Skocz do zawartości


Zdjęcie

ostrzegać?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
68 odpowiedzi w tym temacie

budo_sniper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 29 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nisko

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
sorki za gramatykę i literówki wyzej, ale śpieszę się do szkoły
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

sam fakt ze naruszył godnosc, mnie jako faceta który ma tej godności bronic jest wystarczajacy zeby typa nawrócic. Tylko kwestia czy mu powiedziec idziemy na solo czy jakąs inną bardziej finezyjna formułe. Czy nawrócic go i pierwsze ostrzezenie pod zebra... a drugie w zaleznosci jak wejdzie pierwsze i jak na to ów nie-gentelmen zareaguje. Jak zrozumie ok, rozchodzimy sie wpokoju, jak nie wiadomo. Albo on albo ja.


Hmm, solo? Moim zdaniem to glupota... Nie ma juz czegos takiego jak solo. Na takie prawdziwe to sobie mozesz wyjsc z dobrym kumplem i to tylko tak w ramach sparringu.

Ale co do obvmacywania - masz racje. Ale ocen najpierw sytuacja. Gosc wylapie, a to za moment cala jego 'rodzina" na glowie ci siedzi. Wtedy to lepiej opuscic lokal.

Pozdrawiam :)
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
Należy porównać siły - wroga i własne. Jeśli to lokal trzeba liczyć się z interwencją bramkarzy, którzy za zwyczaj nie są na czas aby pomóc ale po wszystkim wywalają wszystkich uczestników zajścia.

No ale honor to nie szmata do butów i bronić go trzeba... :evil:
  • 0

budo_sniper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 29 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nisko

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
to nie lokal, to ulica, ja mówie o spacerku takim zwykłym. Normalne zajscie na ulicy. Idziecie sobie a tu się ktos z tyłu dobiera. Ot taka zwykła sytuacja
  • 0

budo_sniper
  • Użytkownik
  • Pip
  • 29 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nisko

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
i wogóle dzięki wszystkim za odpowiedzi:-D

Pozdrawiam
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

Rozwazny czlowiek nie bedzie naruszal prywatnosci, a ktos na spidzie, czy po dobrej dawce alkoholu i tak cie nie poslucha...


Po spidzie na pewno posłucha
-ludzie po spidzie jak sobie wkręcą jakieś halo to nie są agresywni
-po spidzie krew nie krzepnie i taki ćpunek boi się dostać po nosie

Jeżeli ktoś 'potrąci' twoją dziewczyne i nie przeprosi to nie możesz tego tak zostawić :| Honor Ci na to nie pozwoli ...musisz bronić swojej kobiety ;)

ps. zresztą nie ważne czy to koleżanka czy obca osoba (chyba ,że sama się o to prosiła :roll: )


po spidzie krew krzepnie, lekkie zwiększenie temp ciała i ciśnienia nie powoduje hemofilii!!
jesli po spidzie ktoś sobie wkręci temat bójka to jest bardzo agresywny, szczególnie na zejściu.
historyjka zasłyszana; cytuję:
szedłem kiedyś z kumplem, on naspidowany, podszedł koleś i mówi "kur... wy chu... ja was zaje....". no to pytam grzecznie kolegę "Ty czy ja?", coby potem pretensji nie miał, że znów się wyrwałem. kolega "ja! ja! ja!" no i zaczął gościa lać. po drugiej plombie gośc w nogi, kolega za nim, dogonił go po 200 m. gleba i pod buty. wtedy ja zacząłem biec, bo zakatowałby kolesia. potem dziękował, bo jak sam mówił "wkręcił się". fakt, przypadki agresji na spidzie są relatywnie rzadkie w porównaniu z innymi "używkami", ale możliwe...
druga historyjka: stoję sobie na koncercie. patrzę jak koleś potrząsa panienką, a panienka cała zalana krwią. podbiegłem, panienkę na ręce i w kierunku drzwi. miałem do wyboru katować gnoja, albo pomagać panience...
skończyło się na 3 szwach na twarzy. potem okazało się, że panienka pobrała butelką rzuconą nie wiadomo skąd, zalała się krwią i straciła przytomność. koleś 16 letni szczaw bardzo chciał jej pomóc, ale po pierwsze spanikował, a po drugie nie miał siły, by ją unieść i przecisnąć się do drzwi.
zmierzam do tego, że z boku świat wygląda inaczej, jest okinawańskie przysłowie "nawet w najgorszym gniewie powstrzymaj dłoń"
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
Ty no jak na ulicy i max chamstwo to lej nie patrz po czym!!
  • 0

budo_yester
  • Użytkownik
  • Pip
  • 39 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocek

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
nie wiem jakie tam dziewuchy macie ale ogolnie to one zdecydowanie radza sobie z rozladowaniem agresji, koksy nie koksy prowadza sobie tam jakas mniej lub bardziej sensowna pogawedke z laska kreci ich to jakos i czesto odpuszczaja mialem taka sytuacje siedze sobie z kobiekt a w prl (taka knajpa we wroc) zajmujemy ogolnie miejsce we 2 dla jakis 8 osob jest czwartek wieczor coraz wiecej osob przychodzi, ale ignoruja loze z calujaca sie para w koncu jakis 4 kolesi nie wytrzymuje i zaczyna robic borute ze oni chca tu siedziec, wolaja w kelnerki i jest ogolnie lekka chryja i tu sie kloci moja Iza w jakis spob kolesi ta klotnia krecila, bo ogolnie jest pokoj dosiadaja sie i nam kupuja po drinku (oczywiscie jak ja sie gdzies w miedzyczasie wtracilem padla szybka wymiana - jakis problem chodzmy na zewnatrz)
i wogole jak sie jest w jakims lokalu to jest niezaciekawa sytuacja taktyczna, miejsca malo, bramkarze i roznie to moze byc, jak juz nawet bylaby jakas solidna dobra grupa to i tak z bramkarzami sredni sens ma spor przynajminiej we wroclawiu zawsze ich wiecej zaraz taryfy dowioza "fighter rulez" a na ulicy to juz kaplica wg mnie no bo to fajna walka jak sie musisz martwic o panne racjonalnie myslec, zachowac zimna krew i heh walczyc a zazwyczaj jedna osoba (trzezwa) nie zaczepia a dziewczyna w bucikach na obcasach to na pewno szybko bedzie uciekac wiec latwo zarobic samemu i sprawic aby nasze sloneczko milo mialo.. wiec pointujac,bedac z kobieta polecalbym dyplomacje chyba ze dziewczynki ida tanczyc a chlopcy zaltwiaja jakos sprawy na zewnatrz albo cos podobnego :) )
  • 0

budo_streeter
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 83 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:gdzie diabeł mówi dobranoc

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
ciekawy temat a moje zdanie takie: jak obamcuje a dziewczynie jakiejkolwiek sie to nie podoba to mozna podejśc zwrócić uwage a jesli nie skutkuje tylko klient ma jeszcze jakieś "ale" to wtedy lejemy.
Ale pozwólcie ze zadam pytanie o podobnym charakterze bo tu chyba sprawa jest bardziej skomplikowana.
A mianowicie jak się zachować jak jakis gościu wyzywa np. twoja laske od ku..., pi.., i innych??? bo ja osobiście nie interweniowałbym siłowo jesli gośc by tylko wyzywał a nie rzucał się z łapami, zwróciłbym mu uwage albo w ogóle bym nie zwracał uwagi na niego. a co zrobić jak potem laska ci głowe bedzie suszyć że ktos ja wyzywa a ty nie reagujesz :wink:
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
Zdecydowanie zwrócił bym uwagę a jak bym był w odmiennym stanie świadomości to raczej bym się nie powstrzymał i lał. Mam nadzieje że nic takiego mnie nie spotka z tym że prędzej myśle moja Miłość by mnie z tamtąd wyciągała niż później moczyła głowę że nikogo nie pobiłem.
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
Panowie!! Idziecie sobie parkiem za rączki ze swoją panią a tu nagle jakieś najebane "chuj wie co" podlatuje i bluzga waszą panne. 8O

I co? Zwrócicie mu uwage? " :oops: YYyyy ... Przepraszam , prosze pana, ale prosie tak do mojej Misi nie mówić bo to bzidko i dzieci do okoła słuchają, dobzie?? :?: :?: :?: "

Poryło kogoś na beret? U was cegły nicko latają a wy kasków nie nosicie?? :evil:
Klient lży moją kobiete, to obligatoryjnie w ryj dostaje!! :evil: A jak mam zły dzień albo za ostro przegnie pałe to w szpitalu miejsce ma murowane!! :2gunfire:

BO JA SOBIE TEGO QRWA NIE ŻYCZE!!!

Gdybym w takiej sytuacji zareagował wyłącznie ustnymi argumentami to stracił bym szacunek do siebie, że już nie wspomne, że pannie do końca życia w oczy bym nie popatrzył ze wstydu!!!

W takiej sytuacji lejesz i patrzysz czy równo puchnie. I nie ma argumentu, że on pijany i to dla tego. Po takiej lekcji szybko rzuci alkohol!! A jak ktoś nie umie pić to niech nie pije!!
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

Zdecydowanie zwrócił bym uwagę a jak bym był w odmiennym stanie świadomości to raczej bym się nie powstrzymał i lał. Mam nadzieje że nic takiego mnie nie spotka z tym że prędzej myśle moja Miłość by mnie z tamtąd wyciągała niż później moczyła głowę że nikogo nie pobiłem.


Jerz - nie ma różnicy - trzeźwy czy nie!! Lej i tyle.

A jak obieta Cie odciąga to sorry ale to jest wyższa konieczność. Przeproś panią, odsuń na boczek i rozpętaj piekło!! :evil: :evil: :2gunfire:
  • 0

budo_scourge
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
Zekiet, wszystko spoko i w ogole "rispekt", ALE!
Najczesciej bluzgi czy zaczepki leca wtedy, gdy napastnicy maja przewage. OK, bronisz honoru Twojej damy, ale zawsze jest taka ewentualnosc, ze mozesz przegrac (nie mowie ze jestes cieniasem, nie bij :) )
No i wtedy Twoja dama zostaje sam na sam z paroma (wscieklymi) palantami... I chujnia :/

...
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

Zekiet, wszystko spoko i w ogole "rispekt", ALE!
Najczesciej bluzgi czy zaczepki leca wtedy, gdy napastnicy maja przewage. OK, bronisz honoru Twojej damy, ale zawsze jest taka ewentualnosc, ze mozesz przegrac (nie mowie ze jestes cieniasem, nie bij :) )
No i wtedy Twoja dama zostaje sam na sam z paroma (wscieklymi) palantami... I chujnia :/

...


Wybacz ale teraz zamiast mnie odpowie moje "męskie ego" - NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI!! Mogę przegrać na zawodach w klepankach i sparingach. Nawet w parkówce nie musze być "mastach".
Ale w wypatku obrony osób mi bliskich i BARDZO bliskich nie uwzględnia się opcji "przegrana walka".... 8) Nie jest to cwaniactwo z mojej strony - wiem, że użył bym wszystkich dostępnych mi środków w celu odparcia tego ataku i wyciągnięcia z niego konsekwencji względem agresora.

POZDRO&RESPEKT
  • 0

budo_charlie
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PL\KRK\NH

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

Zekiet, wszystko spoko i w ogole "rispekt", ALE!
Najczesciej bluzgi czy zaczepki leca wtedy, gdy napastnicy maja przewage. OK, bronisz honoru Twojej damy, ale zawsze jest taka ewentualnosc, ze mozesz przegrac (nie mowie ze jestes cieniasem, nie bij :) )
No i wtedy Twoja dama zostaje sam na sam z paroma (wscieklymi) palantami... I chujnia :/

...


tzn co ? nie przewidujesz że jak kolesi będzie 3 to Cie mogą wziąć na buty ? ja rozumiem że adrenalina, walka mozna powiedzieć na śmierć i życie ale chyba istnieje gdzieś granica Twoich umiejetności, szczęścia itp. w walce

Wybacz ale teraz zamiast mnie odpowie moje "męskie ego" - NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI!! Mogę przegrać na zawodach w klepankach i sparingach. Nawet w parkówce nie musze być "mastach".
Ale w wypatku obrony osób mi bliskich i BARDZO bliskich nie uwzględnia się opcji "przegrana walka".... 8) Nie jest to cwaniactwo z mojej strony - wiem, że użył bym wszystkich dostępnych mi środków w celu odparcia tego ataku i wyciągnięcia z niego konsekwencji względem agresora.

POZDRO&RESPEKT


  • 0

budo_charlie
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PL\KRK\NH

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
sorry za puistego posta

tzn co ? nie przewidujesz że jak kolesi będzie 3 to Cie mogą wziąć na buty ? ja rozumiem że adrenalina, walka mozna powiedzieć na śmierć i życie ale chyba istnieje gdzieś granica Twoich umiejetności, szczęścia itp. w walce
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
Moją siostre w barze złapał jakiś koleś za pupe .Dziewczyna jest bardzo agresywna ,więc rzuciła się na chłopa z rękami . Koleś to dziwnie potraktował bo dalej zaczął ją macać. Wtedy jej chłopak "celnął" go czołem i po wszystkim . Facet mimo że większy spuścił łeb i wyszedł . Jak ktoś nie reaguje na niechęć ze strony kobiety trzeba mu to przetłumaczyć ręcznie :D :D:D

ps. chamstwo trzeba tępić :evil: :twisted: :2gunfire:
  • 0

budo_lordprzemo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Browary Łódzkie

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

sorry za puistego posta

tzn co ? nie przewidujesz że jak kolesi będzie 3 to Cie mogą wziąć na buty ? ja rozumiem że adrenalina, walka mozna powiedzieć na śmierć i życie ale chyba istnieje gdzieś granica Twoich umiejetności, szczęścia itp. w walce


zgadzam sie... nie ma ludzi niezniszczalnych... nawet w wyniku zadzaialania adrenaliny lub innych srodkow - kazdy jest do pobicia... powiedzmy 3 powalisz ale juz 4 cie ubije... takie realia...
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?
zakiet strasznie sie podniecasz...za bluzgi bys uzyl WSZELKICH mozliwych srodkow? znaczy na smierc tez bys zatlukl? no badz realista. a zeby uspokoic twoje ego to nie mowmy o 3 typach, bo faktycznie trzech mozna najebac jak sie ostro (naprawde ostro) zacznie i jak sie duzo umie. ale co powiesz na 8? :D a na 12? :D :D ja tez juz kiedys lalem za bluzgi, gosci bylo trzech, ja niby z kumplem, ale ten zamiast pomoc to odciagal :D
ale trzeba miec granice rozsadku...
  • 0

budo_zekiet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 415 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław Wrocław piękna okolica Gdyby nie Warszawa była by stolic

Napisano Ponad rok temu

Re: ostrzegać?

zakiet strasznie sie podniecasz...za bluzgi bys uzyl WSZELKICH mozliwych srodkow? znaczy na smierc tez bys zatlukl? no badz realista. a zeby uspokoic twoje ego to nie mowmy o 3 typach, bo faktycznie trzech mozna najebac jak sie ostro (naprawde ostro) zacznie i jak sie duzo umie. ale co powiesz na 8? :D a na 12? :D :D ja tez juz kiedys lalem za bluzgi, gosci bylo trzech, ja niby z kumplem, ale ten zamiast pomoc to odciagal :D
ale trzeba miec granice rozsadku...


:) Ja to taki mały psychopata jestem... :)
MEMBER OF VORTAL BUDO COMMANDO WROCŁAW

:) :):):)

Oczywiściwe w sytuacji ja sam ich 15 nie rzucił bym się na nich z pięściami - załatwił bym to jak John Rambo w pierwszej części - po kolei :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024