98 odpowiedzi w tym temacie

[budo_prorock]

Trudno się przyznać do błędu, nieprawdaż?

Nie mam z tym zadnych klopotow.
(...)
Takze nie bardzo rozumiem o jaki blad ci chodzi??? :? :? :?

:twisted: :wink: Ja będę uczynny i wskażę, gdzie Szczepan napisał o 30 latach relacji między Takedą a Ueshibą:

Praktycznie do 1935 roku Ueshiba zachowal mniej lub bardziej scisle wiezi z S.Takeda jako jego uczen. A zaczal u niego cwiczyc na pocz XX wieku. To daje jednak kawal czasu w relacji uczen -- mistrz, nieprawdaz? Ladny mi "way point" 30 lat !!!!!

A tutaj wyliczenie na podstawie życiorysu Ueshiby:

Podsumujmy: od 1916 do 1919 to 4 lata. 4 lata ≠ 30 lat!!!

[budo_cholerstwo]

Dzięki, Proroku.

(...)jeszcze w 1932 roku pierwsze dojo Dziadka w Tokyo bylo pod nazwa Daito ryu aikijujutsu (...)

Pierwszą szkołę otworzył Ueshiba w 1920 w Ayabe. Nazwał ją Ueshiba-juku (Akademia Ueshiba). Od 1922 jego technika znana była powszechnie jako aiki-bujutsu. W 1936 zmienił nazwę z aiki-bujutsu na aiki-budo. W 1942 aiki-budo "stało się" AIKIDO.

[budo_cholerstwo]

Mysle ze to nie idealizm tylko inne rozumienie aikido.

Paradoksem jest, że nasze rozumienie AIKIDO jest zbieżne.

Ty ciagle jestes na poziomie "atak/obrona"

Tak.

i "jak sie obronic na ulicy".

Nie.

Rozumiem ze poczatkujacy tak mysla, ale przeciez w aikido nie o to chodzi

Nie o to.

Poczatkowo wydawalo mi sie ze juz przeszdles ten etap ale teraz wydaje mi sie ze ciegle jest jeszcze dla ciebie wazne........dlatego ci sie dziwie.....

1\ Nie jest dla mnie ważne ani wygrywanie, ani przegrywanie!
2\ Nie przeszedłem żadnego etapu na drodze AIKIDO. Nie jestem aikidoką (może kiedyś będę), bo jestem mizantropem.

[budo_szczepan]

Dzięki, Proroku.

(...)jeszcze w 1932 roku pierwsze dojo Dziadka w Tokyo bylo pod nazwa Daito ryu aikijujutsu (...)

Pierwszą szkołę otworzył Ueshiba w 1920 w Ayabe. Nazwał ją Ueshiba-juku (Akademia Ueshiba). Od 1922 jego technika znana była powszechnie jako aiki-bujutsu. W 1936 zmienił nazwę z aiki-bujutsu na aiki-budo. W 1942 aiki-budo "stało się" AIKIDO.

czytaj dokladnie to co ja pisze: podkreslilem jakbys mial klopoty :roll: :wink:

nie chodzilo mi o sama nazwe szkoly, ale o to co w niej nauczal, w kontexcie naszej dyskusji o relacji z S.Takeda. Przez caly okres miedzywojenny cwiczyl nadal daito ryu. Jak pisalem widac to po dyplomach jakie otrzymywali studenci, oraz jakbys przeczytal ksiazke "Aikido Masters, prewar students of M.Ueshiba" to bys sie doczytal ze oni sami potwierdzaja ze cwiczyli techniki daito ryu i nazywali to co cwicza daito ryu aiki jujutsu.

Prorocku:
relacja uczen/mistrz nie konczy sie jak uczen otwiera wlasna szkole. No ale skad ty o tym mozesz wiedzec
Tak wiec relacja ta pomiedzy S.Takeda a M.Ueshiba trwala az do 1935 roku(mniej wiecej).

[budo_cholerstwo]

czytaj dokladnie to co ja pisze: podkreslilem jakbys mial klopoty

Czytam bardzo dokładnie. Mimo to zdarzają mi się kłopoty z rozumieniem ciebie.

jakbys przeczytal ksiazke "Aikido Masters, prewar students of M.Ueshiba"

O! Czytasz jednak coś więcej niż „Budo” Ueshiby .

oni sami potwierdzaja ze cwiczyli techniki daito ryu i nazywali to co cwicza daito ryu aiki jujutsu.

Oni sami nie wiedzieli co cwiczą! I tak zostało do dzisiaj!

Tak wiec relacja ta pomiedzy S.Takeda a M.Ueshiba trwala az do 1935 roku(mniej wiecej).

Skąd akurat rok 1935 (mniej więcej)? Co takiego szczególnego wydarzyło się w tym roku (mniej więcej)? Co przerwało ich relecję akurat w tym roku (mniej więcej)?
Z tego co mi wiadomo, ostatnie spotkanie między tymi panami odbyło się w 1931.


Ueshiba: „Podczas 30-dniowego pobytu, gdy pobierałem u niego nauki, doznałem czegoś na kształt inspiracji.”

I to był właśnie moment końca daito ryu (mniej więcej).

[budo_aiki]

ughh.. ciezko sie to czyta...

doskonaly historyk aikido S.Pranin.

Pranin ma to do siebie ,ze widzi i slyszy to co chce widziec i slyszec , jak nasz pozal sie Boze, moderator.
Wiekszosci interesujacych mnie nazwisk nie ma w encyklopedii Pranina.. bo i po co ?
Do błedów tez sie nie potrafi przyznac.., bo wyslalem kilka maili i cisza.
tutejszy mod ma to samo.. kilka osob mowi ,ze trawa jest zielona - a on nie , bo niebieska.. 4 lata, nie 30..
oglednie mowiac.. jestem guru, a wy swolocz macie mnie sluchac..
bebechy sie przewracja..

[budo_ariczia]

Nie jestem aikidoką ........ bo jestem mizantropem.

Jedno wyklucza drugie Chyba nie, byle trzymac odpowiedni dystans, takze na macie :wink:

[budo_cholerstwo]

(...)byle trzymac odpowiedni dystans(...)

Dystans ważna rzecz.

[budo_ariczia]

Wolalam tamten tekst o samiczkach.... tylko jakie one byly, bo nie pamietam :wink:

[budo_cholerstwo]

Ja też wolę samiczki, ariczio.

[budo_szczepan]

Skąd akurat rok 1935 (mniej więcej)? Co takiego szczególnego wydarzyło się w tym roku (mniej więcej)? Co przerwało ich relecję akurat w tym roku (mniej więcej)?
Z tego co mi wiadomo, ostatnie spotkanie między tymi panami odbyło się w 1931.

Zdaje sie gdzies kolo tego roku Dziadek prowadzil treningi w jednym z dojo w Osace, nagle przyjechal Sokkau(oczywiscie nie zapraszany przez nikogo) i powiedzial ze od tej chwili to on bedzie to prowadzil treningi.
Wiec Dziadek wyjechal w raczej niewyjasnionych okolicznosciach nawet nie spotykajac S.Takeda.
To mi wyglada na prawdziwy koniec ich relacji.

Ueshiba: „Podczas 30-dniowego pobytu, gdy pobierałem u niego nauki, doznałem czegoś na kształt inspiracji.”

I to był właśnie moment końca daito ryu (mniej więcej).

...............hmhmh.......ja czytalem gdzies inny cytat, a chodzilo o to ,ze S.Takeda pokazal mu prawdziwe znaczenie Budo. Oczywiscie pokazywal mu fizycznie, tak, ze Dziadek --- w tym czasie mlody, silny i zadufany w sobie mocarz --- krzyczal z bolu podczas odbierania technik :wink:
oczywiscie mozesz to nazwac "inspiracja" hehehehe.......

[budo_spajk]

Jesli chodzi o temat prawidlowy atak w treningu aikido mam takie pytanie jak zachowuje sie aikidoka w zwarciu ? Jak bronicie sie przed low kickiem kolanem czy lokciem ? Z tego co wiem prawie zaden z aikidokow nie ma za duzo pojecia o takich atakach a repertuar obron w aikido przeciw takim technikom tez nie jest za wielki. Jezeli sie myle to moze mnie ktos oswieci.

[budo_harandil]

Low kick kolanem? Czegos tu nie rozumiem. Czy moglbys mnie oswiecic jak sie wykonuje low kick kolanem? Bo brak mi do tego jakos wyobrazni, a podobno mam cakiem niezla :wink:

[budo_cholerstwo]

Low kick kolanem?

A można, można!
Za to łokciem na pewno nie!

[budo_spajk]

chodzilo mi o low kick lub atak kolanem moze zle mnie zrozumiales bo zapomnialem przecinka

[budo_jeżyk]

Jesli chodzi o temat prawidlowy atak w treningu aikido mam takie pytanie jak zachowuje sie aikidoka w zwarciu ? Jak bronicie sie przed low kickiem kolanem czy lokciem ? Z tego co wiem prawie zaden z aikidokow nie ma za duzo pojecia o takich atakach a repertuar obron w aikido przeciw takim technikom tez nie jest za wielki. Jezeli sie myle to moze mnie ktos oswieci.

Mylisz się spajk, polscy aikidocy są bardzo zakompleksieni, co trzeci ćwiczy jeszcze bjj albo kravkę, albo inne vale coś tam, tak więc mają jakieś tam pojęcie w tej kwestji

Reszta ok, jesteśmy nie skuteczni , szczególnie przed serią bokserską
(najgorsze jest to, że jakoś wogóle mnie to nie martwi )

[budo_szczepan]

Spajk, przeczytaj jeszcze raz temat na jaki dyskutujemy......

i co pisze?

Chcesz dyskutowac na temat obrony przed low kickiem w aikido ---> zaloz nowy topic.

[budo_prorock]

Chcesz dyskutowac na temat obrony przed low kickiem w aikido ---> zaloz nowy topic.

:shocked!: przestraszony A najlepiej od razu na temat obrony przed serią lowkicków!

[budo_garry]

Poco zakładać nowy temat, niech sobie poszuka w archiwum