jak walczy sie z takim uchwytem...?
reverse i ostrze w strone wlasnego przedramienia..
moje wnioski:
- o niebo lepiej sie dzga niz tnie
- ostrze skierowane jest w kierunku dzgniecia - co jest pomocne przy wbijaniu noza w cel (powieksza sie dziura, a ostrze sie zaglebia - jakby polaczenie dzgniecia z cieciem..)
- ciecia - jedynie plytkie, sama koncowka ostrza - szpicem.. niby jest to od tepej strony, ale szpic jest ostry z kazdej strony

- pozycja - mi odopwiada tylko "szermiercza" - uzbrojona reka z przodu (np. prawa) i noga wykroczna ta sama co reka ( prawa noga)
- dobre do dzgniec z gory jak i z dolu - praktysznie rusza sie samo przedramie (staw lokciowy) - dzgniecie od dolu wyglada tak jakbysmy sami sobie wykrecali reke (hehe), ale jest bardzo szybkie i latwe do ponowienia
w ogole dzgniecia w reversie so duzo lepsze od dzgniec w uchwycie normalnym - sa silniejsze, a jak trafimy na cos twardego to nie rozwalimy sobie reki (lokcia)
zaraz ktos od uchwytu prostego zacznie mowic o zasiegu.. no i dobrze. w koncu to ma byc DYSKUSJA !!
to sa wyniki moich "analiz"

moze wypowie sie ktos bardziej ode mnie obeznany w tym temacie..
moze Kenjiro? pisales gdzies, ze cwiczysz ten uchwyt..