Jak odzyskać kondycję po rzuceniu palenia ?
Napisano Ponad rok temu
Teraz piję tylko wodę mineralną i czasem jakiś browarek (ale od wody jestem uzależniony )
Wogóle mnie nie ciągnie do fajek.
Morał taki: Rzuć drastycznie (rzucanie stopniowe wcale nie pomaga), znajdź inny nałóg (byle zdrowy) :-)
Powodzenia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poz.
Napisano Ponad rok temu
Witajcie chłopaki, trochę czasu mineło już jest trochę lepiej, mniej charczy, dyszy i smarka, ale mimo znacznej przewagi fizycznej (dłuższe nogi większe mięśnie) kondycyjnie dalej nie nadąża za mną - nie do wiary,
Czasem się wydaje, ze facet już nie może, ale odpowiednio zmotywowany...
Czy to prawda, że u nałogowego palacza, po rzuceniu, organizm oczyszcza sięz toksyn około trzech lat???
Nawet i dłużej. Spotkałem się z opinią, ze pełnię tego co jest do odzyskania osiąga się dopiero po ok. 7-8 lat.
Napisano Ponad rok temu
w sumie fakt :? , myślałam, że jest już lepiej więc zwiększyłam tempo, objawiły sie wtedy białe plamy na twarzy takie jak lekkie odmrożenia,-
nie jest dobrze.
pozostając w nieustającym zdziwieniu - Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Od tego czasu nonstop chodze na basen (3h w tygodniu)
Nic lepiej nie wplywa na pluca niz zatrzymanie oddechu i wysilek.
Napisano Ponad rok temu
Tydzień / Dni tygodnia / Trening / Bieg
1 / pn,śr,so / 20 min energicznego marszu
2 / pn,śr,so / 30 min energicznego marszu
3 / pn,śr,so / 8x(1'biegu/3'marszu) / 8min
4 / pn,śr,so / 10x(1'biegu/2'marszu) / 10min
5 / pn,śr,so / 12x(1'biegu/2'marszu) / 12min
6 / pn,śr,so / 7x(2'biegu/2'marszu) / 14min
7 / pn,śr,so / 5x(3'biegu/3'marszu) / 15min
8 / pn,śr,so / 4x(4'biegu/2'marszu) / 16min
9 / pn,śr,so / 3x(5'biegu/2'marszu) / 15min
10 /pn,śr,so / 3x(6'biegu/2'marszu) / 18min
11 / pn,śr,so / 3x(7'biegu/2'marszu) / 21min
12a / pn / 2x(10'biegu/2'marszu) / 20min
12b / śr / 2x(12'biegu/2'marszu) / 24
12c / so / 20 min biegu
13a / pn / 2x(12'biegu/2'marszu) / 14
13b / śr / 5'biegu.2'marszu + 15'biegu / 25
13c / so / 20min. biegu
14a / pn / 2x(14'biegu/2'marszu) / 28
14b / śr / 10'biegu/2'marszu+15'biegu / 25
14c / so / 20min.biegu
15a / pn / 20min.biegu
15b / śr / 2x(15'biegu/2'marszu) / 30
15c / so / 25min.biegu
16a / pn / 25min.biegu
16b / śr / 10'biegu/2'marszu + 20'biegu
16c / so / 30min.biegu
lub dla lepszych kondycyjnie:
Tydzień / Dni tygodnia / Trening / Bieg
1 / pn,śr,so / 4x(5'biegu/3'marszu)/20
2 / pn,śr,so / 3x(7'biegu/3'marszu)/21
3 / pn,śr,so / 3x(8'biegu/2'marszu)/24
4 / pn,śr,so / 3x(9'biegu/2'marszu)/27
5 / pn,śr,so / 3x(10'biegu/2'marszu)/30
6 / pn,śr,so / 2x(12'biegu/2'marszu)/24
7 / pn,śr,so / 2x(15'biegu/2'marszu)/30
8a / pn / 20min.biegu
8b / śr / 25min.biegu
8c / so / 30min.biegu
Gdzies znalazlem niewiem gdzie wiec zrodla nie podam. Powinno to zadzialac.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Rzuć drastycznie (rzucanie stopniowe wcale nie pomaga), znajdź inny nałóg (byle zdrowy) :-)
Powodzenia
Popieram ja też rzuciłem z dnia na dzień - zaczłem biegac długie dystansy w zime. Biegałem takim tempem zeby skonczyc w maksymalnej zadyszce zeby jak najbardziej bolało mnie gardło (od wdychanego zimnego powietrza), pewnie ktos zapyta czemu - jak bym wtedy zapalił to na pewno pusciłbym pawia (o ile wogole udałoby mi sie zaciągnąć). Taki stan utrzymywał sie dość długo. Ja sobie poradziłem w ten sposób. Moim zdaniem przy rzucaniu palenia powinno sie znaleźć jakieś zajęcie (jakies strasznie wciągające) wtedy (jak sie juz na maxa wciagniesz) z miejsca zapomisz o tym ze chce ci sie palic. Aha nie dopuśc do sytuacji zeby być głodnym. Proponuje wcinać jakieś paluszki czy cos takiego
To takie moje rady - mi się udało rzucic (po chyba 9 latach :roll: ), myśle ze mam niezłą kondycję (chociaz nic nie trenuje)
Napisano Ponad rok temu
Ja miałam dosyć dziwny sposób, bo ściągnęłam sobie taką apkę, która pokazywała mi ile dni już nie paliłam, ile zaoszczędziłam kasy i jak regeneruje się mój organizm - i w sumie to była dla mnie największa motywacja.
Polecam też zamienić fajki na paluszki, albo orzeszki, bo początki bywają naprawdę trudne i trzeba się czymś zająć...
Po miesiącu pojechałam też na obóz kondycyjny z koleżankami ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]) Dał w kość, ale wróciłam zmotywowana i w o wiele lepszej formie, także polecam.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
mięśnie...problem...brak reakcji...
- Ponad rok temu
-
owosienie
- Ponad rok temu
-
3 tygodniowa przerwa i jej konsekwencje.
- Ponad rok temu
-
Jedzenie na miescie - chociaz troche zdrowo ;)
- Ponad rok temu
-
mazindol ???
- Ponad rok temu
-
Rozbliźnić skóre?
- Ponad rok temu
-
Szybkie jedzenie
- Ponad rok temu
-
Brzuszek
- Ponad rok temu
-
Rzezba lydek i przedramion
- Ponad rok temu
-
Grażyna Dobroń - na okrągło zdrowym - książka
- Ponad rok temu