15 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

Na prosbe wielu czytelnikow i dyskutantow Vortalu, umiescilem znakomity artykul Chiby sensei. Mam nadzieje ze rozjasni to nieco mroczne korytarze prowadzace do mistrzostwa w aikido.

http://www.forum-kul...showtopic=66024

Tutaj zapraszam do dyskusji na ten temat.

[budo_muha]

Dzieki Wodzu za ten tekst - pieknie sie go czyta. Ale dyskusja moim zdaniem nie ma miejsca. Bo jesli idea opisana tam do kogos dotrze, to zarazem zrozumie on, ze to nie dyskusja, czytaniem i rozumieniem sie cos osiaga - tylko potem wylanym na macie. No i dyskutowac beda tylko miszczowie w technikach ustnych. Ale moze sie myle - jesli zaistnieje dyskusja to na pewno poczytam sobie co kto dorzuci...

[budo_maciejsobczak]

Dzieki Wodzu za ten tekst - pieknie sie go czyta. Ale dyskusja moim zdaniem nie ma
miejsca. Bo jesli idea opisana tam do kogos dotrze, to zarazem zrozumie on, ze to nie
dyskusja, czytaniem i rozumieniem sie cos osiaga - tylko potem wylanym na macie. No i
dyskutowac beda tylko miszczowie w technikach ustnych. Ale moze sie myle - jesli
zaistnieje dyskusja to na pewno poczytam sobie co kto dorzuci

zgadzam się

[budo_luin]

Bardzo mi sie podobalo.Tylko,ze faktycznie nie ma tu o czym dyskutowac :-)Rozni malkontenci i "usprawniacze nieskutecznego aikido" powinni wziac sobie do serca,to co przekazuja nam mistrzowie i tradycja SW.A najczesciej jest tak,ze najwiecej do powiedzenia maja ci,ktorzy nie posiadaja Shoshin.

[budo_szczepan]

Pewnie zle sie wyrazilem, jesli chodzi o slowo dyskusja Moze powinienem powiedziec "pelne uwielbienia komentarze i podziekowania" :wink: Faktycznie z Chiba sensei nikt nie dyskutuje hehehehe
No ale z drugiej strony, w koncu po to jest forum, zeby wyrazac swoje watpliwosci...........tak ze .......hmhmhmh..........

[budo_łabędź]

Czy pełne uwielbienia wyrazy najwyższego uznania dla moda jako tłumacza tez mozna dołaczyc :wink: 8)

[budo_ariczia]

No, prosze, co sie w tej Hameryce wyprawia...
Chiba sensei naucza o Shosin, a tymczasem Yamada sensei powiada, ze nie lubi slepego posluszenstwa u swoich uczniow, ceni ich indywidualizm, wie, ze nie jest najlepszym nauczycielem na swiecie, zdaje sobie sprawe, ze tez popelnia bledy i dlatego woli, kiedy mu ktorys z uczniow powie "ja nie sadze, sensei, ze to co zrobiles bylo dobre", niz gdyby mial sie tylko bezmyslnie klaniac...
Hmm... i co o tym myslec?
A moze nie ma tu zadnej sprzecznosci?

[budo_kunichiro]

Yamada sensei powiada, ze nie lubi slepego posluszenstwa u swoich uczniow, ceni ich indywidualizm

Szczerze jestem zaintrygowany postawą sensei`a Yamady. Może jest t cos czego szukam? :?

[budo_ariczia]

Czyzbys cwiczyl we Wroclawiu u ucznia Chiby senseia

[budo_kunichiro]

Tak, ale sprzeniewierzyłem się i zostałem "roninem" .....

[budo_ariczia]

No, to chyba rzeczywiscie czas wyruszac do Yamady senseia. Za ocean, albo... do Krakowa

[budo_szczepan]

Tak, ale sprzeniewierzyłem się i zostałem "roninem"

Pamietaj ze nigdy nie jest za pozno na powrot na wlasciwa droge 8)

Osobiscie, na twoim miejscu, bylbym niezmiernie szczesliwy, mogac cwiczyc w dojo, ktore ma tak scisly kontakt z Chiba sensei. W Polsce to rzecz absolutnie unikalna, i to zupelnie niezaleznie od tego jak parszywy charakter ma Pmasz.
Jesli myslisz ze na poziomie ponizej powiedzmy 3 dana mozna myslec o rozwoju jakiejkolwiek indywidualnosci w aikido to sie solidnie mylisz. wydaje mi sie ze Yamada sensei wlasnie myslal o takim poziomie myslac o tym rozwoju indywidualnosci. KAZDY shihan jest tradycjonalista, niezaleznie jakie wrazenie zewnetrzne robi. Jakikolwiek rozwoj indywidualnosci wczesniej, powoduje tylko znieksztalcenia w rozwoju.

Oczywiscie, cwiczac u shihana w dojo, nie masz zadnych szans takiej indywidualnosci rozwinac za wczesnie, po prostu sam nie chcesz, widzac jak cwicza starzy wyjadacze, widzisz kosmiczna przepasc jesli chodzi o umiejetnosci. Po prostu wygladalo by to i smiesznie i pretensjonalnie i groteskowo.
Kiedys obejrzalem sobie egzamin jednego goscia na 3 dan, ktory wlasnie wysilil sie na taki "indywidualny rozwoj", wierz mi, ze wszyscy czuli sie mocno zazenowani ogladajac to. Tylko gosciu niczego nie zauwazyl, taki byl z siebie zadowolony

Cwiczac w Polsce tego tak wyraznie nie widac, i wielu ludzi wpada w pulapke, myslac: JUZ CZAS! JUZ CZAS! JUZ CZAS!

[budo_kunichiro]

Hehe. Dzięki Szczepanie za cenne rady . Jednak charakter PMasza nie ma tu absolutnie nic do rzeczy. Ja poprostu nie przepadam za aikido Chba sensei. Nie pasauje mi "ruchowo". Indywidualność o która mi chodziło natomiast to nie slepe zadowolenie z siebie i myslenie że robi się cos niewiadomo jak ale jakaś mała możliwość decydowania o sobie, o tym jak i co robie i jakis dialog pomiędzy mną a nauczycielem tego dotyczący. Ale nie znaczy tu że chce od razu tworzyc SWOJE niesamowite nowe aikido. Wiem że to bzdura. Z innej perspektywy patrząc odważyłem się niedawno na spojrzenie prawdzie w oczy i przyznanie się do tego , że mój czas w aikido juz poprostu się skończył.... :wink:

[budo_szczepan]

ale jakaś mała możliwość decydowania o sobie, o tym jak i co robie i jakis dialog pomiędzy mną a nauczycielem tego dotyczący.

Ach, demokracji szukasz w sztukach walki? 8O :? No to powodzenia

[budo_kunichiro]

Ucze sie na własnych błędach, bo lubię. Ale jak sam powiedziałes na powrót nigdy nie jest za póxno... pozdrawiam.

[budo_aiki]

mroczne korytarze prowadzace do mistrzostwa w aikido.

kto ma morczne ten ma.. moze by tak zdjac klapki z oczu?