26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_malkavian]

a kontuzja kosci ogonowej (kiedys mocno dostalem od kumpla z nienacja - barrrrdzo pozalowal) moze jakos przeszkodzic w ciwczeniu szpagatu (chodiz mi o max rozciąg -180 stopni bo teraz mam z 160 stopni)

[budo_liczmistrz]

Mnie juz blisko do szpagatu. Rozciagam sie tyle co na treningach - 5 razy w tygodniu po dobrej rozgrzewce. Jak wiadomo wlokna lolagenowe rozciagaja sie najlepiej w okreslonej temperaturze (chba kolo 40 stopni, ale glowy nie dam. ktos tu juz o tym kiedys pisal), dlatego dobra rozgrzewka to podstawa.
KP - mowisz ze rozciagnieci kopia slabiej. Moj Sensei robi szpagaty w dowolne strony, rowniez stojac na jednej nodze a kopniec wcale takich slabych nie ma...

[budo_kubuś puchatek]

Na sile kopniecia wplywa wiele czynnikow, najwazniejsza jest koordynacja ruchowa. Przypuszczam, ze Twoj sensei bedzie jeszcze w tym zakresie dosyc dlugo gorowal nad Wami.
Z rzeczy niekonwencjonalnych, ale godnych zauwazenia polecam przed rozciaganiem goraca kapiel. Choc wg mnie nic tak nie wplywa na rozciagniecie jak regularnosc. Wbrew pozorom nie powinno sie rozciagac wtedy kiedy miesnie sa zbyt "gorace" np. wprost po bardzo "ostrym" treningu. Trzeba dac im ostygnac.
Nie bede sie zaglebial w szczegoly, zapewne lepszej odpowiedzi udzielilby Sloniak, ktory jest lekarzem.
A tak nota bene Sloniak Twoja metoda rozciagania jest super :wink: , tylko ten, ktory jej sprobuje na pewno sie... usra. Ma to jak w banku.
Pozdrowka
K_P

[budo_słoniak]

W przypadku tej metody wolałbym być rozciągającym, niż rozciąganym

[budo_trzyule]

W przypadku tej metody wolałbym być rozciągającym, niż rozciąganym

to znaczy że wolałbyś być koniem?
no ciekawe, ciekawe...
pozdr.
art3ule

[budo_słoniak]

Koń jest tylko narzędziem w ręku mistrza

[budo_trzyule]

Mam nadzieję, że pisząc "Mistrza" MISTRZYNIĘ miałeś na myśli...
Jeśli tak - pozdrawiam serdecznie
Art3ule