13 odpowiedzi w tym temacie

[budo_melkar]

Witam
przedstawiam moja Delicę. Zgineła w styczniu , odnalazła się po 2 tygodniach jak sniegi stopniały. Leżała na podjeździe przed bramą firmy - oznacza to snieg, lód, sól + jeżdżące po niej samochody. Krótko mówiąc VG-10 nie oparła sie takiemu potraktowaniu ale w sumie zachowała się chyba nieźle. Zdarza sie Wam gubić noże ?





pozdrawiam

[budo_vince]

uuu biedny nozyk

Jesli to stalo sie z vg10 to nie chcialbym widziec ats34 albo d2

[budo_kkamill]

mysle ze po dwoch tygodniach w takich warunkach kazda stal stainless zlapalaby rdze.

KKamiLL

[budo_melkar]

mysle ze po dwoch tygodniach w takich warunkach kazda stal stainless zlapalaby rdze.

toteż się nawet nie dziwię. Już i tak uznałem nóż za stracony (swoją drogą nagła strata EDC jest przykra, nagle jakby brak bardzo użytecznej części ręki). Jak się odnalazł byłem raczej zaskoczony, rdza jest chyba tylko na powierzchni, mam nadzieję że łatwo da się doprowadzic do porządku.

[budo_misiakus]

Wypracowałem sobie kiedyś takie śliczne brązowe ozdoby jak w górach przepociłem kilka razy etui w którym nosił się ze mną Leatherman SuperTool. Kilka dni wystarczyło. Ozdoby pojawiły się na szczypcach, w okolicach zawiasów. Ostrza jakoś ocalały. Może nie były narażone aż tak mocno na pot ...
Pozdrawiam

[budo_xavras]

Misiakus,
identyczna historia z moim multiplierem (poprzednim)...
Co do gubienia noży, mam całkiem duże doświadczenie, ale nigdy nie udało mi się żadnego odnaleźć

[budo_raf]

Witam
przedstawiam moja Delicę. Zgineła w styczniu , odnalazła się po 2 tygodniach jak sniegi stopniały. Leżała na podjeździe przed bramą firmy - oznacza to snieg, lód, sól + jeżdżące po niej samochody. Krótko mówiąc VG-10 nie oparła sie takiemu potraktowaniu ale w sumie zachowała się chyba nieźle.

Próbowałeś "ją" wyczyścić? - jaki efekt i jaką metodą, może wrzuć jakieś foty ...

Mi szczęśliwie jeszcze nie zdarzyło się jeszcze noża zgubić - zdarza się za to często podarować jako prezent

[budo_fuzzy]

RaF - gdybys nie mial juz komu tych prezentow darowac... to ja sie polecam

[budo_dark]

faktycznie niefajna historia z ta delica ale moze uda sie tchnac w nia nowe zycie.. A wyobrazcie sobie ze zgubliscie nowiutka sebenze np. po 3 dniach uzywania...ok! ok! nie bede juz straszyl przed snem!

[budo_gilotyna]

faktycznie niefajna historia z ta delica ale moze uda sie tchnac w nia nowe zycie.. A wyobrazcie sobie ze zgubliscie nowiutka sebenze np. po 3 dniach uzywania...ok! ok! nie bede juz straszyl przed snem!

Właśnie dlatego wybrał bym AR zamiast sebenzy - gdyby wypadł na pewno byś poczuł :wink:

[budo_dark]

Właśnie dlatego wybrał bym AR zamiast sebenzy - gdyby wypadł na pewno byś poczuł :wink:

no tak ale jedno male ale: sebenze mozesz wziac zarowno na pustynie, w bagna, nad jeziora oraz do biura i wlozyc do garnituru. Z AR te dwie ostatnie akcje nie przejda chociaz...zalezy od biura.

[budo_piterm]

chyba, że w biurze masz bagno...

[budo_kooniu]

zgubiłem w swoim zyciu mnuuustwo nozy zawsze była to dla mnie taka mała tragedia
(moze dlatego robię tyle??? na zapas :wink: )

kooniu

[budo_kamboras]

Zdarza sie Wam gubić noże ?

Tak, raz zgubiłem nóż. To było w połowie lat '70, w grudniu. Kolega namówił mnie na rzucanie nożem w drzewo. Wędkarski nóż Gerlacha, stal jak się domyślacie stainless. Rzuciłem i nie trafiłem w drzewo, nóż ślicznie wślizgął się w zaspę. Od pana dozorcy pożyczyłem szuflę i przeniosłem zaspę w inne miejsce dokładnie ją przesiewając przez palce. Nie ma. No to zaspa obok. Nie ma. Zaspy wróciły na swoje miejsce znowu przesiane. Nie ma. Całą zimę kręciłem się w tym miejscu. Koło kwietnia dopiero śnieg zniknął. I wtedy go znalazłem. Leżał na trawniku tam gdzie się go spodziewałem. Cieszyłem się jak dziecko ( byłem dzieckiem ). Nóż nie zardzewiał !! Stal pozostała błyszcząca, czysta, tylko mosiądz okładzin zrobił się zielony ale go odczyściłem.