jak dobrze ze ja tam nie chodze msbean
Kto wie, moze zaczniesz...
W koncu niezbadane sa wyroki... 8)
Napisano Ponad rok temu
jak dobrze ze ja tam nie chodze msbean
Napisano Ponad rok temu
Faceci w czarnych spódniczkach, pozowanie na samurajów, upodobanie do przesuwania dłoni po długich fallicznych kijach, część technik z zakresu przytulania, część brutalnych z zakresu sado-maso.odkrywaja wielki aikidocki sekret...ze tam chodza same geje...
To całe aikido jest co najmniej seksualnie podejrzane. 8) :wink:
dżizas - a ja tam chciałem żonę zaciągnąć.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:rofl::rofl::rofl::rofl:
Męża??? Kto ci takich bzdur naopowiadał?? Faceci po Aikido do niczego się nie nadają, jeżeli chodzi o tworzenie normalnego związku...
No, chyba, że lasencja jest początkująca... :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Całe to Aikido to wielka ściema. Nikt się nie przejmuje zbytnio tym co się ćwiczy, bo generalnie chodzi o orgie seksualne, które odbywają się po treningach, dlatego sztuka miłości.
Po czymś takim żaden gwałt nie straszny ( wręcz przeciwnie ), i człowiek taki zrelaksowany...
I potem różnej treści parapety zastanawiają się po co ludzie ćwiczą takie badziewie, a przecież to takie proste i przyjemne ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a ja glupi zrezygnowalem dobrowolnie z takich orgii!!!!Całe to Aikido to wielka ściema. Nikt się nie przejmuje zbytnio tym co się ćwiczy, bo generalnie chodzi o orgie seksualne, które odbywają się po treningach, dlatego sztuka miłości.
Po czymś takim żaden gwałt nie straszny ( wręcz przeciwnie ), i człowiek taki zrelaksowany...
I potem różnej treści parapety zastanawiają się po co ludzie ćwiczą takie badziewie, a przecież to takie proste i przyjemne ...
Napisano Ponad rok temu
Całe to Aikido to wielka ściema. Nikt się nie przejmuje zbytnio tym co się ćwiczy, bo generalnie chodzi o orgie seksualne, które odbywają się po treningach, dlatego sztuka miłości.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ariczia:
Osobiscie nawet znam niektorych z tych "mezow" 8)
Napisano Ponad rok temu
O, juz mam:
Miałem wtedy 35 lat a moje życie składało się głównie z treningów i prywatek. Przebywałem w kręgu "wschodzących " shihanów. Układ na wyjazdach na seminaria był taki, że najpierw ostry trening, a później ostra balanga. W 1985 roku rozglądnąłem się po moim małym dojo i zdałem sobie sprawę, że rozlatuje się w szwach tak jak i ja. Widziałem dużo ludzi, którzy kłaniając się przed treningiem mówili jedno, a zaraz po zejściu z maty robili cos zupełnie innego. Tak nie może być, nie możesz wierzyć w cos gdy jesteś na macie, a potem spędzać resztę życia pijany, uganiając się za kobietami...
Zagadka: kto to napisal :twisted:
Napisano Ponad rok temu
O, juz mam:
Zagadka: kto to napisal :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Ariczia:
Osobiscie nawet znam niektorych z tych "mezow" 8)
Blisko?
Napisano Ponad rok temu
Ariczia:
Osobiscie nawet znam niektorych z tych "mezow" 8)
Blisko?
cwicze z nimi kamasutre :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poniewaz nikt nie odpowiedzal na pytanie, czyje to slowa, wyjasniam, ze ich autorem jest sensei Richard Stickles, 6 dan aikido.Miałem wtedy 35 lat a moje życie składało się głównie z treningów i prywatek. Przebywałem w kręgu "wschodzących " shihanów. Układ na wyjazdach na seminaria był taki, że najpierw ostry trening, a później ostra balanga. W 1985 roku rozglądnąłem się po moim małym dojo i zdałem sobie sprawę, że rozlatuje się w szwach tak jak i ja. Widziałem dużo ludzi, którzy kłaniając się przed treningiem mówili jedno, a zaraz po zejściu z maty robili cos zupełnie innego. Tak nie może być, nie możesz wierzyć w cos gdy jesteś na macie, a potem spędzać resztę życia pijany, uganiając się za kobietami...
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu