Komentarze do Przygód Miszcza Mariana
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale warto było!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja w tych sprawach jestem lajkonikiem, więc mogę się nie znać. Wzorowo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zresztą "De gustibus non est disputandum"
Co do Pani-Od-Polskiego - to ja Ci powiem, że tak siedziałem i myślałem; i w końcu wymyśliłem...
Twórczość Twa jako żywo przypomina mi twórczość niejakiego Kiryła Bułyczowa (kto ma więcej niż dwadzieścia kilka wiosen ma szanse wiedzieć kto zacz).
A już opowieść o moście - to jak by jedno z opowiadań wyjętych z tomiku "Retrogenetyka"
Chwilami można by Ci "zarzucić" upodobanie do braci Strugackich (vide "Poniedziałek zaczyna sie w sobotę") - ale to tylko chwilami...
Tym jajeczno-świątecznym akcentem zakańczam
W.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oj przypisów w komentarzach się nie czyta...oj nie czyta... :twisted:
W.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale niezłe.
Napisano Ponad rok temu
ale, ale, skoro w legitce miszcza Mariana nie ma żadnej pieczątki z tokjo, to skąd pewność, że w ogóle uprawia AIKIDO?!?!?!
Czy w ten sposób nie została czasami podważona najwyższa świętość i dogmaty nie zaczęły się niepewnie chwiać? Może jednak lepiej nie wyciągać takich spraw na światło dzienne, no chyba że tak jak inni bojownicy o prawdę gotów jesteś wyciągnąć każdą teczkę z każdego archiwum, byle tylko jakąś nową sensację ujawnić....
Napisano Ponad rok temu
kurm28: odcinek miodzio ;D
ale, ale, skoro w legitce miszcza Mariana nie ma żadnej pieczątki z tokjo, to skąd pewność, że w ogóle uprawia AIKIDO?!?!?!
Czy w ten sposób nie została czasami podważona najwyższa świętość i dogmaty nie zaczęły się niepewnie chwiać? Może jednak lepiej nie wyciągać takich spraw na światło dzienne, no chyba że tak jak inni bojownicy o prawdę gotów jesteś wyciągnąć każdą teczkę z każdego archiwum, byle tylko jakąś nową sensację ujawnić....
ojej - wiadomo i już.
nawet osmarkane dzieciaki w powyciaganych podkoszulkach i gębkach umazanych czekoladą (dżizas - mam nadzieję, ze to czekolada. w końcu to dzieciaki ) ze wsi Borek na zakaczawiu wiedzą, że MM aikido robi i już.
mozna by nawet powiedzieć, że aikido i miszcz Marian to w zasadzie synonimy. :wink:
to pmasz:
a musi zaraz o soś chocić? tak mnie naszła ta...no... wena czy jak jej tam i mnie poniosło...
k.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czyżby autor nie otrzymał akcji jakiś
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wielkanocne seminarium z Yoshigasaki Sensei w Berlinie.
- Ponad rok temu
-
AiKIDO w Słupsku
- Ponad rok temu
-
Kobayashi Hirokazu i Budojo
- Ponad rok temu
-
dostawac w d... na treningach aikido
- Ponad rok temu
-
Aikido Walka na śmierć
- Ponad rok temu
-
Majówka - Szczecin
- Ponad rok temu
-
Jakie Gi ?
- Ponad rok temu
-
Aikido - Szczecin
- Ponad rok temu
-
Majowka w Opolu
- Ponad rok temu
-
WESOŁYCH ŚWIĄT
- Ponad rok temu