ja sobie pozwolę zadać kilka pytań. Mam tylko nadzieją, że Szacowna Redakcja wyrozumiale na nie spojrzy i wyjaśni mnie moje wątpliwości w słowach prostych i ciepłych.
Oto pmaszu masz słowa ciepłe i proste:
1.Do PUBiSW jak pisałem mam stosunek neutralny, nie jestem inicjatorem tej organizacji, ale nie widziałem na razie powodu by odmówić swojej w niej obecności. A zatem pożyjemy zobaczymy.
2.Co do PFA to postaraj się odwrócić myslenie o organizacji, zadaj sobie pytanie co by było gdyby do jej powstania nigdy nie doszło, kiedyś mi babcia mówiła jedz grzecznie bo w Afryce dzieci głodują, ale byłem głuchy na jej argumenty i wybrzydzałem na każde kolejne danie. Zwykle nie potrafimy docenić tego co juz mamy i co jest nam dane.
3.Twój klubowy kolega kilka lat temu w wąskim gronie powiedział do mnie, że moja skromna osoba nie jest federacji potrzebna. Wziąłem sobie to do serca i przez ostatnie 3 lata zabierałem głos tylko gdy mnie o to wyraźnie poproszono. Federacją kierował zarząd.
Porównaj ilość wizyt z hombu w czasach kiedy pracowałem w zarządzie.
4.W czasie spotkania klubów w Gorzowie miała miejsce wizyta Tanaki sensei, który przyjechał na moje osobiste zaproszenie, jeżeli mata jest rzeczywiście istotą tego co robimy, to zrozumiesz że byłem na macie a nie na zebraniu. 8)
5. Obecnie zarząd ma pewne kłopoty, i na jego wyraźną prośbę włączyłem się z powrotem w bieżące prace federacji, myślę że do października wszystko się wyklaruje i będzie lepiej i mądrzej. :roll:
6.Oczywiście pod warunkiem jeśli włączysz się i pomożesz, nie pytaj co federacja może zrobić dla ciebie - powiedz co ty możesz zrobić dla niej :wink: ( że tak powtórzę za przywódcą dużego państwa nad atlantykiem)