Skocz do zawartości


Zdjęcie

Na ulicy nie ma litosci


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

budo_paker2k
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Na ulicy nie ma litosci
witam
dzis gadalem z moim kumplem o tym po co sie trenuje itp,
i temat poszedl w strone - jestem osaczony na ulicy, czyli ide z kobieta a tu nagle ktos wyskakuje wali jej liścia i do mnie sie rzuca...
kumpel na to (dodam ze nic nie cwiczy) mowi ze trzeba tak uderzac zeby obezwladnic, ze zawsze tak sie da - ja mu na to ze jak jest taka akcja to sie malo mysli tylko napier.........ala :) ;) a potem zastanawia ...

co wy na to ??? moze chlopak o jeden film za duzo widzial...;)

pozdrawiam
  • 0

budo_wos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 362 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
8O

Co to wogóle za hipotetyczny temat??? :)

Człowieka jak ja bym miał taka sytuacje to przysiegam, zebym wbił kolesiowi nóż, a na pewno bym go pociął. A jakby noza zabrakło to wal ile wlezie, wal, wal, wal :evil: :twisted:
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
Jeżeli jesteś dobry(lub chociaż lepszy od przeciwnika), to możesz zrobić z przeciwnikiem co chcesz - zabić, znokautować, obezwładnić, poddusić, wykręcić rękę... Jendak 1) Nie zawsze się to chce 2) Nie zawsze się o tym myśli 3) Na ulicy nie wejdzie ci czysta technika więc nawet próba "humanitarnego" podejścia do przeciwnika może stworzyć dla niego zagrożenie,

PS Dziewczynę z plaskacza? Tak bez powodu? W tym przyadku trzeba kolesia nauczyć szacunku do kobiet...
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
wos, powiedz tak pod przysięgą może cie wsadzą na zapas :) czego życzę ludziom, którzy spotykają cie na ulicy ...

co do ankiety, to przecież to troche bez sensu. sytuacji rożnych może być masa. np jeśli koleś podbiega do twojej panny i bije ją w twarz to pięć do jednego że jest chorym zjebem i jest bardzo niebezpieczny, ma świra, kose i może dodatkowo narkotykowy rasz. ty sie na niego rzucasz, a on zabija ciebie i twoją panne - głupia sprawa.
a może coś mu odbiło, a tak na prawde jest dobrym i wrażliwym w dodatku inteligentnym człowiekiem który kiedyśwynalezie lek na raka. :)
a może będzie zrównoważony, tylko spaczony i w dodatku będzie leszczem i będzie "zasługiwał na lanie" , wpierdolisz mu a dziewczyna uradowana tą niesłychaną "troskliwością" odwdzięczy sie jak umie najlepiej. a ty poczujesz sie największym maczo na ziemi.

no kuurde, po co taki temat?
  • 0

budo_narcyz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1036 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
wynalezie :lol: taa....
  • 0

budo_agrawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna str. księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
kazdemu trza dac szanse,nie? :lol: ,a co do tematu to nie wiem,moze lepiej dowiedziec sie o co chodzi?nigdy nie byłem w takiej sytuacji,wiec nie wiem jakbym sie zachowal....moze lać?
ich habe keine achnung.....
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
Kiedy ktoś uderzyłby moją panne napewno adrenalina skoczyła by mi do maximum wytrzymałości i ręce szybko by poleciały . Problem w tym ,że ktoś kto atakuje mnie na ulicy ma przewage :/ albo qmpli albo jest dużo większe . Nikt nie atakuje kogoś z kim przegra albo ma równe szanse:/
Fajne jest takie mówienie w domu przed kompem "za...bał bym go" szkoda tylko, że on może zrobić to samo ze mną :|

Kiedyś miałem taką przygode ,że z panną siedziałem w parku i zaczepił nas menel :X Wtedy już o niczym się nie myśli oprócz tego ,żeby dziewczynie się nic nie stało . Szybki przypływ adrenaliny tłumi ból ,a pary w łapach ma się tyle ,że menela można nieźle obić . Wszystko się zaczęło ,kiedy próbował uderzyć moją dziewczyne. Co tu dużo gadać chłop mnie nieźle obił ,ale dziewczynie włos z głowy nie spadł :D !
  • 0

budo_paker2k
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
Narcyz temacik taki po to aby moj kumpel mogl sobie przeczytac co inni ludzie, zwiazani w jakis tam sposob z MA, sądza na ten temat. Czy jego opinia, ze ZAWSZE nalezy "humanitarnie" zalatwiac sprawe; że zawsze czlowiek sie kontroluje itp, nie jest błędna.
A przedstawiona sytuacja to tylko taki przyklad - chodzi mi o sytuacje, że jestes "pod ścianą", nie mozesz uciec, wycofac sie, pogadac itp...

pozdrawiam
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
Wszystko fajnie ale odpowiedź na to pytanie nie ma nic wspólnego z tym co myślę bo nie zastanawiał bym się nad tym co się stało i jak załatwić kolesia tylko napier....lał z czerwoną mgłą zamiast wizji.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
nigdy by coś takiego sie nie zdażyło.
Bo kolo by nawet nie zbliżył się do niewiasty.
  • 0

budo_agrawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna str. księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
tia jak widzisz kogos "podejrzanego" to nie dopuszczać blizej niż 3metry :wink: :P
tak juz na serio,to ja zawsze gdy idzie jakiś "halny"czy cosik w tym stylu,to Malenstwo przesuwam(teraz juz sama wie)na bezpieczną stronę...ja mam takie zboczenie...keidys szlismy sobie i slzo 2 facetów...troszke menelowato wyglądali,choc niezle zbudowani...jeden był pod wpyłwem i patrzyl się na Malenstwo,ja na niego...cos zaczął buczec,ale przy dziewczynach bić się totragedia,zreszta to nie był powód do bitki,więc odwróciłem się i obserwując kontem oka i nasłuchując oddaliliśmy się bezpiecznie....
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
szkolenie z Close Protection robi swoje :-)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
Ja to bym chyba łapał dziewczynę, żeby nie sięgnęła po nóż, a dopiero potem napierdalał gościa. Nie do wyczucia.

Poza tym, to jakoś sobie nie wyobrażam takiej akcji, że ktoś wyciąga łapy do mojej Pani, i dosięga :evil: Trzeba patrzeć co się dzieje dookoła, lepiej zapobiegać niż potem napierdalać.

I "się" jeszcze pochwalę ;) Moja Pani jutro idzie na pierwszy trening ... boksu :) Wcześniej ćwiczyła Shidokan. W sparringu na atrapy jest nie-do-zajebania. Ogólnie to ma takie trochę killerskie geny, bo łapie wszystko zupełnie naturalnie 8) Sorry za OT, ale musiałem :)
  • 0

budo_tarciu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 968 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci

Moja Pani jutro idzie na pierwszy trening ... boksu :) Wcześniej ćwiczyła Shidokan.


Pogratulować. Moja od października zaczyna Shidokan właśnie :D
  • 0

budo_wodnik szuwarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodnia Stolica Przemytu
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
cóż moją swego czasu namówilem na capoeire, ale teraz bedziemy mieć inne zajęcie.... :) i koljnego fajtera w domu:)
  • 0

budo_agrawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna str. księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
gratualcje....zaczinj trenowac jak najwczesniej :) 8)
pozdr.
  • 0

budo_paker2k
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 54 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
jak wynika z oddanych w ankiecie głosow "humanitarne" załatwienie sprawy nie jest preferowane przez formułowiczów...
chcialem tylko sie upewnic czy to tylko ja mam takie nastawienie a moze moj kumpel ma racje ... anyway wyszlo na moje

dzieki wszystkim za udzial tej dyskusji

pozdrawiam
  • 0

budo_zapas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1015 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
ja mialem kiedys taka sytuacje w krakowie na grodzkiej ide z moja panna i jej kumpela wraz z jej chlopakiem widze ze idza typki w dresach i sie bujaja juz wiem ze do mnie przybuza bo jestem nie duzy .Wiec mowie do mlodej idz do przodu tak zrobila . gosc mnie tracil barkiem a ja zero reakcji bo po co mi ich bylo 3 . Ale gosc nie daje za wygrana i do panny mi sartuje kopac ja chce to go zlapalem i na glebe mowie do gosci zeby wzieli kolege bo mu sie krzywda stanie to oni ze spoko . ide kawalek a kles znow wraca i chce mnie tym razem yoko kopnac a nie umial a aj zdazylem sie odsunac i odruchowo zrobilem kansetsu i nieprzyjemnie gosciowi noge wygielo juz nie wstal . a najgorsze w tym to to ze gosc kumpeli chowal sie za nia :oops:
  • 0

budo_dollyo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3402 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci
W łeb i do piachu :)
  • 0

budo_wodnik szuwarek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1113 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodnia Stolica Przemytu
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Na ulicy nie ma litosci

a najgorsze w tym to to ze gosc kumpeli chowal sie za nia :oops:

gratulacje za słuszne rozwiązanie kłoptu
a tej dziewczynie wspólczuje..nie ma co..fajnego ma chlopaka..
gratulacje..masakra...
nie każdy musi być fajterem ale swojej laski trzeba bronic..kumpla również.,.choć spróbować..masakra..
\skzoda mi jej
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024