówią Harnaś.....
pozdr.
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
ja też staram się nie zasypiać, poza tym nóż i kastet to zestaw obowiązkowy.
możesz też "biednie" się ubrać. po prostu tacy kolesie z tego co wiem wsiadają na jednej stacji a wysiadają na kolejnej mają więc zwykle nie za dużo czasu, do godziny i wybierają ofiary "wyglądające". ubiór nie uchroni cię przed niczym, ale może zmniejszyć ryzyko.
pozdrawiam
art3ule
  • 0

budo__ragan_
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Hanysowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Staraj sie mieć coś na przedłużenie ręki... niejestem zwolennikiem sprzętu, ale niestety...
i niezapoznawaj sie z jakimiś kolegami z przedziału....

Pozdrawiam
  • 0

budo_grey fox
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 192 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?

Wtedy raczej "Harnosie się będą loły" :)

Alkohol Twoj wrog, wiec lej go w morde! :)

Od dzisiaj jak zobacze kogos z nietypowym urzadzeniem bojowym w reku bede pytal czy przpadkiem nie bywa na Forum Vortalu Budo. :wink:
Pozdrawiam!

Ekhm... Przybywam do Wawy więc strzeżcie się... :wink: Nie znacie dnia ani godziny :)
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?

ja też staram się nie zasypiać, poza tym nóż i kastet to zestaw obowiązkowy.
możesz też "biednie" się ubrać. po prostu tacy kolesie z tego co wiem wsiadają na jednej stacji a wysiadają na kolejnej mają więc zwykle nie za dużo czasu, do godziny i wybierają ofiary "wyglądające". ubiór nie uchroni cię przed niczym, ale może zmniejszyć ryzyko.
pozdrawiam
art3ule

Jeżeli taki stan będzie się nasilał to konieczna będzie porada u specjalisty. :wink:
nóż i kastet to zestaw obowiązkowy :shocked!:
A jaki jest zestaw obowiązkowy na wyjście do spożywczaka (np. zimą, po zapadnięciu zmroku - zgroza! przestraszony )
A pomyśl, że jeszcze pada deszcz, jest jest ciemno i masz wypłacić z bankomatu! W promieniu 200m od bankomatu wszyscy ludzie są pewnie w zmowie i napadną od razu po tranzakcji. :2gunfire:

OK - masz rację z tym spaniem. TO ODRADZAM.

Ale żeby się specjalnie ubierać w kiepskie ciuchy? To co : np. jadę z W-wy do Łodzi rano, wracam następnego dnia wieczorem, w Łodzi czeka na mnie partner (na ogół już jest ktoś na dworcu) a jak luj mam wyglądać? :drinking: W garniaku nie jeżdzę ale szacunek wymaga odpowiedniego ubrania.

Przecież w Polsce jest dość spokojnie i akurat podróż pociągiem jest bezpieczna. :-) Co innego kolejka (3miasto, W-wa) i nocne pociągi osobowe.

A co mają powiedzieć ludzie starsi. Wg was (niektórych) to oni wogóle nie mają po co wsiadać do pociągu.
  • 0

budo_walenty
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ciąg

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Ja proponował bym zainwestować w dobry GAZ. W pociągu mało miejsca jest więc trudno spudłować a jak gość wciągnie albo po oczach dostanie to się cofnie.
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?

Ja proponował bym zainwestować w dobry GAZ. W pociągu mało miejsca jest więc trudno spudłować a jak gość wciągnie albo po oczach dostanie to się cofnie.

A pomyslales ze gaz sie rozprasza w chmure? Skoro jest malo miejsca to szansa ze sami oberwiemy wlasnym gazem jest duza.
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Muchol - masz wiele racji; podróż w Polsce jest bezpieczna. 99,999% podróżnych dociera na miejsce szczęśliwie. Jeden na wiele tysięcy zostaje pobity, jeden na wiele milionów zostaje zabity. Tylko że ja mam jedno życie i nie chcę być jednym na wiele milionów. Czy obawa i pewne środki zapobiegawcze, to Twoim zdaniem patologia?
"Zestaw obowiązkowy" woziłem ze sobą jeżdżąc do Suwałk, w połowie lat 90, całonocny pociąg wypełniony elementami wszelkiego autoramentu. Bywało że jak zgasiłeś światło to co chwila jakiś zbłąkany przechodzień zaglądał do przedziału i czekał czy drgniesz. Pobicie raczej nie groziło, ale utrata bagażu jak najbardziej tak.
Przez kilka lat jeździłem pociągiem podmiejskim. Z biednego miasta w centralnej Polsce, do jeszcze biedniejszych wiosek. Tam pobicia i sytuacje, kiedy pasażerowie musieli "pożyczyć" na wino zdarzały się częściej. Jak ktoś pożyczył to miał spokój, ale ja nie lubię pożyczać na wino...
Co do ubrania, to zwróć uwagę, że autor postu napisał, że ma obawy podróżując pociągiem i zapytał co zrobić, żeby nie zostać napadniętym. A ponieważ jak Cię widzą, tak Cię piszą... Sam chyba przyznasz, że rada odnośnie ubioru, jakkolwiek nie zawsze jest możliwa do zastosowania, to jednak zmniejsza prawdopodobieństwo i chyba odstresowuje, a o to przecież chodzi.
A! I nie porównuj pociągu Warszawa-Łódź, którym sam niejednokrotnie jeżdżę, do podróży na wschód, bo w moim odczuciu różnica jest ogromna.
I na koniec pytanie: czy miałeś okazję podróżować z rezerwistami, kibicami, czy fanami rockowej muzyki wracającymi z koncertu? Bo mam wrażenie, że mówimy o dwóch różnych światach.
Pozdrawiam
art3ule
  • 0

budo_nightwolf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 686 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-sk
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
zgadzam sie z przedmowca madre slowa

no nie wiem czy 99 procent przejazdow przegiega bez takich sytuacji mysle ze kazdy w swojej blizszej/dalszej rodzinie ma osobe ktora miala takowa przygode, NAPEWNO w pociagach nocnych, warszawa - trojmiast, warszawa-wschod, jest zwiekszone ryzyko bycia napadnietym, ja mialem kilka takich sytuacji np moj kuzyn wiele lat jezdzil pociagiem i stosowal opisana wczesniej technike - spanie z butami na drzwiach przedzialu w pociagu nocnym- ktos ruszy drzwi momentalnie sie budzisz, ale nie wszystko jest niestety doskonale, prawdopodobnie podczas snu zsunely mu sie nogi z drzwi i spal niczego nie swiadom a kilku zorganizowanych gosci juz wczesniej upatrzylo sobie jego torbe i calkiem wypasiony zegrek na reku, no wiec goscie bez wiekszysz przeszkod dostali sie do przedzialu w nocy i z latwoscia sciagneli mu zegarek z reki i wychodzili z przedzialu ale na ich nieszczescie mojego brata ciotecznego zbudzilo lekkie trzasniecie drzwiami podczas zamykania, co spowodowalo momentalne zerwanie sie i wybiegniecie na korytarz za zlodziejami, jednego dopadl niedaleko, i z tekstem do niego - przy okazji zlapanie za fraki (nie cwiczyl zadnego sw) ma jedynie 193 cm wzrostu, zlapany koles spekany ostro ale nic nie mial przy sobie, wiec moj kuzyn biegnie dalej spostrzegl nastepnego troche przestraszonego i zaklopotanego stojacego w przejscu miedzy wagonami- prawdziwego zlodzieja- cwel zastosowal cos takiego: na widok nadbiegajacego kuzynka krzyknal: POBIEGL TAM POBIEGL TAM! wskazujac nastepny wagon - co oczywiscie bylo cwana zmylka, w tym czasie kolesie sie ulotnili gdyz poscig za fikcyjnym zlodziejem uciekajacym dalej trwal az do zatrzymania sie pociagu na nastepnej stacji, zlodzieje nie zostali zlapani a torba na szczescie znaleziona zostala w kiblu, co prawdopodobnie mialo byc miejscem na dalszy jej odbior przez kogos innego , taki punkt przerzutowy, lecz ze wzgledu na nieppowodzenie akcji zlodzieji, wazniejsze bylo ewakuowanie sie z pociagu :? :evil: ale zegarka wartego 600 zl nigdy nie odzyskal
pozdr
  • 0

budo_król czarnego rynku
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Zaczyna się tutaj udzielać delikatna psychoza chyba. Nie można wychodzić na ulicę, czy gdziekolwiek indziej z nastawieniem "na pewno mnie napadną, musze opracować każdą sytuację z dokładnymi szczegółami". Nie może być sytuacji że idąc ulicą, czy jadąc pociągiem w każdym widzimy potencjalnego napastnika. Owszem, jak najbardziej wskazane jest być uważnym, ale bez przesady. Gdzies wyczytałem ostatnio topic o tytule "Ubiór na ulicę", w którym to autor pisał jak on się ubiera żeby wygodnie mu się było bić na ulicy 8O . Zawsze myślałem że gdziekolwiek idziemy, to nasz ubiór i wygląd jest tylko i wyłącznie naszą sprawą. Tutaj wyczytałem, że zazwyczaj złodzieje wybierają ludzi "wyróżniających się". Ja osobiście nosze glany z białymi belami, podwinięte dzinsy z szelkami do tego koszulę w kratkę i łysą glacę :D . Nie jest to strój w którym wygodnie się bije. Co więcej bardzo się wyróżniam w tłumie. Ale jeszcze mi się nie zdarzyło jak 18 lat po tej ziemii chodzę żeby mnie ktoś czy to na ulicy czy w pociągu zaczepiał. Żeby nie lać dłużej wody napisze krótko, w wypowiedzi Miszki było sporo ironii, ale jak najbardziej uzasadnionej. Ten post pokazuje jak bardzo, rozdmuchanie przez mediów jakiegoś zjawiska może oddziaływać na nasz tok myślenia. Lenin pisał o tym że jeśli coś jest dostatecznie długo powtarzane to jakby to nie było absurdalne, ludzie zaczynają w to wierzyć i uważać za prawdę. Troszkę zamotałem, ale chyba da się zrozumieć ogolny sens mojej wypowiedzi.
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Bo wszyscy mysla, ze to Ty zaczepiasz ;)
pozdrowienia
blackgirl
  • 0

budo_król czarnego rynku
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
No wiesz... Ja jestem spokojny, ale utarło się że każdy skinhead to nazista i każdy skin bije wszysktich na swojej drodze :lol: Nie zmienisz tego, bo to jest wlasnie wizerunek wykreowany przez media.

A co do tego że ja ponoć zaczepiam, to w świecie natury wiele roślinożerców wygląda jak drapieżniki lub stwarza się sprawiać takie wrażenie. Wystarczy zwrócić uwagę na skrzydła większosci motyli, po rozłożeniu przypominają oczy wielkiego owada. Mechanizm prosty, a jakże skuteczny :wink:
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
hmmm...tematu biologicznego moze nie zaczynajmy, bo ja juz mialam tutaj raz taka pogawedke i z tematu o ulicy wyszly lemingi oraz seks u delfinow ;) ale zgadza sie, barwy maskujace, ostrzegawcze, badz mylnie ostrzegawcze w przyrodzie wystepuja powszechnie... wogole kolory odgrywaja w naturze ogromne znaczenie...ale to taki troche OT
co do wizerunku wykreowanego przez media- wlasnie do tego pilam we wczesniejszej wypowiedzi... coz, media lubia uogolnienia, z wiatrakami nie ma co toczyc walki. nie mozna jednak zaprzeczyc, ze to uogolnienie nie jest Ci poniekad przydatne, w koncu Ciebie nikt nie zaczepia, bo mysla stereotypowo (hipotetycznie)...
pozdrawiam
blackgirl
  • 0

budo_król czarnego rynku
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Jedno w czym media mają 100% racje to to że pedałów nie lubimy i na tym warto skonczyc schodzenie z tematu :wink:
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Królu, jesteś skinheadem czytającym Lenina? 8O
  • 0

budo_król czarnego rynku
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Nie czytam lenina :lol: Wiedzialem to z innych ksiąg historycznych, bo interesuję się historią najnowszą i ogólnie 20 wiekiem:P

Poza tym, Eichmann studiował język Jidysz, Torę i Talmud - w końcu trzeba znać wroga :D
  • 0

budo_król czarnego rynku
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Miało być że na przykład eichman studiowal kulture żydowską, a wyszlo tak ze nie przypiąć ni przyłatać :P .
Niestety póki co nie mam możliwości edycji postów więc wybaczcie ten spam. :roll:
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Hmmm, powiedzmy, że mam za dobry humor, żeby wdawać się w ideologiczne rozmowy, ale z Eichamanów, to ja znam tylko tego:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_gab3d
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1572 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z lasu

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak sobie poradzić w pociągu ?
Jumbo a co ma bycie skinem do czytania lenina ?
Trzeba byc nielada imbecylem zeby mowic ze sie czegos nienawidzi nie wiedzac o tym czyms zupelnie niczego. Nie jestem katolikiem a czytalem biblie, nie jestem muzulmaninem a czytalem koran, nie jestem nazista a czytalem mein kampf.
Ty naprawde masz jakas alergie na skinheadow :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024