Skocz do zawartości


Zdjęcie

sprint?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

budo_m2
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KRK

Napisano Ponad rok temu

sprint?
Nie macie wrażenia, że ciągle pojawiająca się rada "najlepiej uciekać" nie jest taka w 100% sensowna. Na jakiej podstawie uważa się, że zaatakowany biega szybciej niż atakujący. Dresy, jak sama nazwa wskazuje są ubrane na sportowo, a zaatakowany nie koniecznie.
Uciekając wystawiamy swoje niebronione plecy, kark i tył głowy na cios. A jak już nas dogonią to jesteśmy zźajani i ciężej nam się bronić. Poza tym można fiknąć na czymś i samemu wybić sobie zęby.

Piszę ten wątek zainspirowany przygodą mojego znajomka, który poszturchiwany przez ekipę dresików zrobił w tył zwrot i długa. Niestety był w glanach i nie w szczytowej formie. W efekcie dostał kosą w plecy - przebite płuco. Szybko się wylizał, ale faktem jest, że a) zastosował najpopularniejsze na tym forum rozwiązanie; B) efekt był bliski najgorszemu z możliwych (dużo nie brakło - parę centymetrów a byłby martwy)
Pozdrawiam
M2
  • 0

budo_jani
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 609 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom 7

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
M2 a pomyśl czy czasem gdyby nie uciekał też nie zarobiłby kosy w plecy... jakieś 2 tygodnie temu też uciekałem przed około 4-6 gostkami, udało mi się uciec choć szybko nie biegam a gonili mnie dobre 150m... zdaje mi się że udało mi się uciec dlatego że a) miałem już na początku przewagę w dystansie więc może dlatego udało mi się ich zgubić (działo się to na terenie nie całkiem zabudowanym gdzie łatwo się skryć i może po prostu stracili mnie z wzroku) B) miałem znacznie większą motywację do biegu niż oni c) po "drodze" spotkałem panią z bernardynem więc może mijając ją trochę zwątpili d) bieg skończyłem przy blokach mieszkalnych więc może nie chcieli mnie bić przed blokami... w każdym razie NIE żałuję że uciekałem bo i wtedy wiedziałem i teraz wiem że to było prawie najlepsze wyjście (najlepszym byłoby to gdybym nie był tak leniwy i nie szedł na skróty) pozdro...
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
no risk no fun
stary
i nic na to nie poradzisz
zachowan nie ustalisz w teorii. ustalisz je w praktyce w danej sytuacji
amen
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

W efekcie dostał kosą w plecy - przebite płuco.

a co by bylo gdyby zostal?

mozna sobie pozgadywac... :roll:

a, ze trzeba dobrze biegac, to jasne.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
Dzisiaj szedlem z kumplem porabac drzewo na opal. A ze mojemu kumplowi sie siekierka roztegocila to musielismy pozyczyc ja od kumpla. No i tak idac przez pol dzielnicy (swoja droga - niebezpiecznej;) z ta siekierka, zastanawialismy sie co by bylo gdyby nas ktos probowal obrobic. No i doszlismy do wniosku ze pewnie stwierdzilby ze pomylil nas z kims innym albo zaczal by wiac. I tu juz cos innego nam przyszlo do glowy. Bo gdybysmy to my mieli uciekac przed facetem z siekiera to mielibysmy przerabane, bo: siekiera leci szybko; siekiera prawie zawsze trafia; nawet w biegnacego faceta = byloby krucho. Ale oczywiscie zawsze lepiej uciekac niz dac sie wdeptac w ziemie. I tyle - choc wychodzac z takiego zalozenia rownie dobrze mozna walczyc z grupka dresow bo przeciez:" zawsze lepsze to niz niech mnie wdepcza w ziemie" ;)
pozdrawiam
  • 0

budo_kane
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 752 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
M2 pamietaj ,ze motywacja uciekajacego moze czynic cuda :) . Znam ludzi ktorzy widzac bande dzikich dresow za plecami dostawali takiego "kopa" ze hej 8O .
  • 0

budo_agrawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 250 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ciemna str. księzyca

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

to mielibysmy przerabane, bo: siekiera leci szybko; siekiera prawie zawsze trafia; nawet w biegnacego faceta = byloby krucho.
pozdrawiam


jeszcze zależy kto rzuca... :D

kane:to prawda...doświadczyłem tego będąc ściganym ze znajomymi przez watachę 15(?cosik koło tego)panów w ortalionie...

pozedr.
  • 0

budo_paeł
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 942 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

M2 pamietaj ,ze motywacja uciekajacego moze czynic cuda :) . Znam ludzi ktorzy widzac bande dzikich dresow za plecami dostawali takiego "kopa" ze hej 8O .


Heh ja tez w razie niebezpieczenstwa jak dam gazu to ho ho :)
  • 0

budo_m2
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KRK

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

M2 pamietaj ,ze motywacja uciekajacego moze czynic cuda :) . Znam ludzi ktorzy widzac bande dzikich dresow za plecami dostawali takiego "kopa" ze hej 8O .


To jest argument. Ale czasem opór materii jest silniejszy, np. wracamy ledwo żyjąc po całym dniu załatwiania spraw, w niewygodnych butach po nazbyt sytym obiedzie :wink:

Co do znajomka, to mógł np. dostać plaszczaka i stracić 5 zeta. Pies ponoć nie zagryza poddającego się (innego psa) - może z dresami jest podobnie :?: Ale to tylko spekulacje.
Pozdro
M2
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
Kumpel mi kiedys opowiadal fajna historie. Wracal z treningu jakiegos i byl umordowany po pachy ;) , nic mu sie nie chcialo. No i 3 panow go zaczelo molestowac o "5 zeta". Co chlopak zrobil? Ano popatrzyl sie na nich jak na debili, cos tam mruknal i skomentowal "Nie chce mi sie" i poszedl w swoja strone totalnie znudzony ;) . Panom nawet nie przyszlo na mysl zeby go zatrzymac czy cus
Pozdrawiam
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

Co do znajomka, to mógł np. dostać plaszczaka i stracić 5 zeta. Pies ponoć nie zagryza poddającego się (innego psa) - może z dresami jest podobnie :?: Ale to tylko spekulacje.
Pozdro
M2

no wlasnie.

a moze by skonczyl pod butami i juz nie wstal?
myslisz, ze goscie, ktorzy nie mieli oporow, zeby wsadzic uciekajacemu facetowi, ktory nic im nie zrobil, kose, zadowoliliby sie sprzedaniem plaskacza?

co jest lepsze, zarobic kose, czy zebrac serie kopow w podstawe czaszki i okolice?

chyba wolalbym nie sprawdzac, jestem za probowaniem szczescia w biegu - ewentualnie puszczajac za plecy na wszelki wypadek chmure gazu ;)
no ale wtedy juz sie nie moze zdarzyc, ze dogonia :-?
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
Jak ryzykowac to efektownie - przyjebac z baski najwiekszemu, krzyknac "ZA POLSKE!!" i rzucic sie na nich w dzikim szale - rowne szanse powodzenia co bieg. Jezeli dobrze sie to rozegra to sie przestrasza :) :) :)
  • 0

budo_wos
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 362 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
M2, ja kiedyś miałem przypadek, ze wybrałem sie na osiedle Cracovskie w ja wiadomo komu kibicuje, dresy o tym wiedział. Jeden z kwiatów młodzierzy polskiej wyskoczył do mnie z butelką piwa reszta dwa merty za nim....nigdy wczesniej ani pójźniej tak szybko nie biegłem. Miałes z nimi bić? 8O
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

Jak ryzykowac to efektownie - przyjebac z baski najwiekszemu

Podobno wcale nie głupie. W ryj najbliższego i w nogi. Zawsze na kilka sekund ich to spowolni, a my mamy 30-40 metrów przewagi. Ryzyko jest jednak takie, że jeśli już zaczną gonić to nie przestaną, a jak dogonią to na "plaskaczu" się nie skończy...
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
mradu: jakto drzewo na opal narabac???
a co do topika to mysle ze uciekanie ma o tyle szanse ze uciekajacy sie boi czyli dostaje zastrzyk hormonalny dzieki ktoremu biega duzo lepiej niz np. na wfie. wiem bo zyciowy rekord na 1000 m ustanowilem uciekajac przed typami ktorzy do mnie strzelali :)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

Na jakiej podstawie uważa się, że zaatakowany biega szybciej niż atakujący.


Na podstawie odwiecznych praw natury. Lis może parę razy nie dogonić zająca i przeżyje. Zając co się dał złapać wypada z puli genetycznej na dobre. Poczytaj R.Dawkinsa to lepiej zrozumiesz Darwina.
Jeśli Ty biegniesz o życie a oni bo chcą się zabawić i kogoś skatować to o ile nia masz kataru, skręconej nogi, ciężkiej teczki itd. powininieś być szybszy.
Statystycznie :wink:
  • 0

budo_m2
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KRK

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

wiem bo zyciowy rekord na 1000 m ustanowilem uciekajac przed typami ktorzy do mnie strzelali :)


Sądząc po tym, że mamy nadal przyjemność czytać Twoje posty, biegłeś szybciej niż kule :!: :?: :wink:
Pozdrawiam i oby NIGDY WIĘCEJ takich przygód!
M2
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

wiem bo zyciowy rekord na 1000 m ustanowilem uciekajac przed typami ktorzy do mnie strzelali :)


Sądząc po tym, że mamy nadal przyjemność czytać Twoje posty, biegłeś szybciej niż kule :!: :?: :wink:
Pozdrawiam i oby NIGDY WIĘCEJ takich przygód!
M2

albo zygzakiem, szybciej niż oni ręką ruszali...
8O
  • 0

budo_m2
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 74 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KRK

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?

Jeśli Ty biegniesz o życie a oni bo chcą się zabawić i kogoś skatować to o ile nia masz kataru, skręconej nogi, ciężkiej teczki itd. powininieś być szybszy.
Statystycznie :wink:


Statystycznie :wink: Rzecz w tym, że ja często musze zasówać z teczką i w stroju bynajmniej nie sportowym. I mam kocioł - ani wiać ani prać (chyba, że tą ciężką teczką)
:wink:

Sorry za 2 posty
Pozdro
M2
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: sprint?
od tego trzeba bylo zaczac.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024