63 odpowiedzi w tym temacie

[budo_blah...]

Mogę jednak powiedzieć, że proces dostosowywania aikido do wymogów współczesności już dawno się zaczął ( np. we Francji ). Niektórzy senseiowie zrozumieli, że to co satysfakcjonowało Japończyka z początków XX wieku, nie musi odpowiadać Europejczykowi żyjącemu współcześnie. U nas zaczyna już to pojmować Jacek Wysocki. Będąc pierwszym, zbierze największe profity!

mi tam sie wydaje ze jednak glowne zalozenia pozostaja te same. a jak ktos nie chce miec nic wspolnego z XX-o wiecznymi japonczykami to niech opracuje sztuke walki XXI-0 wiecznych polakow. w koncu zadnego przymusu nie ma. ja po prostu(osobiscie) cenie wlasnie te cechy charakteru japonczykow sprzed ponad stu lat. bo te wspolczesne sa zbyt dostosowane do wspoczesnego, zeuropeizowanego, kosumpcyjnego trybu zycia. a njapiekniejsze cechy starych sztuk walki moze zachowac jedynie szcunek dla tradycji. inaczej nie bedzie to juz ta sama sztuka walki. ale to moje zdanie.
a co sie tyczy francuzow to podobno co drugi ma czarny pas co nie koniecznie potwierdza jego umiejetnosci. ale tu dochodzimy juz do tematu celu czyli co wlasciwie chcemy osiagnac poprzez aikido. no to ja skoncze moze....


...chyba ze tez nie mam pojecia o aikido i glosu zabierac nie moge. a dorosla nie jestem...przynajmniej mentalnie

[budo_optymista]

Jeśli chodzi o tradycję, to są takie ortodoksyjne grupy chrześcijan, które starają się naśladować pierwszych wyznawców tej religii we wszystkim, nawet w sposobie ubierania się. Kobiety np. nie mogą nosić spodni....
I co, oznacza to, że chrześcijanki w spodniach są „gorszej jakości” ?
Czy ortodoksyjni mają szansę przetrwać i poszerzyć grono wyznawców?????

Odpowiedź dla Jeżyka:
Jak zwykle wszystko załatwi selekcja naturalna, trzeba tylko pamiętać, że „ostatnich gryzą psy”. Ale to ich zmartwienie!!!!

[budo_jeżyk]

Odpowiedź dla Jeżyka:
Jak zwykle wszystko załatwi selekcja naturalna, trzeba tylko pamiętać, że „ostatnich gryzą psy”. Ale to ich zmartwienie!!!!

Czyli z głowy i możemy ze spokojnym sumieniem zamknąć temat, tak?

[budo_prorock]

Jeśli chodzi o tradycję, to są takie ortodoksyjne grupy chrześcijan, które starają się naśladować pierwszych wyznawców tej religii we wszystkim, nawet w sposobie ubierania się. Kobiety np. nie mogą nosić spodni....
I co, oznacza to, że chrześcijanki w spodniach są „gorszej jakości” ?

Te bez spodni sa na pewno lepsze, bo bardziej wyuzdane. Dla porządku warto przypomnieć, że majtki byly aż do XVII wieku domeną mężczyzn, a wśrod kobiet nosily je jedynie prostytutki.

[budo_akira bayushi]

Optymisto powiedz mi jakie ty byś chciał zmiany powprowadzać ale nie ogólnie mydlac oczy o dostosowaniu do warunków ale napisz który z elementów chciałbyś zmienić żeby lepiej pasował do XXI wieku. Może treningi mają się odbywać w klatkach obowiązujacym strojem mają być przylegające do Ciała szorty albo lateksowe wdzianka ?? Nie przeginajmy nie sprowadzajmy wszystkiego do poziomu klatki i walki na ulicy. Jakbyś nie zauważył to aikido ewoluowało już za czasów Ueshiby bo skad by były te wszystkie rozbieżności stylowe no yoshinkan a aikikai czy yoseikan lub Ki Aikido. Myślę że wprowadzanie na siłę elementów zapaśniczych i pełnego kontaktu nie ma sensu. Są sztuki nowoczesne w których znajdziesz to czego szukasz czyli niesamowitą skutecznosć w szybkim czasie.

[budo_optymista]

Akira Bayushi, nie przeczytałeś wcześniejszych wypowiedzi. Nie twierdziłem,że aikido ma być skuteczne w walce ( obronie ). Nie jestem wcale przekonany, że w obecnych czasach warto tracić czas na naukę technik walki z myślą o ich wykorzystaniu w realnej walce, np. na ulicy. Trzeba być bardzo, bardzo naiwnym, żeby uwierzyć iż ćwicząc 2, 3 razy w tygodniu techniki aikido można w jakimś wymiernym czasie zostać fighterem. Nie da rady z hulajnogi zrobić samochodu rajdowego....
Przeciętny człowiek ma zresztą małe szanse uczestnictwo w bójkach, w których mógły wykorzystać swoje umiejętności walki. Jak słusznie zauważyłeś, są nowoczesne i szybsze systemy trenigowe, które „bardzo napalonych” mogą tego nauczyć.
Mnie chodziło o coś innego. W dzisiejszych czasach ludzie nadal potrzebują ćwiczeń fizycznych, więc aikido mogłoby się stać interesującą alternatywą dla różnego rodzaju „fitnesów”. Trzeba jednak usunąć z niego „elementy odstraszające” jak np. nadbudowę religijno-intelekutalną ( określenie Labędzia ), czy też przebieranki w plisowane spódniczki
( do treningu w zupełności może wystarczyć tzw. kimono ). Nie można też ćwiczącym wciskać ciemnoty o wielkiej skuteczności technik aikido. Najlepiej byłoby w ogóle nie używać nazwy "sztuka walki". W zupełności wystarczy słowo aikido!
W każdej dziedzinie życia człowieka zmiany następują, czy ktoś tego chce, czy nie. Tak będzie i z aikido. Oczywiście będą też działały sekcje nauczające „prawdziwego” aikido, lecz jak pokazują to przykłady z innych dziedzin, będzie to margines.

[budo_maciejsobczak]

Hmmm wiesz co optymisto, sądząc z twoich wypowiedzi wnioskuję że wszystko sprowadzasz na płaszczyznę zarobku pieniędzy. Niestety ze wszystkimi rzeczami nie da się tak zrobić, są pewne dziedziny których miom zdaniem nie da się zmienić w marketingową papkę, taką dziedziną jest np.muzyka klasyczna. Czy widziałeś żeby któraś z wielkich orkiestr dokonywała poważnych przeróbek np.wielkich dzieł Straussa, dokładała do tego np.gitary elektrczne , albo keybordy, bo stare i klasyczne instrumenty w XXI wieku już się nie podobają. Tak samo moim zdaniem ze SW jest podobnie nie ma co zegarka młotkiem naprawiać i daj już spokój z tym fitnesem bo mi się mdło robi.


P.S. Apropos spektakularnych przeróbek-Hymn państwowy odśpiewany przez boską Edytkę na mistrzostwach świata-zastanów się czy ona zrobiła coś nowoczesnego czy totalne gówno.

Pozdro

sorki że się tak rozpisałem

[budo_maciejsobczak]

Przepraszam miałem to napisać na samym początku Akira Bayushi popieram cię w całęj rozciągłości :-)

[budo_^marudka^]

czy też przebieranki w plisowane spódniczki
( do treningu w zupełności może wystarczyć tzw. kimono ). Nie można też ćwiczącym wciskać ciemnoty o wielkiej skuteczności technik aikido. Najlepiej byłoby w ogóle nie używać nazwy "sztuka walki".

...i wlasnie z tej wypoeiedzi wnioskuje ze cwiczysz Modern Aikido pewnie gdzies w okolicy Lublina

[budo_optymista]

Marudka, a co to za nowe dziwadło Modern Aikido. Czyżby mutacja Combat Aikido?
A jeśli chodzi o mnie to nic nie ćwiczę. Czytam co piszą inni ćwiczący.
W Lublinie ćwiczyłem kiedyś na stażu, ale to było bardzo, bardzo dawno...

[budo_akira bayushi]

Optymisto jeszcze jedno pytanko powiedz mi gdzie spotkałeś sie z tą otoczką religijną?? Ćwiczę aikido ładnych parę lat widziałem sporo klubów i sekcji i w żadnej nie spotkałem się z jakąś indoktrynacją religijną sekciarstwem czy czym podobnym. Fakt że widziałem na początku treningu na zakończenie medytacji 3 klaśnięcia zaczerpnięte z buddyzmu ale to były odosobnione wypadki w większości sekcji jest tylko krótka ceremonia a później ciężka praca na techniczną strona aikido. W mojej sekcji na temat skuteczności się nie mówi nie porównywuje się z innymi sztukami walki krytycznie patrzy się na własną biegłość techniczną nikt nie ma aspiracji zostania ulicznym fajterem a to że w ktoś nosi hakamę no cóż jak to powiedział Ueshiba do Saotome gdy ten zapomniał hakamy " Zgłupiałeś w gaciach na treningu chcesz ćwiczyć??" Moim zdaniem właśnie to przywiązanie do tradycji jest czymś co przyciąga ludzi bez względu czy zrobisz z tego aiki fitness czy sztukę samoobrony czy też będziesz nauczał technik seksualnych tłumacząc Aikido jako sztukę miłości. Pewnie że można przystosować aikido do warunków człowieka zachodu ale co to da? Popatrz na judo najpierw była to sztuka walki później postawiono na sport i co w efekcie mamy kolorowe kimonka żeby publika miała lepszą orientację co sie dzieje. Chcesz podobne innowacje widzieć w aikido 8O różowe kimonka albo letnia wersja hawajska w palemik i bez rękawóz z szortami do kolon ehh. Moim zadniem właśnie w takiej sztuce jaką jest aikido widać ten pierwiastek kulturowy tradycję a to że japońską no cóż rodowód taki nie inny trudno się czepiać np bractw rycerskich że biegają w kostiumach z epoki zakuci w żelazo i napireniczają sie mieczami po łbach. Tradycja jest była i będzie i nie powinno się akurat tego zmieniać bo odcianająć sie od modernistów i innych robiących ulepszone aikido właśnie ten pierwiastek tradycji niesie w sobie coś takiego jak poszanowanie i grzeczność (uklony,etykieta) który nieraz owocuje w dniu codziennym. A co do skuteczności aikido no cóż sa szybsze i skuteczniejsze systemy ale nawet aikido może sie przydać nawet jeżeli tylko gdy jest stosowane "partyzanta" na pijaczku nie trzeba przecierz od razu wchodzić do parteru i młucić biedaka do nieprzytomnosći z dosiadu.

[budo_łabędź]

Popieram przedmówce (przedpiszcę?) Aikire w całej rozciągłości :peace: :peace: :peace:

[budo_kyrielejson]

czy też będziesz nauczał technik seksualnych tłumacząc Aikido jako sztukę miłości

Dobrze kombinuje!

[budo_optymista]

Kończę tę dyskusję, niech każdy pozostanie przy swoim. Przyznaję,że hakama ma dwie ważne zalety: nie brudzi się i pozwala ukryć ( niektórym kobietom ) niezbyt atrakcyjny kształt swoich nóg.

[budo_reaver]

Przyznaję,że hakama ma dwie ważne zalety: nie brudzi się i pozwala ukryć ( niektórym kobietom ) niezbyt atrakcyjny kształt swoich nóg.

Ale o najważniejszej z uwagi na którą została stworzona to już kolega zapomniał,bo po co wspominać?

[budo_^marudka^]

Kończę tę dyskusję, niech każdy pozostanie przy swoim. Przyznaję,że hakama ma dwie ważne zalety: nie brudzi się i pozwala ukryć ( niektórym kobietom ) niezbyt atrakcyjny kształt swoich nóg.

ale ja swoim nogom nie mam nic do zazucenia ... i moi znajomi tez wiec prosze o kolejne plusy hakamy...

a pozatym co TY mozesz o tym wiedzic skoro nie cwiczysz aikido...

[budo_prorock]

hakama ma dwie ważne zalety: nie brudzi się i pozwala ukryć ( niektórym kobietom ) niezbyt atrakcyjny kształt swoich nóg.

ale ja swoim nogom nie mam nic do zarzucenia ... i moi znajomi tez

Nie uwierzymy, póki nie zobaczymy! :roll: Prosimy o pokaz, albo chociaż o fotki!

[budo_^marudka^]

wiesz na widok publiczny ich nie dam ale podaj e-mail to Ci wysle

[budo_jeżyk]

wiesz na widok publiczny ich nie dam ale podaj e-mail to Ci wysle

To ja też proszę

[budo_szczepan]

Nie krepuj sie Marudka, tez sie na to pisze 8)