Przy KO ciało zachowuje się jak szmata a nie podpiera ręcyma...
Z tym sie do konca nie zgodze.Nie zawsze jest tak jak twierdzisz.Obejrzyj sobie walke K1 Sefo vs Hoost z GP 2003 i zobaczysz,ze KO moze przyjac rozne formy.Poza tym widzialem pare knockoutow w boksie,przy ktorych zawodnik kleknal i juz nie wstal.Kolejnym przykladem moze byc walka Hunt vs Leko(tez K1 GP 2003).
W kazdym razie bywaja takie i takie knockouty.