32 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kenetsuka]

Nie wiecie co jest "grane" z Military.pl ? Strona 2 dzień nie działa - chyba sklep online nie upadł ? Właśnie miałem zamiar zasilić ich budżet - chodzi mi po głowie słodziutki CAMILLUS CUDA CQB 2... Jak myślicie ? Dobry wybór ? Ktoś go miał bądź ma ? Wady, zalety ?

[budo_fred]

U mnie Military.pl dziala i wczoraj tez dzialalo.
Jesli chodzi o Camillusa to nic nie moge doradzic
bo nigdy go nie mialem.

pozdrawiam
Fred

[budo_marinko]

U mnie dziala-sprawdzilem przed chwila.

[budo_kenetsuka]

... musieli naprawić serwerek... ehhh... czyli jednak zbiednieję

[budo__zar_]

Hmmm... Militaria... Ja bym dał raczej zarobić Piterowi (oczywiście jak ma Camillusa na składzie)

[budo_kenetsuka]

czemu Piterowi ? myślisz że będzie miał taniej czy że solidniejszy ???
jakieś niemiłe doświadczenia z military.pl ???
military.pl daje mi go za 630zł tzn. CUDA CQB2....

[budo__zar_]

I jedno i drugie
Do Militaria.pl mam pewne zastrzeżenia - nie lubię czekać na paczkę trzy tygodnie :? Zwłaszcza, że to co kupuję jest na składzie...
A co do solidności Pitera chyba nikt na forum nie ma wątpliwości.
Jak potrzebujesz kontaktu zobacz na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_piterm]

tylko tak BTW bo ktoś o mnie wspomniał (thx!)... ja chwilowo się nie spodziewam CQB2.

[budo_dark]

czemu Piterowi ? myślisz że będzie miał taniej czy że solidniejszy ???
jakieś niemiłe doświadczenia z military.pl ???
military.pl daje mi go za 630zł tzn. CUDA CQB2....

wybor Piter a military.pl jest dla wielu jednoznaczny. Kupuj od Pitera - noz nie bedzie przez to solidniejszy ale na pewno unikniesz wielu rozczarowan...no i bardzo mozliwe ze zamawiajac w military bedziesz czekal na noz nie 3 a 6-7 tygodni...mialem takei przejscie - zamowilem maczete Cold Steela i czekalem SIC! pol roku! Oczywiscie jak zadzwonili to grzecznie podziekowalem ipogratulowalem poczucia humoru

Poza tym zeby cos robi trzeba sie na tym znac a panowie w military maja swiadomosc nozowa na baaaardzo przecietnym poziomie.

[budo_dark]

Co do CQB2 to jest to niezly kozik, tylko nie rzucaj nim w drzewo...a juz na pewno nie wtedy gdy zdecydujesz sie zaostrzyc falszywe ostrze...

[budo_pieswidmo]

Co do CQB2 to jest to niezly kozik, tylko nie rzucaj nim w drzewo...a juz na pewno nie wtedy gdy zdecydujesz sie zaostrzyc falszywe ostrze...

Święte słowa... Miałem CQB2 z zaostrzonym fałszywym ostrzem. Wygoda noszenia na 6, szybkość dobycia na 6, wykonanie noza i pochwy na 6, wbijalność w książki telefoniczne na 5+ (po zaostrzeniu fałszywego na 6 ), jako nóż do rzucania na 1! Rzuciłem nim raz i tylko raz mi pękł na pół. Także jako EDC do EDC i do ewentualnego zabijania - OK! :twisted: Ale nie do rzucania!

[budo_kenetsuka]

dzięki za wszystkie cenne rady... wciągnęło mnie to forum na maxa - no i dobrze się gada z profesjonalistami tzn. ludźmi faktycznie znającymi się na rzeczy...
a co do Camillusa - do noża się już przekonałem, a co do zakupu - to Piter go teraz nie ma a nie wiem ile musiałbym czekać - muszę z nim pogadać... a military.pl ... ???? hmmm... teraz to już sam nie wiem...
tak czy siak dzięki

[budo_pieswidmo]

Jeszcze jedna ważna sprawa. Jesli masz duże dłonie, albo długie palce, to ten nóż, CQB2 nie jest dla Ciebie. Ja mój kupiłem od kumpla, któremu się bardzo CQB2 podobał, obczaił bardzo dokłądnie ten nóż w necie zanim kupił, paczka przyszła i.... liiiipa 8O . Nóż ok, ale nie na jego wielkie łapska. No i musiał sprzedać (mi ). Także ten nóż jest ok dla ludzi o rękach średnich i idealny jak masz małe ręce.

[budo_narcyz]

CQB1 dla siebie, CQB2 dla ukochanej, dla mnie to oczywiste

[budo_romektm]

Rzuciłem nim raz i tylko raz mi pękł na pół. Także jako EDC do EDC i do ewentualnego zabijania - OK! :twisted: Ale nie do rzucania!

Czy to normalne, ze noz peka od rzucenia nim w drzewo, czy tez ten jest akurat tak delikatny ? A jakby taki noz spadl, albo ktos probowal wbic z calej sily w drzewo to tez by pekl ?

[budo_pieswidmo]

Wiesz, takie noże to są do cięcia a nie do rzucania czy podważania. Producent stosownie informuje o tym na opakowaniu lub ulotce dołączonej do noża.

Poza tym stale nierdzewne nie są najlepszym wyborem na nóż do rzucania, bo są raczej kruche, ale za to świetnie trzymają ostrze. W nożu do rzucania trzymanie ostrza jest sprawą marginalną, natomiast ważna jest wytrzymałość i sprężystość takiego noża (który nota bene zazwyczaj jest wpyprofilowaną sztabką stali z jednej strony zaostrzoną i z drugiej strony z oplotem, a i to nie zawsze...).

[budo_romektm]

Wiesz, takie noże to są do cięcia a nie do rzucania czy podważania. Producent stosownie informuje o tym na opakowaniu lub ulotce dołączonej do noża.

Tak, ale jak taki noz wypadnie na beton, to co, peknie ? A jak sie go wbije z calej sily w drzewo (ale caly czas trzymajac za rekojesc) ? Gdyby noz pekl po jakichs morderczych testach to jeszcze o.k., ale po JEDNYM rzuceniu w drzewo ? Dlatego wlasnie sie zapytalem, czy noze generalnie "tak maja", czy tez ten jest taki delikatny. Gdybym kupowal noz i mial na niego wydac jakies 700 zl, to co pozniej, mam uwazac, zeby mi nie wypadl, nie wbijac go zbyt mocno, nie podwazac (nawet delikatnie) niczego, nie pozyczyc komukolwiek na chwile (bo moze niechcacy popsuc), zeby przypadkiem sie nie uszkodzil ???

To ja mam teraz takie pytanie:
Na co zwracac uwage przy wyborze noza, aby pozniej nie rozpadl mi sie przy jakims niezbyt ostroznym traktowaniu ? Jaka stal ? Jaki producent ?

[budo_dark]

Dlatego wlasnie sie zapytalem, czy noze generalnie "tak maja", czy tez ten jest taki delikatny.

Nie sadze zeby to byla normalna sytuacja. Mysle ze w tym akurat modelu co mial pieswidmo ktos musial narozrabiac ze stala. Albo zrobil to camilius (CZASAMI niedopatrzenie w kontroli jakosci sie zdarza) i w takim wypadku najlepiej wyslac noz do Stanow na kontrole hartowania. Albo namieszala osoba od ktorej pieswidmo, ten noz kupiles. Mozna rozhartowac noz wrzucajac go do ogniska na pare godzin, albo nadwerezyc ekstremalnie go wyginajac. Wtedy z zewnatrz wydaje sie ze nowy... ale co to? Zrobisz jeden mocny rzut i pyk! Nie ma noza.

Generalnie jednak przy nozach nie przeznaczonych do rzucania mocny, wielokrotny impet w drzewo czy w deske, ktora moze byc roznej twardosci przeciez moze notorycznie oslabiac cienka klinge. Poza tym grozneijszej rzeczy upatruje w wbiciu kozika w nagwozdzona deske (uch! :roll: ) albo odbicie sie go od drzewka i rabniecie w kamien. Takze kazdy noz w koncu ci sie wyszczerbi po wielokrotnym wbiciu w ziemie - wiadomo - kamyki.

Noz ktory jest "razor sharp" niezaleznie od stali, jak rabniesz nim o cos twardego to w najlepszym wypadku szlif sie zroluje. Amen.

[budo_pieswidmo]

Generalnie to nóż pekł, bo rzucałem w drewnianą belkę. Nóż leciał ładnie, ale trafił w belkę bokiem, na "płasko", czyli wypukła część belki na płaską część środka noża, nie jestem pewien, czy nie na krawędzi rękojeści. Rzuciłem dosyć silnie, efekt był taki że nóż spadł na ziemię z charakterystycznym brzękiem (tak jak nieprawidłowo rzucony nóż do rzucania), ale już w dwóch miejscach . Już nie rzucam nożami o rzucania.

Wcześniej ten nóż wiele razy przebijał różne rzeczy, z książką telfoniczną radził sobie na poziomie AFCK'a więc dużo lepiej niż by się można było po nim spodziewać. Co tu się rozpisywać... pecha miałem... :roll:

[budo_lubomir]

a co się stało z połamanym nożem? przeszlifowałeś jakoś ładnie?