Honor rzecz najważniejsza - nie masz honoru ludzie omijają Cie jak gówno
Nie chodzi o to czy dajesz sobie "w kasze dmuchać" czy nie(chociasz częściowo też

) . Jasna sprawa ktoś uderzy Twoją panne - lutujesz dziada .Najgorzej jest jak ktoś rzuci pare słów za dużo w strone moich bliskich ,wtedy nie ma litości ,ale to nie honor tylko zemsta za słowa .
Ci którzy zaczepiająna ulicy nie mają honoru
1) jest ich zawsze więcej
2) często mają coś w ręce
3) itd.
Pół życia spędziłem na najgorszej dzielnicy w moim mieście . Nawet się nie spodziewałem ,że są tam tak honorowi ludzie. Kolesie poszli na pyskówke i chociasz jeden był z kolegami nie doszło do starcia (fizycznego) umówili się na soluwke i wszystko zostało tak jak oni to roztrzygeli. Nikt się nie wtrącał mimo ,że jeden z nich miał poważne plecy.
Inna historia...
Kiedyś qmple poszli na "pasterke" pili piwo (było ich 6 i ok.4 panny) podeszła grupka ok.10 kolesi . Zaczeła się szarpanina . 5 wkręciło się w wir walki 1 schował się za dziewczynami

. Już bardziej pomagała im dziewczyna qmpla odpędzając te karły ,które biegały tam w kółko

.
Potem przez 3 dni do kolesia się nie odzywali wg mnie to zdecydowanie za mała kara - nie powinni mu nawet po imieniu mówić.
co to za honor rzucać się w ponad 10 na 6 chłopaków ?
co to za honor stać i wyglądając zza dziewczyn i patrzeć jak qmpli leją
jeden więcej to zawsze coś - dobrze ,że straż miejska podbiegła .
ps. dzisiaj mało kto ma honor