289 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Zwierzu zwracam honor! Chyba Ci przypisalem nie Twoje poglady. A ja w sumie nie przyjebuje sie w ogole do nikogo. Bo ja jestem ciekawy cudzych pogladow. Ponaublizac to sobie mozna w innych miejscach. I jest ich zbyt wiele. Jak na moj gust.
Pozdrawiam
K_P

[budo_carlao benetto]

kubusiu puchatku! to ,ze bywa tak iz zaawansowani judocy przegrywaja z zawodnikami bjj nie jest warte przemyslen ....poniewaz wyjasnienie jest dosc proste:otoz wymagania sportowe i zasady rywalizacji w judo sprawiaja ze judocy odchodza od walki w parterze, a koncentruja sie na strategii walki w stojce i kombinacji paru technik rzutow-potrzebnych do rozstrzygnięcia walki w/g sportowych zasad judo.bardzo to spłyca asortyment technik judo........ale tego wymaga rywalizacja sportowa.natomiast zawodnicy bjj maja bardzo rozwiniete techniki walki w parterze,a małą uwage przykladaja do walki w stojce,dążąc do szybkiego sprowadzenia walki do parteru aby tam zakonczyc starcie.zrozumiale zatem jest to, ze w parterze bedzie mial przewage zawobnik bjj nad judoka.natomiast inaczej ma sie sytuacja w stojce:judoka dosc szybko jest w stanie obalić zawodnika bjj.zatem nie nalezy sie dziwic temu, ze ktos kto koncetruje sie glownie na jednym aspekcie walki(parter) bedzie w ten wąskiej specjalizacji- specjalistą.

[budo_kubuś puchatek]

carlao benetto tez tak uwazam i wielokrotnie to wyrazalem.
Pozdrawiam
K_P

[budo_cube_0]

to ty zwierzy poinformuj nas jak to bylo naprwde :-)

[budo_cube_0]

eee po przejzeniu wczesniejszych informacji stwierdzam ze jestem zagubiony w czasi i przestrzeni sorka

[budo_zwierzu]

spadaj CubE na Kubę i nie rób smrodu!

[budo_zwierzu]

a tak na seriusa to pisz jasno co Ci leży na wątrobie :wink: to odpowiem jak bendem łumiał

[budo_crazyboy]

Chodzilem na KM teraz trenuje Shidokan i teraz dopiero widze wszystkie wady KM,ktorych wczesniej nie dostrzegalem...oczywiscie nie neguje calego systemu bo niektore rzeczy sa dosc ciekawe i skuteczne ale uwazam,ze kravaciarz vs bjj czy thai box(o tym samym stazu i umiejetnosciach) stoi na straconej pozycji...

[budo_samael]

Panowie,panowie,PANOWIE!!!!
Kurde,co wy!!!
Przydaje się wszystko(no prawie).
Ale bez wytrenowanej "psychy" to to wszystko o kant dupy można rozbić.
Najlepiej zacząć treningi od Karate lub Kickboxingu a dopiero potem włączyć elementy innych sztuk walki lub techniki.
Owszem bjj lub jj jest skuteczne ale w starciu 1/1.
KM jest też spoko.
Pozdrawiam.(wszystkich maniaków oczywiście! :wink: )

[budo_cube_0]

Chodziło mi o to co się działo z tym ziomkiem co trenuje bjj na UFC ale nie mialem przez pewien czas dostępu do kompa i sie pogubiłem... ale już wiem co sie działo.

[budo_cube_0]

Zgadzam się z SAMAEL'em trenujący krav mage taczej nie maja szans w starciu z bjj ale na ulicy gdzie wyskoczy mu 3typów z pałkami to typ z bjj nie bedzie mial dużo do gadania :-)

[budo_singlaub]

Zgadzam się z SAMAEL'em trenujący krav mage taczej nie maja szans w starciu z bjj ale na ulicy gdzie wyskoczy mu 3typów z pałkami to typ z bjj nie bedzie mial dużo do gadania :-)

Ten z krav magi też nie.

[budo_zwierzu]

Chodzilem na KM teraz trenuje Shidokan i teraz dopiero widze wszystkie wady KM,ktorych wczesniej nie dostrzegalem...oczywiscie nie neguje calego systemu bo niektore rzeczy sa dosc ciekawe i skuteczne ale uwazam,ze kravaciarz vs bjj czy thai box(o tym samym stazu i umiejetnosciach) stoi na straconej pozycji...

oooo! jakiś "specjalista"? ciekawe ile "chodzileś" na kravmagę ,a ile na shidokan że tak jestes określić i publicznie:)exponować wady i zalety obu systemów? .......nie chce byc zrozumiany jako zwolennik kravmaga a przeciwnik shidokanu ale jakis czas temu ktos mi powiedzial ze trenowal shidokan jakis czas, a potem zajął sie kravmaga i stwierdzil ze................. shidokan to gówno

[budo_zwierzu]

Zgadzam się z SAMAEL'em trenujący krav mage taczej nie maja szans w starciu z bjj ale na ulicy gdzie wyskoczy mu 3typów z pałkami to typ z bjj nie bedzie mial dużo do gadania :-)

Ten z krav magi też nie.

wlasnie CubE to chciał przekazać

[budo_cube_0]

eeee Właśnie nie dokońca... chodzi mi o to że ktośkto trenuje krav mage to ma większe szanse w starciu z kilkoma przeciwnikami ktorzy używają nie tylko ręce... ale w starciu z bjj taki kravaciaż zostałby związany...

[budo_singlaub]

eeee Właśnie nie dokońca... chodzi mi o to że ktośkto trenuje krav mage to ma większe szanse w starciu z kilkoma przeciwnikami ktorzy używają nie tylko ręce... ale w starciu z bjj taki kravaciaż zostałby związany...

W starciu z jednym kravka jest gorsza niż bjj a w starciu z wieloma lepsza? Jak to możliwe? Jak może ktoś kto nie pokona jednego pokonać więcej osób?
Czy ty wiesz co to logika jest? Bo że doświadczenia nie masz to widać.

[budo_cube_0]

Hmmm mam i doświadczenie i logiczne myślenie ale to ty mnie nie rozumiesz.
Krav maga na ulice nadaje sie bardzo przystosowuje psychicznie i fizycznie do walki z kilkoma przeciwnikami, ale nie pomija walki z jednym przeciwnikiem. Tu zaczyna sie dyskusja "jaki styl jest najlepszy", zawodnik bjj poradzi sobie bezproblemowo z jednym przeciwnikiem, ale gdy do tegho dochodząnastępni to pojawia sie problem bo nigdzie nie uczą w bjj jak walczyć z kilkoma przeciwnikami. Poświoeca cała uwage cała siłe na pokonanie tego jednego, walka z jednym przeciwnikiem jest doprowadzana do perfekcji. W krav madze to wszystko sie miesza polego na jak najszybszym wyeliminowania WSZELKIEGO niebezpieczeństwa a nie tylko jednego. Dlatego bjj wygra w starciu z jednym przeciwnikiem ale jak bedzie ich wiecej to pojawia sie problem, a kravaciaż pokona tą nadwyżkę. Jużrozumiesz ocb?

[budo_cube_0]

ocb- o co biega.
tak na wszelki wypadek pisze :-)

[budo_singlaub]

Hmmm mam i doświadczenie i logiczne myślenie ale to ty mnie nie rozumiesz.
Krav maga na ulice nadaje sie bardzo przystosowuje psychicznie i fizycznie do walki z kilkoma przeciwnikami, ale nie pomija walki z jednym przeciwnikiem. Tu zaczyna sie dyskusja "jaki styl jest najlepszy", zawodnik bjj poradzi sobie bezproblemowo z jednym przeciwnikiem, ale gdy do tegho dochodząnastępni to pojawia sie problem bo nigdzie nie uczą w bjj jak walczyć z kilkoma przeciwnikami. Poświoeca cała uwage cała siłe na pokonanie tego jednego, walka z jednym przeciwnikiem jest doprowadzana do perfekcji. W krav madze to wszystko sie miesza polego na jak najszybszym wyeliminowania WSZELKIEGO niebezpieczeństwa a nie tylko jednego. Dlatego bjj wygra w starciu z jednym przeciwnikiem ale jak bedzie ich wiecej to pojawia sie problem, a kravaciaż pokona tą nadwyżkę. Jużrozumiesz ocb?

Toć ja właśnie mówię, że nie ma podstaw aby uznac że kravaciarz pokona tę nadwyżkę. Skoro coś jest lepsze na jednego to jest lepsze i na dwóch i na trzech. Bo co zrobisz jak ci 3 co cię atakują się rozdzielą?
Poza tym nei pisz że bjjtowiec aż tak strasznie się skupia na jednym że innych nie zobaczy, bo tak samo dobrze umie wyeliminować niebezpieczeństwo jak i kravat, albo i lepiej. Więc tak jak mówię, brak podstaw do takich twierdzeń że w kravce coś się nadrobi przy większej ilości przeciwników.

[budo_zjarany_swistak]

nie ogarniam. Singlaub pojdziesz z jednym na ziemie bedziesz go robil jak chcial szybko go skonczysz ok...a tamtych 2, 1 ilu ich tam bedzie pozostalych to co? beda czekac na swoja kolej?