Witaj
blackgirl,
Tutaj na vortalu dziewczyny sa pod pewna ochrona, wiec nie masz co marzyc o linczu :wink:
Combat aikido, a jeszcze prowadzone przez 1-2 dany ...........taaaaaaaaa......wiesz co, powiem ci szczerze. To nie chodzi o to czy sie znasz czy nie. Ale takie experymenty juz byly prowadzone daaaawno temu przez roznych ludzi, i jak do tej pory to byly same pomylki. Wszyscy sie z tego wycofali. Co oczywiscie nie odstarszy calej rzeszy nowych milosnikow bicia sie zeby przerabiac aikido wg swoich wyobrazen.
A przeciez wystarczy poznac szerzej historie aikido, jak rowniez zycie i dzielo Dziadka, zeby zobaczyc kompletny bezsens takich przerobek. Materialy
zrodlowe znajdziesz np tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Warto wydac 30 us$ na rok, zeby miec dostep do OGROMNEJ skarbnicy wiedzy mozolnie zebranej przez lata przez S. Pranina.
W ogromnym skrocie napisze tak:
zaden z bezposrednich uczniow Dziadka combatow nie wprowadzal, a sa/byli to ludzie o bardzo bogatych doswiadczeniach z innymi SW i 50 latach cwiczenia. Co oznacza, ze robienie tego przez 1-2 dany jest po prostu niepowazne.Tak ze niezaleznie od zauroczenia instruktorami, tracisz tam czas, droga
blackgirl