16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_linek]

Mam pytanko: czy znacie jakieś dobre ćwiczenia na mięśnie pleców... Jestem dosyć lekki, ale staram się przybrać na masie, a mam trochę wystający kręgosłup Zamierzam pójśc na basen, bo to podobno dobrze rozwija mięśnie kręgosłupa, ale czy są jeszcze takie jakieś ćwiczenia do wykonania w domu, bez specjalistycznego sprzętu? Nie wiem jak pompki, bo też na pewno działają na kręgosłup, ale chyba nie na wszystkie partie..? :?

TIA, pozdrawiam

[budo_tora]

Bez podstawowego sprzetu typu sztanga, sztangielki bardzo ciezko bedzie pocwiczyc plecy. Jedynie co mozesz zrobic to podciągac sie na trzepaku bądź innej rurce ( rozne chwyty ) no i chodzic na basen tak jak wspomniałeś.

[budo_charlie]

Mam pytanko: czy znacie jakieś dobre ćwiczenia na mięśnie pleców...

podciągaj się dużo na drążku - szeroko, wąsko, nachwytem, podchwytem.

[budo_charlie]

sorry ze nie w jednym poscie ale cos mi sie spieprzyło.

mozesz takze zrobic cos a'la kolyska. kladziesz sie na brzuchu i podnosisz tułów do góry. powinienes czuc dolny odcinek plecow.

pzdr
charlie

[budo_misman]

Jaj ja czytam tych wszystkich, co to by "na masie przybrac" chcieli... :roll: Echhh.. a tu czlowiek kombinuje, jak zrzucic... :roll:

[budo_linek]

tak się składa, że drążek mam, aczkolwiek dawno go nie używałem czas to zmienić thx za rady...

co do masy - misman, możemy się wymienić, brakuje mi tak 6-7 kg

[budo_dr prozac]

o tez bym wzial jakies 6-8 kg

A do tematu to drazek. Pompki tez raczej nie zaszkodza. No i oczywiscie basen.

[budo_linek]

A jeszcze a propo drążka... Lepiej podciągać robić więcej takich "krótkich" podciągnięć, czy mniej takich do pełnego wyprostu ramion? A może to nie ma większego znaczenia, ale np. przy pompkach właśnie to wiem, że rozstaw dłoni ma znaczenie na to, które partie mięśni się ćwiczą. 8)

[budo_niedziel]

mozesz takze zrobic cos a'la kolyska. kladziesz sie na brzuchu i podnosisz tułów do góry. powinienes czuc dolny odcinek plecow.

Kolyska niszczy kregoslup. Lepiej nie " czuc dolnego odcinka plecow ". :-)

Na drazku dokladnie cwicz, to przyniesie najlepszy efekt.

Naciagaj plecy regularnie.

Chodz na basen.

[budo_prorock]

mozesz takze zrobic cos a'la kolyska. kladziesz sie na brzuchu i podnosisz tułów do góry. powinienes czuc dolny odcinek plecow.

Charlie, sprecyzuj ten opis, z leżenia na brzuchu można podnosić tułów na mnóstwo sposobów, choćby w niezliczonej ilości wersji pompek lub różnych pozycji jogi.

Kolyska niszczy kregoslup.

A to ciekawa teza. Z ciekawości Skonsultowałem ją przed chwilą z rehabilitanką i się strasznie zdziwiła. Kołyska jest świetnym ćwiczeniem, oswaja z matą, uczy prawidłowego ułożenia pleców, to po prostu podstawowe ćwiczenie wprowadzające do padów. Świetny masaż pleców. Nie ma żadnych wad, niczego nie niszczy.

Lepiej nie " czuc dolnego odcinka plecow ". :-)

Na drazku dokladnie cwicz, to przyniesie najlepszy efekt.
Naciagaj plecy regularnie.
Chodz na basen.

Ze swej strony mogę dodać, że na basenie szczególnie polecany dla kręgosłupa jest kraul.

Jeśli masz rzeczywiście słabe, a to można wywnioskować z twojego posta, to nie zaczynaj od ćwiczeń z obciążeniami, bo w takiej sytuacji to droga do zwyrodnień. Nie zajmuj się budowaniem mięśni, tylko zadbaj o ogólną sprawność, zdrowie, poprawne pozycje i ruchy ciała. Pływaj, rób ćwiczenia ogólnorozwojowe, naucz się porządnie i bezpiecznie rozciągać.

[budo_linek]

Jeśli masz rzeczywiście słabe, a to można wywnioskować z twojego posta, to nie zaczynaj od ćwiczeń z obciążeniami, bo w takiej sytuacji to droga do zwyrodnień. Nie zajmuj się budowaniem mięśni, tylko zadbaj o ogólną sprawność, zdrowie, poprawne pozycje i ruchy ciała. Pływaj, rób ćwiczenia ogólnorozwojowe, naucz się porządnie i bezpiecznie rozciągać.

Hmm, no trenuję już w sumie od ponad 1,5 roku (karate Shotokan) i nie mialem zadnych problemow, ale niedawno przeczytalem gdzies tutaj, że to niedobrze z niedowagą ćwiczyc, a dodatkowo warto miec odpowiednia ilosc miesni, co by zmiejszyc ryzyko kontuzji. A ja mam glownie wlasnie kregoslup wystajacy i np. jak robie za duzo brzuszkow, to mi sie otarcia pojawiają :?

[budo_niedziel]

A wbrew rechabilitantce podtrzymuje to co powiedzialem.
Najgorsze to naraz uniesc nogi do gory i tlow w jednym momencie.
Postaram sie niedlugo wkleic fragment, z ktorego czerpie swoja wiedze.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel.

[budo_nazeem]

BASEN BASEN BASEN BASEN BASEN BASEN NIE MA NIC LEPSZEGO NA PLECY

[budo_prorock]

A wbrew rehabilitantce podtrzymuje to co powiedzialem.

Masz rację, cały wic opiera się na szczegółach. Mówiąc o "kołysce", mówiłem o tym, co się robi leżąc na plecach. Dla porządku pozwolę sobie nazwać ćwiczenia z wygięciem w tył w leżeniu na brzuchu "odwrotną kołyską".

Głównym niebezpieczeństwem wygięć w tył jest kompresja krążków międzykręgowych. Podobna kompresja zachodzi jednak przy większości ruchów i przy większości obciążeń statycznych kręgosłupa. Ale to nie znaczy, że w ogóle nie wolno robić takich ćwiczeń. Kręgosłup musi być ruchomy i trzeba go wyginać na wszystkie możliwe strony, po prostu trzeba wiedzieć jak, na ile i na co można i trzeba sobie pozwolić.

Zajrzałem do podręcznika dla pacjentów "Kręgosłup - klucz do zdrowia" pana Wiesława Niesłuchowskiego, lekarz specjalista rehabilitacji, podobno polski guru rehabilitacji kręgosłupa, twórca kliniki "Vigor". W tej książce jest bardzo obszerny zestaw ćwiczeń dla kręgosłupa. Rzeczywiście nie ma tam tej "odwrotnej kołyski", jest natomiast cała seria ćwiczeń w których brzuch jest na dole, a podnosi się głowę, ręce lub nogi.


Sztandarowa pozycja z grupy wygięć w tył w jodze - pozycja świerszcza.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W jodze istnieje cała grupa pozycji wygięcia w tył, a to co pozwala je wykonywać bezpiecznie, to to, że żadnej asany jogi nie wykonuje się samodzielnie. Asany są zawsze wykonywane w sesji, ułożenie kolejności ćwiczeń wg zasad jogi to poważna wiedza fachowa, którą w wielu sztukach walki i sportach niestety się zaniedbuje.

Ciekawe jest to, że elementem wejścia we wszystkie pozycje stojące jogi jest tadasana - pozycja góry, w której po prostu staramy się jak najbardziej rozciągnąć, wydłużyć ciało, staramy się być jak najwyżsi, a celem jest odprężenie wszelkich kompresji w stawach. I robi się to przy każdym wejściu w pozycję, niezliczoną ilość razy w ciągu sesji. Dla jogina jest to podobno tak silny nawyk, że robi to zawsze i wszędzie. :wink: (Stąd już znamy odpowiedź jaką jogini daliby na pytanie Ile rayz) Najważniejszą rolę spełniają tu pozycje relaksacyjne, które dają rozprężyć się krążkom międzykręgowym
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W każdym ćwiczeniu można wykonać mnóstwo błędów, każde ćwiczenie można robić w sposób szkodliwy dla zdrowia. A kręgosłup jest bardzo czuły i łatwo go uszkodzić. Najłatwiej go uszkodzić robiąc z wielkim zaangażowaniem szkodliwe ćwiczenia.

[budo_niedziel]

No wlasnie o to mi chodzilo. Nie zrozumielismy sie. :-)
Ja mowilem o tej na przuchu, ktora jest dla kregoslupa po prostu szkodliwa.
Cwiczenia do niej podobne sa ale nie takie same .
Np. do tej podanej w jodze to cwiczenie statyczne, gdyby wprowadzic cialo w ruch ... to juz kolyska, podobne, ale nie to samo.

[budo_stanik]

Hmmm... co do kolyski, to ortopeda z Centralnego Osrodka Medycyny Sportowej (kolo Skry) mowil wlasnie, zebym ja robil. Chodzilo o kolyske na brzuchu, z tym ze ramiona i nogi mialem podnosic do gory na przemian, a nie naraz. Plynne polaczenie tych rzeczy dawalo wlasnie taki kolyszacy sie ruch. Cwiczenie to mialo byc jakas tam pomoca przy moim skrzywieniu bocznym kregoslupa.
Czyli jak? Warto tak cwiczyc czy lepiej odpuscic?

STANIK

[budo_prorock]

Hmmm... co do kolyski, to ortopeda z Centralnego Osrodka Medycyny Sportowej (kolo Skry) mowil wlasnie, zebym ja robil. Chodzilo o kolyske na brzuchu, z tym ze ramiona i nogi mialem podnosic do gory na przemian, a nie naraz. Plynne polaczenie tych rzeczy dawalo wlasnie taki kolyszacy sie ruch. Cwiczenie to mialo byc jakas tam pomoca przy moim skrzywieniu bocznym kregoslupa.
Czyli jak? Warto tak cwiczyc czy lepiej odpuscic?

STANIK

Tak trzymać. Nie odpuszczać. Jeśli masz kontakt z ortopedą lub rehabilitantem, to lepiej być nie może, nie szukaj potwierdzenia na forum, bo zdalnie nikt ci kręgosłupa nie obmaca i nie wykryje wad i błędów w ćwiczeniach. Żdrowie nie jest dziedziną korespondencyjną, tylko praktyczną i nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu z fachowcem.

A opisane przez ciebie ćwiczenie również figuruje w książce pana Niesłuchowskiego, z tym że zalecanie jest robienie takich ćwiczeń w sesji razem z innymi ćwiczeniami. Gimnastykę kręgosłupa trzeba robić kompleksowo, a nie zadowalać się wybranymi ćwiczeniami, bo można sobie krzywdę zrobić. Szalenie ważne jest też rozciągnięcie i rozluźnienie całego tułowia po ćwiczeniach. Tego niestety sam się nie nauczysz. Wypytaj dokładnie o to fachowca. Możesz się tego też nauczyć na jodze.