
Trzech lub więcej na jednego....co robić ?! :-/
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
PS: Może kumpel miał słabą kondycję i nie zdołałby rady uciec? Brak wiary w włąsne możliwosci?
Napisano Ponad rok temu
PS: Może kumpel miał słabą kondycję i nie zdołałby rady uciec? Brak wiary w włąsne możliwosci?
Jak pięciu kolesi chce Cię dorwać, to baaaardzo pomaga na kondycję i szybkość przebierania nogami.
Napisano Ponad rok temu
prawda jest taka :-) : z 3 gosciami poradzisz sobie jak umiesz sie dobrze bic, ale najlepiej jest nauczyc sie poslugiwac dlugim drewnianym kijem, (kij bardzo czesto spotykany przedmiot)
Zwłaszcza w autobusach, tramwajach, na przystankach w centrum miasta

Napisano Ponad rok temu
prawda jest taka :-) : z 3 gosciami poradzisz sobie jak umiesz sie dobrze bic, ale najlepiej jest nauczyc sie poslugiwac dlugim drewnianym kijem, (kij bardzo czesto spotykany przedmiot)
Zwłaszcza w autobusach, tramwajach, na przystankach w centrum miasta![]()
RobertP wtedy za pilniczek i rureczki, rureczki sobie ucinamy i huzia na Jozia

Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
Przepraszam czy ten pan mowi powaznie???bo niechcialbym tego na darmo komentowac.Ja mowiac nieskromnie w poslugiwaniu sie dlugim kijem a nawet krotszym drewnianym mieczem jestem chyba niezly.(6 lat treningu) I co?Jesli kiedys zdarzylo mi sie byc w niebezpiecznej sytuacji to jakos takiego kijaszka niegdy nie mialem pod reka.Wiec darujmy sobie takie teoretyzowanie.prawda jest taka :-) : z 3 gosciami poradzisz sobie jak umiesz sie dobrze bic, ale najlepiej jest nauczyc sie poslugiwac dlugim drewnianym kijem, (kij bardzo czesto spotykany przedmiot) i jak masz taka bron to czeszesz gosci jak maslo, nawet 3 (warunek: trzeba sie umiec poslugiwac) proponuje spedzic np 5-6 miesiecy uczac sie walczyc takim kijem, np z kolega- efekt gwarantowany) ogolnie jak napisaliscie dobrze jest umiec poslugiwac sie przedmiotami
Tak jak juz chyba wyzej mowilem na gosci z przewaga liczebna to najlepiej miec 9 mm. :wink: A rozumujac tak jak kolega,moze akurat bedzie blisko otwarta jaka wypozyczalnie broni.To se damy niezle rade

Napisano Ponad rok temu



Zajebac jednemu i uciekac.....hmmm moze sie udac ale niekoniecznie. Jak jestes naprawde dobry to byc moze dasz sobie rade ale jesli dwoch pozostalych bedzie mialo leb na karku to zdazy cie chwycic i po ptokach
Mysle ze kij daje spora przewage-ale niestety trzeba go miec a do tego jeszcze umiejetnie wyjac i zastosowac 8)
Mozna jeszcze probowac od razu uciekac(co goraco polecam) albo modlic sie zeby straty nie byly duze :wink:
Mysle ze wszystko zalezy od sytuacji i trudno tu generalizowac. Umiejetnosci swoje i napastnikow, otoczenie, pewnosc siebie itd. beda chyba zwykle determinowaly rozwiazanie. Tak czy siak walka z ta zaraza jest zwykle trudna wiec zycze powodzenia

Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
ale twierdze tak jak wielu poprzedników- jednemy zajebać i spe****ać bgdzie piepsz rośnie


albo katane nosić czy coś w tym stylu(jakiś miecz)...jedno pożądne cięcie i z 3 kolesi zrobi się 6 połówek :twisted:
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Radze zamiast dawac bezsenswone wskazowki (o katanie i kiju) zajrzec raz na jakis czas do slownika, albo chociaz przed wyslanie wkleic posta do worda, co by sie go potem przyjemniej czytalo
Napisano Ponad rok temu
Zaprzestań swoich działalności archeologicznych

Pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
W co wierzycie??
- Ponad rok temu
-
Klincz - bezpieczny?
- Ponad rok temu
-
strzał w krtań?
- Ponad rok temu
-
Bumfights - realne walki meneli w USA
- Ponad rok temu
-
Artykul w GW
- Ponad rok temu
-
JAK TO CZARNY PAS????
- Ponad rok temu
-
RUN FOREST !! RUN!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Kobiety ćwiczące ale czy praktykujące!
- Ponad rok temu
-
Kieszonkowcy, mało tego...
- Ponad rok temu
-
Jak zachowac sie w trakcie napadu?
- Ponad rok temu