In WAN KEN skutecznym atakiem na ulicy??
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Porównanie ciosu VT do atemi w Aikido jest jak porównanie konia wyścigowego do świni, może mają 4 nogi ale to nie to samo. W życiu nie czytałem większej głupoty..... nawet nie będę się na ten temat rozpisywał bo spajku ty po prostu nie wiesz o czym mówisz... wydaje mi się że to o czym piszesz widziałeś tylko t telewizji, albo na jakim kiepskim pokazie...Swieta racja ciosy wing tsun maja moze bardziej na celu wyprowadzenie z rownowagi niz powalenie kogos jak w boksie. To cos tak na wzor atemi w Aikido moze troche bardziej nastawione na uderzenie w witalne punkty ciala.
sorry ale nie wiem co masz na myśli pisząc te słowa, domyślam się że naogladałeś się jakiś kretynów mieszających powietrze młynkami, nie wiem....dla mnie vingtsun ze swoja kosmiczna garda (masa z tylu, prawie cala na tylnej nodze, biodra wypchniete, barki z tylu, leb odsloniety, obie piesci z przodu) sie nadaje do filmow. tak samo te serie ciosow.[/quote
i tu dogi YAKu się z Tobą zgodzę- nie wiesz tylko jednego - nie obraź się ale najprawdopodobniej nigdy nie widziałeś Ving Tsun, może widziałeś pseudo nauczycieli, itp jakich jest w Polsce wielu a na świecie jeszcze więcej. Z opisu między innymi postawy wiem że się nie mylę gdyż w Ving Tsun jest troszeczke inaczej. Pomyślisz sobie że jestem jakimś idiotą który uważa że jego szkoła w małym Elblągu (nie istniejąca już) jest najlepsza i tylko tam uczą prawdy- nie jestem kretynem - miałem to szczęście że moja była szkoła była związana niemalże w linii prostej z Wong Shun Leungiem mistrzem Ving Tsun, który nawet raz przyleciał do nas z Hong Kongu, tak więc to o czym mówię jest czymś podparte.....napedzanie ciosu a'la ving tsun jest po prostu bez sensu
A jeśli chodzi o związek Ving Tsun z boksem to ja widzę go bardzo dużym.
Śmiejesz się z gardy, może Cię to rozśmieszy ale przypomnij sobię jaką gardę mięli bokserzy kiedy nie używali rękawic, jak dzisiaj na nich patrzymy to sikamy ze śmiechu ,ale oni nie byli tacy głupi. Garda jest praktycznie identyczna z VT, dlaczego - bo walka odbywa się na gołe pięści- garda w obecnej formie na najlepsze zastosowanie tylko przy użyciu rękawic, bo właśnie nimi możesz chronić głowę, dłonią przed ciosem się nie zasłonisz- zwróć uwagę na zawodników UFC którzy walczą na gołe pięści- mało który trzyma gardę w klasyczny sposób" chroniąc głowę"
zgodzę się z tym że praca stóp to podstawa- ja nie piszę tutakj o jakiejś magicznej sile która idzie z ziemii i powala przeciwnika- mówię o solidnym podparciu, bez niego szybkość nic nie da bo odbijesz się jak piłeczka.... a Kulej nie miał na myśli sygnalizowania ataku tylko mówił o tym o czym pisałem- cios samą ręką zawsze będzie słabszy od ciosu zadanego z mocnym wejściem w przód.
Napisano Ponad rok temu
co do ving tsunu to nie wiem, moze sie jakos straszliwie zmienil przez te kilkanascie lat, moze teraz jest czyms innym niz wtedy kiedy ja go cwiczylem. jednak nie zapomne chinskich cizemek i przekrecania piet, tego ciaglego zwracania uwagi na wypinanie bioder do przodu (co za bzdura) podstawowego bloku ktory nie miel sensu i wielu wielu innych glupot. no ale to byly czasy powszechnej fascynacji brusem wiec bardzo mnie to jaralo. oczywiscie pamietam rowniez swoja zelazna kondyche z tamtych lat, duza sile i olbrzymia sprawnosc fizyczna. to tez zawdzieczalem treningom (tyle ze czesci ogolnorozwojowej a nie technicznej). acha, co do pseudo nauczycieli to uczyl mnie pan Janusz Szymankiewicz. jak nie kojarzysz to popytaj starszych kolegow.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiem dobrze kto to jest- jeśli był Twoim nauczycielem to pewnie znasz sytuację typu- jak wykonuje się kopnięcie?- bum w jaja - tak!!!!!acha, co do pseudo nauczycieli to uczyl mnie pan Janusz Szymankiewicz.
Nie wiem jakie umiejętności miał Szymankiewicz za Twoich czasów ale i czy wtedy jeździł do Wong Shun Leunga- napewno coś potrafi- ale nie umie albo może niechce przekazywać tej wiedzy.
Ja nigdy nie nosiłem ciżemek, wolę normalne buty, a wypychanie bioder ma na celu wzmocnienie pozycji, w walce nikt bioder nie pcha.... co do bloków? który nie ma sensu? pak sao- świetny na ulicę- stosowany w boksie ( nie dokładnie pak sao tylko coś podobnego- na tej samej zasadzie- świetnie stosowany przez Michalczewskiego), inne- nie wiem czego łysy was uczył.... rozwiń myśl jak możesz.jednak nie zapomne chinskich cizemek i przekrecania piet, tego ciaglego zwracania uwagi na wypinanie bioder do przodu (co za bzdura) podstawowego bloku ktory nie miel sensu
Widziełem tą walkę i w 100% się z Tobą zgodzę- ale to co wyrabiał ten facet z VT nie miało nic wspólnego.Kto ma watpliwosci niech popatrzy na walke Gracie z jednym byczkiem od VT.
Napisano Ponad rok temu
Również drogi spajku uważam że takie rozkminki nie mają większego sensu, że większość zależy od sytuacji, człowieka , okoliczności itp.- ale gdyby wszyscy tak myśleli to owe forum nie mogłoby i nie powinno istnieć.... prawda?co jest skuteczniejsze plomba w ryj czy obrotowe kopniecie z wyskoku w ryj?
Napisano Ponad rok temu
co do bloku to nie pamietam jak sie nazywa. cialo robi obrot o jakies 30 stopni w lewo, prawa reka zadaje cios, (biodra ciagle wypchniete hehe sorry ze sie tak czepiam) lewa reka w ksztalcie jakbys byl kelnerem i niosl talez do klienta idzie w bok do przodu. blok bez sensu i tyle.
Napisano Ponad rok temu
taka mam koncepcje
Napisano Ponad rok temu
Skoro uważałeś że to bezsens to dlaczego nie poprosiłeś o zademonstrowanie- trzebabyło jebnąć łysego w zęby- napewno zobaczyłbyś jak działa.lewa reka w ksztalcie jakbys byl kelnerem i niosl talez do klienta idzie w bok do przodu. blok bez sensu i tyle
Ja kiedy poszedłem do mojej szkoły to najpierw oberwałem bo też nie wierzyłem- ale szybo się przekonałem.......
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dobry "tekst" na ulicę.
- Ponad rok temu
-
Ulica-forum dla leszczy
- Ponad rok temu
-
POMOZCIE TROCHE -czyli jak spunktowac goscia
- Ponad rok temu
-
Ugodzony ostrym narzędziem
- Ponad rok temu
-
A teraz spojrzmy od drugiej strony....
- Ponad rok temu
-
Agresja na ulicy - roadrage
- Ponad rok temu
-
pytanie z serii "co wybrać" - ale bardziej sprecyz
- Ponad rok temu
-
kilka pytań od laika :)
- Ponad rok temu
-
Co najlepiej zrobić podczas "zaczepki"?
- Ponad rok temu
-
polskie aniolki charliego
- Ponad rok temu