Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sen a przesypianie życia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
Jak byłem na pierwszym roku to mówiłem: "nie ma sensu się kłaść na 2 godziny, bo będę zjeba...." Po pięciu latach studiów jestem przekonany, że nawet godzinna drzemka pomiędzy 6 a 7 rano jest zbawienna (niech sobie chociaż mózg odsapnie). Tylko, że ja budzę się zawsze minutę przed budzikiem ;)

Pozdrawiam, Aviator
  • 0

budo_maya
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 106 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia

Mozesz mi powiedziec jak niby mam sprawdzic w czasie snu czy przypadkiem nie mam bezdechu?

no niestety, ale to może ci tylko powiedzieć ktoś, kto śpi razem z tobą, no przynajmniej w tym samym pokoju :)
  • 0

budo_mazzi
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
Cudu nie bylo, zostalem zmasakrowany bez szans na garde jakimkolwiek strzepkiem wiedzy - ide spac, nic lepszego mi do glowy nie przychodzi :)
  • 0

budo_dilsvern
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 362 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
Po feriach nie moge sie dostosowac do szkolnego trybu zycia i wracam po szkole wymeczony, jeszcze jestem chory to juz wogole niezyje :? Dzisiaj wrocilem po czym poszedlem spac na 30min, wstalem zjadlem obiad i poszedlem spac na 1h. Znowu wstalem i nadal nie mialem sily isc na nic nie mowiac juz o treningu. Jednym slowem cos jest ze mna nie tak :?
  • 0

budo_bobi1980
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:K-Kozle

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
ja raz spalem ok. 20 godzin, to bylo po sylwestrze 98/99 wrocilem do domu o 12, spac poszedl ok 13 i obudzilem sie dopiero na drugi dzien rano. a tak normalnie to spie ok 6-7 godzin, w ogole czlowiek nie powinnien spac dluzej niz 8...

czasami mam tez takie napady po zarwanej nocce.. ze pozniej jak jade pociagiem to sobie chwile podrzemie....
albo jak dluzej przebywam w jakims dusznym pomieszczeniu to tez mi czasem oczy sie kleja...

dobranoc
  • 0

budo_hades
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
medytacja / tai chi uprawiane regularnie i przed snem znacznie skracają i poprawiają jakość snu, a senność w ciągu dnia jest często spowodowana nie tylko niedospaniem ale także brakiem motywacji do działania, często szkoła przez nudnie prowadzone zajęcia wysysa z człowieka energię i ciężko jest później się zmobilizować, dlatego warto sobie po męczącym dniu w szkole dać popalić na treningu, i starać się czynić wszystko z zaangażowaniem, a wtedy wzmożona aktywność pobudzi wydzielanie adrenaliny. Łatwo się mówi, ciężej wprowadzić to w życie.
  • 0

budo_zlotyelf
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 624 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Feniks-Arete Rybnik

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
Idz zrobic badania krwi to podstawa jesli duzo spisz i czujesz sie zmeczony, mozesz miec anemie białaczke czy inne swinstwo. Badz porotsu jestes śpioch, raczej wykluczam lekka narkolepsja ; )
  • 0

budo_nseal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa, czasami Białystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
End, ja miewałem stany że wracałem po pracy i treningu, kłądłem się spać, rano wstawałem jeszcze bardziej zmęczony... bardzo poprawiło się gdy zacząłem wieczorem biegać. A później doszedłem do tego, że nawet głupi krótki spacerek (przy okazji można sobie trochę techniki poćwiczyć) przed snem działa cuda. No i śpię przy otwartym oknie.
Miłkowski w swojej wydanej 1000 lat temu książce KARATE opisywał, że by się optymalnie wyspać należy wywietrzyć i maksymalnie wyziębić pokój, ciepło okryć stopy. Trochę hardcorowo było jak spałem przy otwartym oknie przy -20 stopniach :D
Ogólnie myślę że dobre dotlenienie się przed snem sprawi że lepiej wypoczniesz-> nie będziesz tak śpiący w ciągu dnia. Ale to moja skromna obserwacja na jednoosobowej próbce populacji :)
Pozdrawiam
  • 0

budo_gdc
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 109 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Sen a przesypianie życia
ja sypiam po 9 godzin i tez sie nic nie wysypiam.
Z teo co zauwazylem, to nie powinno sie jesc przed spaniem
wietrzyc pokój, pocwiczyc troche.
miec cos do picia przy lozku..
U mnie to jednak pomogło moze w 10%,..
wciaz chodze jak zywy trup.
W moim miastezku nie ma dobrego lekarza
i zaden nie zrobi mi porządnych badań.
U mnie najprawdopodobniej wystepuje
problem hormonalny.
Bardzo czesto to wystepuje..
a jakos lekarze nic nie pomagają...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024