TANAKA, SHIGEHO
(b. 1928). 8th dan Aikikai. B. Tokyo. An early practitioner of YOSHINKAN AIKIDO. Presently head instructor of the Meiji Shrine Dojo. Mr. Shigeho Tanaka, 708-121 Ozenji, Asoku, Kawasaki-shi, Kanagawa-ken 215 Japan (044)954-8348.
Minoru Inaba 8 dan
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sensei, moze kogos zainteresuje:
Wywiad z M. Inaba Sensei. Fragmenty wyw. zaczerpnięte z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Minoru Inaba -Ekspert Aikido i Kashima Shinto Ryu. Kilka lat temu odwiedził Polskę. Oto kilka jego uwag na temat roli wspólzawonictwa w Aikido.
W Aikido nie ma współzawodnictwa,zawodów, więc jaki jest cel treningu?Jak możemy go zrozumieć?
To była jedna z sugestii mistrza Ueshiba, aby w Aikido nie było zawodów. Wytłumaczeniem jest to, że nie chcemy tworzyć czempiona, Mistrza numer 1. Jednak, jeli pomylimy o tym głębiej, nie jest to chyba prawdziwy powód. W prawdziwych sztukach walki nie chodzi o wygrywanie czy przegrywanie. Chodzi o walkę jaka możesz stoczyć.
Kiedy, kiedy przegrywałe walkę, było to godne pogardy. Chodziło bardziej o - zwycięstwo lub mierć. Dotyczyło to szczególnie walki na miecze, a teraz walki broniš palnš. Jestem ciekaw, jak skuteczny okazałby się "sport" na polu bitwy.
W walkach sportowych wybiera się czas i miejsce. Osobicie zgadzam się z odrzuceniem zawodów, jeli masz walczyć w okrelonym miejscu i czasie, przygotowujesz się do tej walki. Jednak w codziennym życiu nie wiesz, kiedy musisz walczyc o swoje życie. Przygotowujšc się do zawodów, czy walki zapominasz o nieprzewidywalnoci życia.
Nawet jeli nie uczestniczysz w walce powiniene w każdej chwili czuć się jakbys w niej uczestniczył. Utrzymywanie takiej wiaomoci jest bardzo ważne. To prawdziwy duch sztuki walki. Jeli zawsze zachowujesz się jakby był na polu walki, jeste przygotowany. Jeli powięcasz się zawodom, zgubisz to uczucie. Jeli potrzebujesz tego możesz próbować różnych sportów.
Jednak istnieje duża wada zawodów. We współczesnym Kendo radzš sobie bardzo dobrze, kiedy ubierajš zbroję, le bez zdroi czasami nie potrafiš się poruszać. Z drewnianym czy prawdziwym mieczem, nie sšdzę, żeby potrafili walczyć.
Wadš odrzucenia współzawodnictwa jest utrata koncentracji zwišzanej z zawodami. Jeli straciłes to poczucie powiniene spróbować je odzyskać. Ludzie, którym zależy na odrzuceniu zawodów w Aikido to ci, dla których Aikido to wszystko.
Japoński Samuraj wiedział, że na polu walki jedna technika nie wystarcza. Powinienec znać minimum 3, 4. W prawdziwej sztuce walki nie ma czego takiego jak "wystarczajaco".
Bitwa nie zna reguł. Jeli nie masz miecza musisz walczyć bez niego. Może z daleka kto będzie nawet strzelać do ciebie. Nie możesz powiedzieć: "Proszę walcz według zasad Aikido - ja ćwiczę Aikido"... -
Mówisz, że w prawdziwej walce nie można skupiac się na zasadach jakiej jednejj sztuki walki.
Sztuki walki sš narzędziami do walki. Powiniene wiedzieć, że atak nie ma ograniczeń. Pomylmy o prawdziwej bitwie - jej celem jest opanowanie siły przeciwnika. Nawet jeli przegrywasz bitwę a ty masz wcišż ducha walki, przeciwnik nadal będzie walczyć. Celem walki jest pokonanie ducha walki przeciwnika. Czy nie ćwiczymy Aikido w ten sposób? Używamy technik tak długo, aż przeciwnik się podda.
Bitwa kończy się, kiedy przeciwnik traci ducha walki. Jednak czasami ludzie nie tracili ducha walki, nazywało się ich yusha (odważni ludzie). To dlatego na polu walki zabijasz, albo giniesz. Złš rzecza było zabicie kogo bez koniecznoci. Kiedy przeciwnik traci ducha i poddaje się - bitwa się kończy, japonskie sztuki walki służyły zakończeniu bitwy."
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
BUDOJO:Ludzie uprawiają sporty Budo dla zdrowia, samoobrony, tradycji, wyniku sportowego lub opanowania własnej słabości. Czy ci co walczą w klatkach dla sławy i pieniędzy i ci co medytują nad każdym ruchem w iaido ćwiczą to samo budo?
INABA M.:Uprawianie w różnych celach sztuk walki bez wątpienia można nazwać budo – to jest budo. Natomiast problemem jest, co ćwiczący czuje i czego właściwie poszukuje, co odbiera. Dlatego, można powiedzieć, że każda z tych osób weszła jakby innym wejściem w świat sztuk walki – jeżeli będzie je kontynuowała – nagle odkryje w tym jakiś sposób na życie, jakąś głębszą filozofię, jakąś głębszą metodę.
I wówczas, te wszystkie drogi się schodzą – to jest budo. Bardzo często oczywiście to jest powierzchowne, gdzieś tam się po drodze kończy, ale najważniejszą rzeczą jest, żeby człowiek starał się poszukiwać źródeł swego życia, swojej duszy. A uprawiając budo, wchodząc głęboko w ten świat, można to dojrzeć i odkryć.
Dlatego bardzo ważne jest kontynuowanie, poszukiwanie tej drogi. Cel ćwiczeń jest bardzo ważny, dlatego, że jeżeli jest cel, to jest i droga. Droga nie może się pojawić, nie może istnieć, jeżeli nie ma żadnego celu. Wtedy jest to sposób na życie.
cały wywiad pojawi się w w tym roku w BUDOJO
Napisano Ponad rok temu
Do - droga miało oznaczać przetransformowanie sztuk walki z ...-jitsu na ....-do, czyli postepowanie w/g pewnych zasad anie osiąganie celu (zwycięstwo)
Pancer (strasznie dziś nastawiony filozoficznie)
Napisano Ponad rok temu
Ciekawe to naprawde poeta mial na mysli, cel czy droga....z drugiej strony im wiecej sluchaczy, tym wiecej interpretacji.. :wink:
Napisano Ponad rok temu
nooo...ciekawe, ciekawe....
Ciekawe to naprawde poeta mial na mysli, cel czy droga....z drugiej strony im wiecej sluchaczy, tym wiecej interpretacji.. :wink:
Inaba odpowiadał na konkretne pytanie, czy " pranie się po pyskach a la Fiodor" i np. aikido pmasza mają ze sobą coś wspólnego.
I odpowiada że to może być to samo budo, kwestia tylko czy cel do którego się dąży to cel prawdziwy jak np. pokonanie własnego strachu i słabości, dążenie do doskonałości czy też zwykłe wyładowanie swojej agresji lub działanie z innych niskich pobudek.
To Pancer(Faust)
Różnica między "jutsu" a "do" nie ma tu Pancerku nic do rzeczy, historycznie rzecz ujmując takie rozróżnienie o jakim piszesz tak naprawdę nigdy nie istniało i jest raczej wytłumaczeniem ewolucji od klasycznych szkół samurajskich do współczesnych sportów jak kendo i judo. Np. aspekt "drogi" medytacji i rozwoju wewnętrznego był dużo bardziej rozbudowany w Koryu Bujutsu niż w kendo, judo czy aikido.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Techniki - czyżby zapomniane?
- Ponad rok temu
-
Mezczyzna-wojownik
- Ponad rok temu
-
HIP HOP w BUDOJO
- Ponad rok temu
-
Pomocy... !!! ...
- Ponad rok temu
-
Dział reklamy;))))
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu aikido Konin 24-25.01
- Ponad rok temu
-
kobieta walcząca
- Ponad rok temu
-
Mokuso...
- Ponad rok temu
-
Obóz z senseiem Marcinem Velinovem
- Ponad rok temu
-
Co zrobić
- Ponad rok temu