Skocz do zawartości


Zdjęcie

Po co te kata? - po raz kolejny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
99 odpowiedzi w tym temacie

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
I Ty Johnie Snow, przeciwko mnie :wink: :)

Druid. W goju sa raczej wyzsze pozycje, ale co z tego? I tak nie ma poruszania przydatnego w starciu, nie ma luzu, nie ma... itd ;)

Oczywiscie jest to sprawa indywidualna co i jak cwiczy... ale ja i tak dalej nie wiem po co te kata?
Bo jezeli do "zapisania" technik, to teraz juz mozna przestac je cwiczyc. Bo karate jest juz legalne a techniki mozemy sobie zapisac na papierze albo CD :wink:

Pozdrawiam wszystkich dyskutantow!
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

I Ty Johnie Snow, przeciwko mnie :wink: :)

Pewnie ze przeciwko, bo znowuż nie przychodzisz i nie mam z kim sobie gęby oklepywać :wink:

Moze wypowie sie ktos kto cwiczy kata na powaznie i z sercem. Obojetnie jakiego stylu. Ciekaw jestem czy ktokolwiek cwiczy kata i kihon, bez dodatkow innych sztuk walki, tarcz, workow, sparingow itp
Czy kata nadal sa dla niego tym sercem systemu, "skarbnica ukrytej wiedzy" ktora pojmuje w miare lat trenowania.

A to jest trochę nie tak...w ten sposób pojmowany kihon i kata, jaki wystepuje w odmianach japońskiego karate, to tylko wymysły Japończyków w celu uczenia dużych grup osób.
Drzewniej tak nie bywało, podstawą był trening z partnerem, nie sparring, ale nazwijmy to pewna forma treningu zadaniowego. Worków bokserskich nie było, ale było sporo całkiem różnych przyrządów do ćwiczenia kontrakcji w momencie uderzenia i do rozwijania siły czy dynamiki. Czy były odpowiedniki tarcz to nie wiem :(

Oczywiscie jest to sprawa indywidualna co i jak cwiczy... ale ja i tak dalej nie wiem po co te kata?
Bo jezeli do "zapisania" technik, to teraz juz mozna przestac je cwiczyc. Bo karate jest juz legalne a techniki mozemy sobie zapisac na papierze albo CD

oj nie tak Panowie, nie tak :wink:
Tu chodzi o różnicę celów ćwiczeniowych, chyba lepiej znowu zmień sekcję :) , albo spytaj się Paula, jak znowuż przyjedzie. W końcu jako wysokiej klasy fighter i zaawansowany karateka coś Ci odpowie... :wink:
  • 0

budo_wnuk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 537 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Skoro już ktoś nażeka na shotokan (teraz i fudokan to shotokan trochę to proąbane) to pewnie boczna pozycja bokserska (zmodyfiowana trochę bo pięta dotyka podłoża) pewnie też nie jest dynamiczna i wogle jest bebe.... skrócone techniki tęz są do niczego i wogle to wielka kupa (ćwicząc samo kata nie nauczymy się walczyć już to napisałem, mówiąc iż najlepsi jakich znam w kumite nie są najlepsi w kata przykład gościu 2 kyu mój klub przeciwnik 2 dan Warszawa KIME). Pozatem w niektórych klubach shotokanu prowadzi się treningi w rózny sposób np. dodajac do karate bjj jak ktoś napisał itp. i jeżeli ta tendencja sie utrzyma to za pewien okres niektórym może być łyso (bynajmiej nie gością któży ćwiczą BJJ lub shidokan itp. :) )

PS. Nikt mi nie wciska kitu że po karate zostanę super wojownikiem ulicznym, zresztą nie mam zamiaru bo jak wrogów kupa to i Herkules dupa jak ktoś to już nieraz pisał więc lepiej wyćwiczyć sobie nogi od niskich pozycji i ćwiczeń do tego przeznaczonych. (bo po to te pozycje są) Jak ktoś ćwiczy bo chce lać sie na ulicy to powodzenia daleko w życiu zjdzie bo życie to coś wiecej niż tylko SW to nie starożytna Japonia (Okinawa) tu nikt na ciebie nie zapracuje jak sam na siebie nie zarobisz.
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

A to jest trochę nie tak...w ten sposób pojmowany kihon i kata, jaki wystepuje w odmianach japońskiego karate, to tylko wymysły Japończyków w celu uczenia dużych grup osób.


O... tej interpretacji nie znalem :D ale ok, przyjmuje ją.

oj nie tak Panowie, nie tak
Tu chodzi o różnicę celów ćwiczeniowych


Ladnie nazwane, ale jakie to sa cele cwiczeniowe ? "po co cwiczyc kata" ? :)
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
WNUK... a o co Tobie chodzilo ? :) co ma trening bjj do kata i jego zasadosci cwiczenia ? jak ktos nie cwiczy kata to jest "wsiokiem" (mawajo) albo "ulicznym wojownikiem" ? 8O :rofl:
  • 0

budo_washi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 773 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

Druga sprawa, kata wykonuje sie w mocnych pozycjach, mocne techniki, kime itd. Jest to "zabojstwo" atrybutow ktore potrzebne sa w walce, takich jak szybkosc poruszania sie, luz w technikach, TIMING!


Ale zwroc uwage na to ze tak cwiczone kato doskonale wplywa na wzmocnienie, utwardzenie miesni. A co do timingu to jak najbardziej sie z Toba nie zgadzam, dobrze trenowana kata doskonale wplywa na dynamike ruchow a przez to i na timing. Bo timing ni tylko mozna cwiczyc z partnerem, ale i rowniez poprzez dynamiczne wykonywanie kata.

No to dlaczego nie mozna uczyc sie od poczatku poprawnie technik???!!!


Ae czy ten sposob uczeni jest niepoprawny?? Dziecko nim zacznie biegac na poczatku zaczyna uczyc sie chodzic :D

Dlaczego przez pierwsze np. 2 lata trzeba trzaskac kichon i kata w pozycjach w ktorych jajami dotykamy podlogi, robic straszne kime, trzymac rece w hikite.


A moze wlasnie dla tego by wzmocnic, utwardzic...

No ale przeciez nikt do tego nikogo nie zmusza, jak komus o nie odpowiada to nie musi cwiczyc :)

A pozniej sie mowi OK, teraz uczymy sie czegos innego! Dla mnie, jest to niestety nieporozmienie :(


A moze nie czegos innego, a poznajemy cos szerzej, doglebniej??


--
Washi
  • 0

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Jon Snow Ty tak pieknie piszesz, ze zaraz zmienie zdanie ;) Masz duzo racji. A Colemana sie zapytam, zebys wiedzial ;)

Washi
Timingu nie wycwiczy sie bez partnera, bo niby jak???

Ae czy ten sposob uczeni jest niepoprawny?? Dziecko nim zacznie biegac na poczatku zaczyna uczyc sie chodzic


To prawda, ale chodzenie i pozniej bieg nie odbiega od siebie zasadami.
Chodzi o to, ze na poczatku uczy sie wszystkiego statecznie, nisko, twardo, nieruchawo. Rece w hikite, barki nieruchome itd. A pozniej wymaga sie, zeby to zmienic... dlaczego nie mozna od poczatku? W boksie np. zaczynasz sie uczuc lewego prostego i ten lewy prosty przec caly etap cwiczen wyglada mniej wiecej tak samo. Zakres ruchu jest ten sam w podstawowej wersji do nauczanie jak i pozniej (wyjatki sa wariacje na temat prostego).

I nie mowcie mi, ze mam zmienic sekcje... :)

Pozdrawiam
  • 0

budo_a
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 519 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

Niech mi ktos prosze sesownie i prosto (jak chlopu ;) ) wytlumaczy: po co sa kata w karate.


Kata są po to by mogli je ćwiczyć ludzie którzy lubią ćwiczyć kata :)
Są ludzie którzy nie lubią kata, medytacji, tradycji i takim ludziom radził bym udać sie na kick-box i są ludzie którzy lubią ćwiczyć kata.
  • 0

budo_wnuk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 537 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

jak ktos nie cwiczy kata to jest "wsiokiem" (mawajo) albo "ulicznym wojownikiem" ?


Nie :) co ma piernik do wiatraka ale ktoś pojechał na shotokan (bynajmiej takie odniosłem wrażenie) więc i ja pojechałem sobie z tym co o tym myślę.
  • 0

budo_raphael
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Małopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Kiedyś to już pisałem i napiszę teraz. W mordę każdy większy lub mniejszy osiłek potrafi dać mniej lub bardziej finezyjnie. w Kata już niestety nie. Kata rzeczywiście nie ma sensu jeżeli robi się je tylko po to żeby zrobić. Ważna jest interpretacja ( jak wielu tu już to stwierdziło ).
Świetnie wyrabia technikę i kondycję. W wielu kata jest faza ataku i faza obrony a więc daje jakieś podstawy strategii w walce.

Ja osobiście bardzo lubię je ćwiczyć ale uważam, że jest jednym z wielu narzędzi w sztukach walki tak jak kichon, sparingi itp. Te narzędzia wzajemnie się uzupełniają a celem ich jest jak najlepsze przygotowanie do walki.
  • 0

budo_cheshire cat
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
a tak z ciekawosci zapytam, ilu z was robi kata skupiajac sie przy tym na interpretacji(w czasie wykonywania oczywiscie)
  • 0

budo_fafar
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

a tak z ciekawosci zapytam, ilu z was robi kata skupiajac sie przy tym na interpretacji(w czasie wykonywania oczywiscie)

Ja

W tej chwili kata to jedyny dostepny dla mnie sposób treningu. I chwale to sobie.
  • 0

budo_jon snow
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z połączenia chromosomów

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

O... tej interpretacji nie znalem :D ale ok, przyjmuje ją.

Pare lat temu też jej jeszcze nie znałem...

Ladnie nazwane, ale jakie to sa cele cwiczeniowe ? "po co cwiczyc kata" ? :)

Samoobrona na pierwszym miejscu i walka ringowa na pierwszym miejscu (co nie wyklucza samoobrony). Karate ma odmienną metodykę ćwiczeniową od takiego boksu. Można to zaakceptować lub nie. Wg mnie metodykę powinno się dopasowywać pod siebie i swoje możliwości psycho-fizyczne. Osobiście coraz bardziej składniam się do tej europejskiej, ale w kontekście wykorzystywania słabości anatomicznych przeciwnika (typowe zdarzenie z rodzaju samoobrona) do tej przedjapońskiej (okinawskiej). Nie stwierdzę kategorycznie, że karateka w starciu z boks(kik)-erem poniesie porażkę, bo osobiście dobrze znam 2 ludzi, kórzy ćwicząc w tradycyjny sposób potrafią 'urywać głowę'. Jeden to mój nauczyciel, drugi to pan z USA, którego kiedyś poznałem i u którego kiedyś ćwiczyłem. Zresztą znajdzie się ich wielu, bardzo wielu. I nie jest to z pewnością jedynie 'droga' sfrustrowanych emerytów, że sie tak wyrażę zapożyczając sfromułowanie Jarka :lol:
  • 0

budo_druid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 995 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Nikt na shotokan nie pojechał, podałem przykład, że w stylu, który nota bene kiedyś ćwiczyłem są niskie pozycje.Tyle

Wczesniej A napisał fajne wyjasnienie.

Aha, jeszcze ktos napisał coś mądrego odnośnie tego, że drzewiej ćwiczyło się w parach a kata robiło się w tedy gdy brakowało partnera do ćwiczeń

Ja mam swoiste pojmowanie karate. Odnosnie ewolucji metod treningowych itp. Jesli ktos chce trenowac nowoczesny styl kopany to zapisuje sie na kickboxing.Proste, prawda. W koncu ogolnie rzecz biorac to jakis wynik ewolucji.

Ja ćwiczę karate bo mi się podoba.Proste, prawda.Dodam, że im bardziej zbliżone do tego co było kiedyś tym lepiej. Jak spotykam się z pytaniem po co itp itd odpowiadam a po co cwiczy iaidoka? Mieczem nikogo nie bedzie ciął. TO samo kendoka, to samo ludzie strzelajacy z kusz łuków itp itd. RObia to bo lubią. Problem pojawia się kiedy ktoś komuś opowiada historie, że nauczy się super walczyć itp itd. Już mi się więcej nie chce pisać.
Pozdrawiam
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

Problem pojawia się kiedy ktoś komuś opowiada historie, że nauczy się super walczyć itp itd.


Chyba kazdy kto zaczynal trenowac wschodnie sztuki walki chcial UMIEC WALCZYC, to jest ten glowny magnes. Byc jak Bruce Lee, Oyama czy inny czlowiek niesamowity. W miare trenningow i poznawania to sie troche zmienia, zaczyna sie dostrzegac inne cechy i wartosci. No i bardzo dobrze, ale to nie moze nigdy przeslonic tego pierwszego celu - umiejetnosci realnej walki, bo inaczej to zwykle oszustwo, oszustwo samego siebie.

W zasadzie mowisz takiemu poczatkujacemu "idz na karate ale nie spodziewaj sie ze bedziesz umial walczyc, to tradycja, kultywowanie sztuki itp Chcesz walczyc to idz na boks albo cos podobnego dla prymitywow" Czy takie jest karate ? Czy takie bylo ? Ja mysle ze nie.


Dobrze rozumiem o czym mowisz Jonie Snow. Jednak ich przyklad nie do konca mnie przekonuje, to zawodowcy, ludzie bardzo utalentowani i spedzajacy cale dnie na sali treningowej. Zreszta bardzo otwaci na wszystko co zwiazane z walka, bez klapek na oczach, tacy wspolczesni samurajowie. Taki poziom jest nieosiagalny dla ludzi ktorzy maja "normalne" zycie, praca, rodzina, dom. Raczej nie osiagneli tego myslac w sposob przedstawiony przez Druida:

Jak spotykam się z pytaniem po co itp itd odpowiadam a po co cwiczy iaidoka? Mieczem nikogo nie bedzie ciął.


Nie myslac o skutecznosci techniki, technika nie zadziala.Skoro potrafia urwac leb, do tego w ruchu i bez elementu zaskoczenia, to znaczy ze trenowali wszystko, nie tylko tradycyjnie. Zetkneli sie z europejskimi stylami i sporo podpatrzyli, zaadoptowali pozostajac przy swojej bazie wyjsciowej. Tak ja to widze i choc nie znam osob o ktorych mowisz to zaloze sie ze sporo wiedza np o boksie. :D
  • 0

budo_druid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 995 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Ja obstaje przy swoim. I faktycznie jesli kogos dobrze znam i ten ktos mi sie pyta, co zaczac cwiczyc zeby sie pewniej poczuc, czegos sie nauczyc i to w rozsadnie krotki czasie to radze mu na kravkopodobne "style".

Zgadzam sie, że dawno temu kiedy zapisałem się na treningi karate to chciałem walczyc jak bruce lee :-) .TO było dokładnie w 1989 r. Potem wiele rzeczy zrozumiałem, poznałem również lepiej siebie samego (ale zabrzmiało hahah). I powiem tak, spodobało mi się to co robie, ludzie, którzy szybciej chcieli nauczyć się w miarę realnych technik odchodzili i szli do Kyokushin. A ja tesknilem do czegos "wczesniejszego" i zapewniam cie, ze takich jak ja troche jest. Wcale nie uważam, że to oszukiwanie siebie. TO problem nieco głebszy i niepotrzebnie spłycany.
Znalazłem shorin-ryu. Bardzo mi się podobał z jednym wyjątkiem-osoby prowadzącej. Nie miałem zastrzeżeń co do jego umiejętności bo dalej jestem pełen podziwu ale do prowadzenia treningów. Obecnie jestem na etapie poszukiwania nauczycieli uechi-ryu. Idzie powolutku bo szukać musze za granicą ale jakoś idzie. Znowu się cofam, ale nie oznacza to że się oszukuje :-)
  • 0

budo_achilles
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gorzów Wlkp.

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
KATA TO STRATA CZASU, KTORY MOZNA POSWIECIC NA WYDAJNIEJSZY TRENING.
  • 0

budo_druid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 995 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Achilles, ile masz lat ?
  • 0

budo_stalin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny

Achilles, ile masz lat ?

hahahahahaha celnie powiedziane Druid, celnie, hahahaha.

męczy mnie już ten temat, czy robić kata, czy nie. moim zdaniem, jezeli ktoś trenuje karate, to musi pogodzić się z tym, że trzeba uczyć się kata - jest to część tej sztuki walki i tyle: kihon, KATA, kumite. zastanawianie się czy kata mają sens w karate, to jak zastanawianie się czy dziadek bez sztucznej szczęki ma sens :wink: . oczywiście, że nie: karate bez kata to nie karate, tak jak dziadek bez sztucznej szczęki to nie jest dziadek. pytanie o sens kata tak naprawdę brzmi:

czy chce mi się robić kata? odpowiedzi są następujące:
A) TAK.
B) NIE.
C) CZASAMI.
D) NIE WIEM O CO CHODZI.

ja zakreślam C.
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Po co te kata? - po raz kolejny
Stalin, ile masz lat ?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024