182 odpowiedzi w tym temacie

[budo_campo]

przestraszony 8O Nigdy w życiu nieotwieraj tykwy zanim ona niezacznie grzechotać!!! (no chyba, że ją chcesz zjeśc :wink: )
Stary... gdy ja zostawisz w suchym miejscu to NIEMA PRAWA żeby zgniła. A gdy zdrewnieje to nawet drążyć niebędzie trzeba (bo to sama skorupa jest), tylko wystarczy papierem ściernym przelecieć w środku.

[budo_cangoro]

cangoro to moze zaczniesz sprzedawac beri? jakis handelek na boq ? ;]

Kiedy tylko zacznie mi cos wychodzić, to czemu nie

Nigdy w życiu nieotwieraj tykwy zanim ona niezacznie grzechotać!!! (no chyba, że ją chcesz zjeśc )

dzieki, to wlasnie chciałem usłyszeć tegoroczne zbiory beda schły
choć, po wydrązeniu natychmiast po zerwaniu tez wychodzily Pewnie była przez to lekko zniekształcona. (krawedzie sie pozapadały podczas schniecia). Mam nadzieje, ze w koncu wyrosnie cos, na czym bedzie mozna pograć
Pozdro.

[budo_bencao]

ja zaraz dopeiro pojde sprawdzic co z moimi ale rodzice mowili ze z 4 3 nei poginely (w ogole strasznie opoznilo mi sie uich wsadzenie w ziemie - Cangoro wie ) wiec tez z nich wiele nei bedzie ale zeby chociaz owocowaly zeby dodatkowe nasionka byly..a z ta predkoscia to chyba mozliwe bo jak ledwo zaczela z ziemi wychodzic ( czyli maial slaby system korzeni itp) to co 2 dni wywalala nowy lisc troche mniejszy od dloni wiec bylem tez w szoku..a wlasnie Campo powiedz czy rusztowanie daje cos bo u mnie ona sie wije po ziemi tak jak na tym zdjatku (zdj nie moje)

jak wroce to moze napisze cos wiecej

[budo_campo]

Mi to doradził gość, od którego dostałem nasiona.
Po pierwsze, roślina niema kontaktu z glebą i nie będzie gniła gdy na przykład przez kilka dni pada deszcz (bo jakby niebyło rusztowania to by w błocie leżała).
Po drugie, skoro z roślinki wyrastają ogromne ilości "wąsów czepnych"(niewiem jak to się fachowo nazywa, ale myślę, że wiecie co mam na mysli ) to raczej poto aby roślina mogła się piąć po jakimś rusztowaniu.
pozdrawiam
PS. Niemartw się o nasionka Bencao, zawsze mogę Ci podesłać!

[budo_bencao]

hmm z racji tego ze zasadzona byla na poczatku wakacji to sa 4 zalazki owocow(?), no abac przynajmniej w tym najwieksza wielkosci polowy kciuka:) ale zobaczymy..wlasnie widzialem sporo czepnych pedzikow pozwijanych w ruloniki..za rok sie wymysli jakies rusztowanko bo argumenty wydaja sie sluszne a pzoa tym przylookalem pare mrowek co sie po mojej dynce krecily (dostaly po galopante:) a poza tym jedna zezarly mi chyba jakies slimaki wiec rusztowanko sie zrobi... nasionek kilkanascie jeszcze mam bo Cangoro byl hojny a i z mojej moze cos bedzie..w kazdym razie zdawajcie relacje w miare na biezaco
pozdro

[budo_archon]

a graliscie w "Harvest Moon" :wink:

[budo_campo]

Mrówki to jeszcze nic! Uważaj na mszyce, ja naszczęście wygrałem wojne z nimi (pomogła mi armia biedronek ). Hmmm faktycznie kiepsko Ci rosną... Moja największa tykwa ma wielkość złączonych moich pięści, a takich wielkości piłeczek pingpongowych to mam około dwudziestu.
(jak brat wróci z urlopu z aparatem to wrzuce foto )

[budo_cangoro]

Tak, mszyce w tym roku sa potworniaste. Borykam sie do tego ze ślimorami.
A co powiecie o ucinaniu pomniejszych owoców lub przykracaniu roslimy aby wiecej soków szło do wiekszych Tykw ?
Mam na mysli m.in. ucinanie stożka wzrostu. Wtedy kazda roslina sie rozrasta w szerz i mocniej ukorzenia.
Beny.. obawiam sie, za nasze nasiona trzeba bedzie wymienic w przyszłym roku na Lagenaria Vulgaris

[budo_campo]

Cangoro a to jaki kształ mają owoce "cucurbita pepo"??? Bo kompletnie niekojarze tej odmiany.

[budo_cangoro]

kupilem odmiane cucurbita pepo bo to byla jedyna dostepna. Dziwne troche bylo , kiedy po zasadzeniu okazało sie, ze rosna mi 3 odmiany.
Rozniły sie zasadniczo owocami i kształtem liści. Jedne byly okragłe i pokryte burchlami, inne rownierz okragle ale o gładkiej powierzchni i żółto zielone. Trzecia , to owoce o gładkiej powierzchni, i kształcie lekko wpadajacym w trojkat. Z uwagi na to , ze walsnie ten trzeci rodzaj byl najwiekszy.. z odzyskanych nasionek zasadzilem tylko te w tym roku.
Coraz bardziej jednak dochodze do wniosku, ze moje nasionka sa do d...
Na nowy sezon postaram sie o Vulgaris.

[budo_genosha]

Nie, zebym sie czepial, ale co do tematu - roslin sie nie hoduje, tylko uprawia. A "hodowla" pisze sie przez 'h' :wink:

[budo_campo]

Nie, zebym sie czepial, ale co do tematu - roslin sie nie hoduje, tylko uprawia. A "hodowla" pisze sie przez 'h' :wink:

A jeden h.. tzn. ch.. :wink:
genosha wg Ciebie poprawnie jest "wyuprawiałem sobie roslinkę", czy "wyHodowałem sobie roślinkę"?
PSsss. lukij na 5pkt regulaminu :wink:

[budo_noite]

Nie, zebym sie czepial, ale co do tematu - roslin sie nie hoduje, tylko uprawia. A "hodowla" pisze sie przez 'h' :wink:

czepiasz sie

[budo_genosha]

Campo, rosliny sie uprawia, zwierzeta hoduje. 'Wyhodowalem' kukurydze tez nie jest poprawne, chociaz tak sie czesto mowi.

Co do regulaminu to fakt, ale jak jest taki ortograf w temacie i nikt nie zwraca na to uwagi, to mnie skreca [a moze ktos zwrocil, szczerze mowiac nie czytalem calego tematu].

[budo_wojtt]

ahhh dobrze ze uirapuru jest na wakacjach

[budo_campo]

a wiesz co?! Guwno mnie ophodzi poprawność językowa.
Ludzie... zamiast pieprzyć o ortografi idźcie lepiej pohodowac seks sobie!

[budo_genosha]

Rozumiem, ze w zalozeniu to mialo byc smieszne

Wszyscy olejmy poprawnosc jezykowa i stanmy sie analfabetami, co za roznica :wink:

No ale juz nic nie mowie. Wtracilem sie nie na temat, przepraszam, mozna znow prawic o botanice.

[budo_campo]

Zapamiętaj to sobie chłopcze!!!

5. Uwagi o błędach ortograficznych czy interpunkcyjnych, oraz wszelkie słowne utarczki załatwia się listami prywatnymi.

I niewypowiadaj się lepiej w tym poście jak niemasz nic konretnego do powiedzenia!

[budo_campo]

To jest jedna tykwa z 21lipca:



A to ten sam owoc dziś (10 sierpień)
(miarkę trzymam ok 15 cm przed owocem bo niemiałem dobrego dojścia do niego)

Miarka, którą widać na fotce ma 30 cm

[budo_archon]

To ja nie chce wdziec tej najwiekszej....


Campo...Stworzyles potwora !!!....................

ciekawe jak to by sie prezentowalo na tle bambusa ... :? ( :wink: )