Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niebezpieczeństwo technik Aikido


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

budo_feniks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sudety

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
Ja przy ukemi waza, kiedy dochodzilo do wysokich lotow napoczatku sie nie balem i przeskakwialem przez np. dwoch czlowieczkow pochylonych. Jednak po ktoryms razie zle wyladowalem pare razy i cos mi w kregoslupie nawalilo i zaczolem sie bac tego wysokiego latania :? Jest jeszcze takie cwiczonko, ze osobka Cie trzyma za reke a Ty robisz fikolka w powietrzu przez swoja wlasna lapke w pozycji stojacej. Wiec na lewa stronke nie mialem problemow, ale na prawa reke juz tak...Od czego to zalezy?
  • 0

budo_luin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 63 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
do Feniks: ja znam to cwiczenie pod nazwa- ukemi kote gaeshi. Nie wiem czy to oficjalna nazwa :?: Co do oporow podczas wykonywania tego padu na prawa strone, to mam podobne odczucia. Z tego wynika, ze obaj jestesmy praworeczni. Wydaje mi sie jednak, ze te obawy sa czyms calkiem normalnym :-) Jest to zwiazane z nierownym rozwojem prawej i lewej strony ciala i swego rodzaju przyzwyczajeniem. Efekt jest podobny jak podczas prob pisania druga reka niz zwykle.
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

Widziałem kiedys w necie raport zkilkudziesięciu bodaj amerykańskich uniwersyteckich sekcji aikido (aczkolwiek tu głowy nie dam), w którym było zestawienie wypadków śmiertelnych i poważnych kontuzji oraz uszkodzeń do jakich doszło podczas ćwiczenia aikido. Tak więc twierdzenie o absolutnej łagodności i bezpieczeństwie technik nie jest do końca uprawnione. 8O :?

Bo to bylo "ćwiczenie na krawędzi". :evil:
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

Bo to bylo "ćwiczenie na krawędzi". :evil:

Tak, na krawędzi zdrowego rozsadku :rofl: przestraszony :wink:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

Wracajac do głownego topicu....

Widziałem kiedys w necie raport zkilkudziesięciu bodaj amerykańskich uniwersyteckich sekscji aikido (aczkolwiek tu głowy nie dam), w którym było zestawienie wypadków śmiertelnych i poważnych kontuzji oraz uszkodzeń do jakich doszło podczas ćwiczenia aikido. Tak więc twierdzenie o absolutnej łagodności i bezpieczeństwie technik nie jest do końca uprawnione. 8O :?

Co ty Labedziu takie bajki opowiadasz, przeciesz tutaj ludzi by scigali instruktorow po sadach.
Takie rzeczy odchodza na uniwersytetach japonskich, ale zdaje sie zanotowano tylko jeden wypadek smiertelny. Oni tam maja specjalna "kulture" cwiczenia.
  • 0

budo_miziel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Podkowa Leśna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

Takie rzeczy odchodza na uniwersytetach japonskich, ale zdaje sie zanotowano tylko jeden wypadek smiertelny. Oni tam maja specjalna "kulture" cwiczenia.

Co znaczy specjalną? I dlaczego "kulturę" jest w cudzysłowiu?
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
Szanowni Państwo - nie czarujmy się. Utrzymywanie, że AIKIDO to sztuka pozwalająca w sposób łagodny i delikatny unieszkodliwić przeciwnika z pełnym poszanwaniem jego kości i stawów to jedna wielka bujda. Większość technik wykonana w sposób prawidłowy dla dużej grupy społeczeństwa zakończyła by się kalectwem lub przynajmniej ciężkim uszkodzeniem ciała. Przecież pady jako reakcje obronne przeciwko np wykręceniu stawu nie są powodowane przez tori tylko są właśnie reakcją uke (tzn tori wykonuje technikę ale od uke zależy, czy coś z tym zrobi, czy pozwoli aby mu np połamało ręce).

Oczywiście odpowiednie przygotowanie w trakcie treningu pozwala w miarę bezpiecznie przyjmować techniki, ale też do czasu, kiedy chwila nieuwagi ze strony uke lub tori nie zakończy się w szpitalu.

pozdrawiam
  • 0

budo_feniks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sudety

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
Dzisiaj na wlasnej skorze sie dowiedzialem, ze jednak rok treningu Aikido nie poszlo na marne :!: 8) Bieglem sobie na przelaj po pieknym i romantycznym parku Książańskim, kiedy nagle zbiegajac z kamienistej gory potknolem sie o kamien :-) Pofrunolem ze 2 metry do gory takze spadalem na twarz i uratowalo mnie to, ze na treningach mielismy pady i jakos tak intuicyjnie zrobilem w locie asekuracje, takze ucierpialo jedynie moje prawe kolano i troche dlonie. Gdyby nie to mialbym scharatana cala twarz :? O dziwo lecialem tak i probowalem jeszcze zlapac rownowage w tym locie, co mnie bardzo zadziwilo, ze nie odrazu upadlem tylko walczylem niczym prawdziwy wojownik z zachwiana rownowaga :D
Teraz juz wiem jak potrzebne sa pady na zajeciach i chwala im za to 8)

Do Juin: wlasnie to jest to cwiczonko i mialem problem z prawa stronka przewrotu, bo na lewa zadnych oporow nie bylo :-)
  • 0

budo_{o}
  • Użytkownik
  • Pip
  • 38 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

niczym prawdziwy wojownik z zachwiana rownowaga :D

Dobre :D

technik wykonana w sposób prawidłowy dla dużej grupy społeczeństwa zakończyła by się kalectwem lub przynajmniej ciężkim uszkodzeniem ciała

Więc pomyślmy... Jakie poważne uszkodzenie może wywołać... ikkyo? Tyle tylko, że się człowiek może trochę poobijać i poocierać. A reszta dźwigni? A jaką ty resztę będziesz na ulicy robił? Jak zrobisz na ulicy ikkyo to już będzie dobrze. Ale z pewnością nie będziesz eksperymentował z trudniejszymi technikami. Najwyżej jeszcze nikkyo (które faktycznie może się skończyć ręką w gipsie). Kote-gaeshi? To wcale nie jest takie pewne, że coś mu się złamie. Równie dobrze może się tylko poobijać przewracając. A rzuty? Shiho-nage? Czy przy shiho-nage trzeba robić yoko-ukemi zależy od tori. Jeśli zdecyduje, że nie trzeba, to znowu - co najwyżej parę zadrapań wynikających z nieskoordynowanych ruchów podczas spadania. Kaiten-nage? Daj sobie spokój z kaiten-nage na ulicy :D Zwłaszcza uchi :) A jak już? Albo się potknie i poobija, albo pójdzie do przodu. Kokyu-nage? Jak zrobisz udekime-nage to tylko pójdzie do przodu. Przy innych - może czasem się rywróci, ale najczęściej tylko straci równowagę i wpadnie w dezorientację. Co z resztą technik? Daj sobie spokój z resztą technik - umiesz je za słabo, żeby je skutecznie wykorzystać na ulicy...

Powyżesze rozważania poprowadzone były przy założeniu, że napadnięty ma już dobrze opanowane techniki, nie czeka na atak i nie wpada w panikę. Ale i tak trzebaby jeszcze dodać jeden wariant: Osae lub nage? Facet robi BUM, po czym tori widzi piękną kobietę mówiącą "Słyszy mnie pan?" :lol:
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
hmmm - oczywiście zgadzam się, że mało umię i nie pretenduję do miana mistrza, ba nawet uczniem jestem zielonym. chodzi mi o coś innego. wywołałeś temat ulicy - ok. pozostańmy przy założeniu, że aikidoka jest mistrzuniem i techniki wchodzą jak w masło (żeby się nie rozdrabniać co wyjdzie bo się umie a co nie bo się jest za słabym).
pierwsza z brzegu technika - shiho-nage - oczywiście możesz zrobić blisko uke i położyć go grzecznie na pleckach, ale skoro jesteśmy na ulicy i walczymy a nie macamy się z kolegą z sekcji, to coś takiego jedynie go rozśmieszy albo wkurzy bo sobie spodnie pobrudzi. w związku z tym trzeba mu zrobić tak, aby go bolało i nie miał ochot na dalsze głupoty. pozostaje zrobienie shiho dalej od uke na wyciągniętej lekko w bok rece (często nawet na teningu jeżeli nie jesteś dostatecznie blisko uke to można mu krzywdę zobić). napastnik ma dwa wyjscia - albo zrobi szybki pad i to z wysoka, albo straci łokieć lub bark (nie wiem co pierwsze strzeli).
jedyne o co mi chodzi to to, że aby zwyciężyć z prawdziwym przeciwnikiem, który chce ci zrobić kuku, to zrobić mu kuku wcześniej (oczywiście można się również oddalić na z góry upatrzone pozycje, ale to juz tylko zwycięztwo moralne :) :) ) a do tego aikido też się nada.

p.s.

przypominam, że nie rozważamy skuteczności aikido na ulicy tylko mozliwość zrobienia ała przy wykonywaniu technik.

pozdrawiam
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

Wracajac do głownego topicu....

Widziałem kiedys w necie raport zkilkudziesięciu bodaj amerykańskich uniwersyteckich sekscji aikido (aczkolwiek tu głowy nie dam), w którym było zestawienie wypadków śmiertelnych i poważnych kontuzji oraz uszkodzeń do jakich doszło podczas ćwiczenia aikido. Tak więc twierdzenie o absolutnej łagodności i bezpieczeństwie technik nie jest do końca uprawnione. 8O :?

Co ty Labedziu takie bajki opowiadasz, przeciesz tutaj ludzi by scigali instruktorow po sadach.
Takie rzeczy odchodza na uniwersytetach japonskich, ale zdaje sie zanotowano tylko jeden wypadek smiertelny. Oni tam maja specjalna "kulture" cwiczenia.


A co ty mi wyjeżdzasz Szczepciu o tym, ze to bajki - dwa razy zastrzegłem sie ze nie jestem pewny, czy to chodzi o amarykańskie uniwerki. Na innych skaczesz ze dokładnie nie czytaja to samtez bądź uprzejmy włożyć nieco intelektualnego wysiłku w lekturę :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Tak, masz rację ze chodziło o japońskie uniwerki. Czy maja tam inna kulture ćwiczenia - na pewno, ale my dyskutujemy o tym na ile techniki aikido sa niebezpieczne w ogóle. Jasne że można to skwitować, ze to zależy jak kto ćwiczy. Ale jak mniemam nie trzeba mieć skosnych oczu aby "ćwiczyc na krawędzi" i "przekraczać limity" (także bezpieczenstwa i zdrowego rozsadku :P :roll: 8)

Dla zainteresowanych podaje link dotyczący tego tematu do strony naktórej umieszczono rowniez odnośnik do tabelarycznie zestawionych wyników badań.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
7 zgonów na 11 wypadków - niech mi teraz ktoś powie, że to łagodna sztuka walki :) :) :) :)

swoją drogą jak cały dzień ktoś wykonuje twarde pady to nic dziwnego że umiera - pewnie z nudów :) :) :) 8)
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
Szczepan jak zwykle wyrozumiały dla siebie (1 nie = 7:rofl: ) ale srogi dla innych :bad-words: :) :) :) :wink: :peace:
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
taaak same - shiho nage i irimi nage. czytałem kiedyś o gościu który zmarł w yoshinkan Hombu - też od shiho nage - złe ukemi, tłukł głową w mate.
od razu przypomina mi sie pogadanka Chiba Sensei ze stażu we francji: " wszystkie kontuzje łokci i barków to piece of cake, najgorsze jest uderzenie tyłem głowy w mate..."
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

taaak same - shiho nage i irimi nage. czytałem kiedyś o gościu który zmarł w yoshinkan Hombu - też od shiho nage - złe ukemi, tłukł głową w mate.
od razu przypomina mi sie pogadanka Chiba Sensei ze stażu we francji: " wszystkie kontuzje łokci i barków to piece of cake, najgorsze jest uderzenie tyłem głowy w mate..."


ha - czyli to nie aikido jest mordercze, tylko praktykujący dupy....
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

Tak, masz rację ze chodziło o japońskie uniwerki.

Oczywiscie jak zawsze mam racje :P :)

Czy maja tam inna kulture ćwiczenia - na pewno, ale my dyskutujemy o tym na ile techniki aikido sa niebezpieczne w ogóle. Jasne że można to skwitować, ze to zależy jak kto ćwiczy. Ale jak mniemam nie trzeba mieć skosnych oczu aby "ćwiczyc na krawędzi" i "przekraczać limity" (także bezpieczenstwa i zdrowego rozsadku :P :roll: 8)

Dla zainteresowanych podaje link dotyczący tego tematu do strony naktórej umieszczono rowniez odnośnik do tabelarycznie zestawionych wyników badań.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wlasnie najwazniejsze to jest JAK sie cwiczy. Liczy sie INTENCJA podczas wykonywania technik. Np.dana technika, nawet najbardziej niebezpieczna, ale wykonana powoli, przestaje byc niebezpieczna. Dlatego w np. Daitu ryu wykonuja techniki niezwykle powoli.

Jesli choodzi o japonskie uniwersytety, to to wyglada troche tak jak u nas w wojsku pomiedzu "starymi" i "mlodymi". Znaczy sempaie, maja nieograniczona wladze nad kohaiami, i daja im tak w dupe, ze szok. Za to kohai, wykonuje wszytko, bez mrugniecia okiem i nawet hanba jest pokazac jakiekolwiek emocje. Roznica z wojskiem jest taka, ze na japonskich uniwerkach maltretuja mlodszych za pomoca technik aikido, co jednal niesie duzo wieksze niebezpieczenstwo.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

od razu przypomina mi sie pogadanka Chiba Sensei ze stażu we francji: " wszystkie kontuzje łokci i barków to piece of cake, najgorsze jest uderzenie tyłem głowy w mate..."

co prawda, to prawda - w zeszlym roku kolega mnie rzucil na tani otoshi w czasie randori.

chwile sie musialem pozastanawiac, gdzie jestem i takie tam...
a szumialo jeszcze po powrocie do domu.

kregoslup szyjny w kazdym razie caly.
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido
ale jak.... znaczy, że te aikido to obowiazkowe jest, czy nasi mniejsi skośnoocy bracia lubią być poniżni i maltretowani? rozumiem różnice kulturowe, inne podejście do tematu aikido itd,ale chyba instynkt samozachowawczy ma każdy homo sapiens sapiens...?
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido


Tak, masz rację ze chodziło o japońskie uniwerki.

Oczywiscie jak zawsze mam racje :P :)

Wrrrr :twisted: To przekonanie wpedzi cie kiedys w niezły pasztet o ile juz sie tak nie stało :splat: :2gunfire: :balisong: :wink:
  • 0

budo__lm_
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 719 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tote hose

Napisano Ponad rok temu

Re: Niebezpieczeństwo technik Aikido

czytałem kiedyś o gościu który zmarł w yoshinkan Hombu


Szczepan! zmieniaj styl! tam jest juz poza krawedzia... :roll:
na krawedzi to tylko mieczaki z aikikaja cwicza :wink: :rofl:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024