 
Najcięższy przebyty przez was trening...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ciężko było też w trakcie jednego treningu na Turbaczu.
Napisano Ponad rok temu
 
 A trening taki, bo mistrz stwierdzil, ze krucho u niektorych z kondycja...
Pozdrawiam
 
					
					Napisano Ponad rok temu
Ja największy wycisk dostałem chyba podczas próbnego egzaminu technicznego. 4 godziny kihon i kata - wszystko na full i w zabójczym tempie... tego samego dnia mieliśmy jeszcze trening na tarczach.
Ciężko było też w trakcie jednego treningu na Turbaczu.
ja tam sie na karate nie znam, ale kata i kihon nie powinny być wykonywane wolno?? my w TKD takie rzeczy robimy wolno i dokładnie., chodzi przeciez o poprawne wykonanie techniki.
Napisano Ponad rok temu
Wykonuje sie z pelna sila i szybkoscia. W grupach poczatkujacych Sensei pokazuje wolno, podchodzi do kazdego i poprawia jego bledy. Tam robi sie wolno i coraz szybciej. Maluchom poprawne wykonanie techniki przychodzi z czasem.Ja największy wycisk dostałem chyba podczas próbnego egzaminu technicznego. 4 godziny kihon i kata - wszystko na full i w zabójczym tempie... tego samego dnia mieliśmy jeszcze trening na tarczach.
Ciężko było też w trakcie jednego treningu na Turbaczu.
ja tam sie na karate nie znam, ale kata i kihon nie powinny być wykonywane wolno?? my w TKD takie rzeczy robimy wolno i dokładnie., chodzi przeciez o poprawne wykonanie techniki.
Napisano Ponad rok temu
Ostatnio najcięższe było dla mnie stanie "przy pąpeczkach, na seiken" za to, że grupa nie umiała całej przysięgi dojo. Staliśmy z kilkanaście minut, w końcu sensei powiedział "no to teraz 50 pąpeczek", co przyjęliśmy z radością i entuzjazmem. Ku naszym zdziwieniu po zrobieniu tych pąpek, dalej musieliśmy stać na seiken i powtarzać powoli przysięgę dojo, powoli... Pod sobą miałem kałużę potu, pięści mi się ślizgały na parkiecie, zaczął boleć kręgosłup, było ciężko.Napiszczie o waszym najtrudniejszym, najcięższym przebytym treningu, z jakiego typu wysiłkiem mieliście doczynienia i
Napisano Ponad rok temu
![:]](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/splash.gif)
Czasem mnie mistrz zadziwia, jak po calym treningu mamy zabojcza walke w koleczku. Trening sie konczy, a Mistrz mowi - tachi-zen - seiken
 Robimy, robimy a tu konca nie ma - wiadomo juz ze 50 poleci
  Robimy, robimy a tu konca nie ma - wiadomo juz ze 50 poleci  Jak sie rozejrzec po sali to pompki robia wtedy tylko 4 osoby, w tym dwaj mistrzowie
  Jak sie rozejrzec po sali to pompki robia wtedy tylko 4 osoby, w tym dwaj mistrzowie  
 Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Kiedy takie atrakcje uskutecznia się na treningach grupy zawodniczej, gdzie jest góra 16 osób to jeszcze nie jest tragicznie, ale kiedy robmy to na treningu ogólnym - 50 osób na sali - to nie ma mocnych
 
					
					Napisano Ponad rok temu
raczej najgorszy był sobie prosty trening
 przy głupiej tech nice załatwiłam sobie łokiec........  najgorsze było to teskne patrzenie na kumite
 przy głupiej tech nice załatwiłam sobie łokiec........  najgorsze było to teskne patrzenie na kumite  no coz ale za błedy sie płaci juz chyba od 4 miesiecy boli mnie łokiec ...
   no coz ale za błedy sie płaci juz chyba od 4 miesiecy boli mnie łokiec ...morał z tego taki ze lepiej było isc do lekarza :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
 , na drugim treningu same tarcze i walki. Miałem dość, przez resztę dnia nie wiedziałem co się dzieje, przez około 3 następne dni nie miałem na nic siły i ochoty...
  , na drugim treningu same tarcze i walki. Miałem dość, przez resztę dnia nie wiedziałem co się dzieje, przez około 3 następne dni nie miałem na nic siły i ochoty...
					
					Napisano Ponad rok temu
puźniej jeszcze pobiegaliśmy no i standardowo seiken :twisted:
po takim treningu na prawde ledwo co chodziłem pod każdym była kałuża potu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam osu!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
--
links user
Napisano Ponad rok temu
- To jest prawdziwy człowiek Kyokushin Karate... Nie mogę się doczekać aż ja będę na tyle zaawansowany - Pozdrawiam NightWolfprzygotowanie do egzaminu na kyu 200 pompek (pelnych) + 70 bardzo obnizonych + 30 skakanych + 10 na 5 palcach + 10 na 3 palcach +5 na kciuku, 300 przysiadow, 300 mae keage 30 okrazen sredniej sali jumpingiem w przysiadzie - po takiej dawce nogi sie ciagnelo za soba, totalne zamroczenie - jednak efekty znakomite - ogromny wzrost wytrzymalosci, sily i po tych mae keage to bylo sie tak rozciagnietym ze kolanami bez problemu uderzalo sie o bark, aha no i jeszcze po tych mae keage +100 yoko keage
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nightwolf tylko pozazdroscic formy... 30 okrazen sali jumpingami 8O
... i pogratulować bezmyślności prowadzącemu. Takie treningi to prosta droga do kalectwa. Jumping to jedno z ćwiczeń najbardziej szkodzących na kolana. Ale jak ktoś chce być 'twardy'...
 
					
					Napisano Ponad rok temu
 jednak dla mnie to najciezszy byl egzamin kiedy zdawalam na 6kyu,okropnie mi sie dluzyl,techniki nie mialy konca,a potem walki nie bylo by tak zle gdyby nie ten okropny upal,bo to bylo w czerwcu.Mysle wlasnie ze jak jest goraco to trening czy egzamin staje sie ciezszy-no ale przeciez to jest karate
  jednak dla mnie to najciezszy byl egzamin kiedy zdawalam na 6kyu,okropnie mi sie dluzyl,techniki nie mialy konca,a potem walki nie bylo by tak zle gdyby nie ten okropny upal,bo to bylo w czerwcu.Mysle wlasnie ze jak jest goraco to trening czy egzamin staje sie ciezszy-no ale przeciez to jest karate  a nie cos tam innego
  a nie cos tam innego  
    
					
					Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
 FaceBook
 FaceBook
	10 następnych tematów
- 
			 Przypowieści... Przypowieści...- Ponad rok temu 
- 
			 Kurs instruktora spec. shotokan - kiedy i gdzie?? Kurs instruktora spec. shotokan - kiedy i gdzie??- Ponad rok temu 
- 
			 sztuki walki-koszty:((((((( sztuki walki-koszty:(((((((- Ponad rok temu 
- 
			 Sushi ho Sushi ho- Ponad rok temu 
- 
			 kobiety na treningach.... kobiety na treningach....- Ponad rok temu 
- 
			 rozciąganie i stawy rozciąganie i stawy- Ponad rok temu 
- 
			 denerwujące!!!!(tsunami) denerwujące!!!!(tsunami)- Ponad rok temu 
- 
			 Pomocy! Pomocy!- Ponad rok temu 
- 
			 Którą drogą iść? Którą drogą iść?- Ponad rok temu 
- 
			 gdzie?? gdzie??- Ponad rok temu 
 


 
			
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			