Kendo vs FMA
Napisano Ponad rok temu
Czy Kendo czy Kali (ogólnie coś filipińskiego), uzbrojony w jeden kij lub dwa. Co wy na to???
W sumie ochraniacze podobne....
Jak by się to zakończyło...
Oki weźmy pod uwage jeden kij po stronie Escrimy...
Napisano Ponad rok temu
w dwa kije? ...wiesz kendo czy kenjutsu tak naprawde walczy mieczem
wiec tak bedzie sprawiedliwiej..w ochraniaczach??nieee...
Napisano Ponad rok temu
kenjutsu i kali to dwie skrajne metody - w jednej jest spokoj i oczekiwanie na to jedno ciecie w drugiej jest tzw szal poczatkowego ataku poparty szybkoscia.
Kto wygra ? ten co nie da sie zaskoczyc
To tak jakby rozwazac czy wygra polska szabla i japonska
Napisano Ponad rok temu
Ponieważ taka konfrontacja jest możliwa w dzisiejszym swiecie...
Uwazam ze przewaga Kendo nie byla by do konca tak wysoka... zwazywszy ze zawodnicy Kendo posiadają umiejetnosc wali mieczem a obce są im ponikead dystanse Medio czy Corto... a co do piero klincz..
co do Kali Ilustrisimo to ona jest oparta na zastosowaniu maczety...
Chodzi mi generalnie w tej konfrontacji miecz kontra kij...
aha i bynajmniej FMA nie jest oparte: "tzw szal poczatkowego ataku poparty szybkoscia" kto trenuje ten wie...
Szal nie jest korzystny dla SW... szal moze zakonczyć sie tragicznie i to juz na początku walki, mimo ze jest on oparty na szybkosci...
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
W walce na bron drewniana bylbym za FMA - wlasnie ze wzgledu na walke w rozznych dystansach w tym klincz i grappling - w alce na osta bron dalbym raczej przewage mieczowi.Chodzi mi jedynie o możliwość podyskutowania jak wyglądała by konfrontacja osób prezentujących odmienne style, tylko to...
Ponieważ taka konfrontacja jest możliwa w dzisiejszym swiecie...
Uwazam ze przewaga Kendo nie byla by do konca tak wysoka... zwazywszy ze zawodnicy Kendo posiadają umiejetnosc wali mieczem a obce są im ponikead dystanse Medio czy Corto... a co do piero klincz..
co do Kali Ilustrisimo to ona jest oparta na zastosowaniu maczety...
Chodzi mi generalnie w tej konfrontacji miecz kontra kij...
W 9 stylach ktore mialem okazje obserwowac lub trenowac zasada ta jest pdstawa az w 7 - zalamac opor przeciwnika w pierwszych chwilach walki.aha i bynajmniej FMA nie jest oparte: "tzw szal poczatkowego ataku poparty szybkoscia" kto trenuje ten wie...
Widocznie po kilkunastu latach zajmowania sie FMA sie na tym nie znam
Szal nie jest korzystny dla SW... szal moze zakonczyć sie tragicznie i to juz na początku walki, mimo ze jest on oparty na szybkosci...
Szal jest bardzo korzystny jesli jest odpowiednio wykorzystany - a ze czesto konczy sie tragicznie no coz czyli wnioserk ze niewlasciwie sie wykorzystuje go.
FMA jest znacznie dynamiczniejsze od japonskich sztuk jest bardziej zywiolowe bo nie oparte na filozofii i majace bardzo duzo nalecialosci europejskich przez to duzo bardziej nowoczesne i nie bojace sie lamac stereotypow.
Napisano Ponad rok temu
Niedawno na Discowery, widzialem jak prezentowano urzadzenie typu taser, czyli paralizator w ksztalcie pistoletu, ktory wystrzeliwuje swoj drucika opinajacy ofiare, a zdaje sie w nastepnej sekundzie moze wystrzelic kolejny taki ladunek.
To chyba lepsze niz kilkuletni trening palka, choc nie tak "romantyczne"? Prawda?
K_P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mauritius chodzi mi jeszcze o ten szał. Ja odbieram okreslenie szał jako rzecz wymykającą się kontroli, będącą ciemną stroną mocy nad którą tylko wybitnym udaje się kontrolować...
A co trenujesz z FMA? i trenowałeś...
Swoją drogą uzbrojonemu Kubusiowi Puchatkowi w taser to chyba bym schodzil z drogi... jednak on dziala na pewną odległość i jest w fazie eksperymentów...
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie znany jest bliski dystans,od tego sa techniki Tori i to dosc rozbudowane tyle ze trzeba juz sporo cwiczyc zeby swobodnie ich uzywac.
Patrzac z punktu kogos kto cwiczy mieczem...Nie znam sie na Kali ale w katori cwiczymy kij na miecz i facet walczacy kijem musi szybko uciekac
z palcami zeby ich nie stracic,tyle ze jego przewaga jest dlugosc kija.
Tutaj kije sa krotsze wiec tym bardziej tzreba uwazac zeby nie stracic reki.Imysle tez ze gosc walczacy bokenem moze i byc w gorszej sytuacji ale ciecie jest na tyle mocne ze moze zlamac kosc reki..albo kalano..ale to
tylko spekulacja...
Napisano Ponad rok temu
a moze inaczej..moze kenjutsu ale tradycyjnie z mieczem i kali uzbrojone
w dwa kije? ...wiesz kendo czy kenjutsu tak naprawde walczy mieczem
wiec tak bedzie sprawiedliwiej..w ochraniaczach??nieee...
istotą kali są ostrza, nie pałki.
Napisano Ponad rok temu
Abanico: jak chcesz, pokażę Ci krótki dystans z mieczem, nie jest niewykonalny.
Co do rozważań teoretycznych: wszystko zalezy od szybkości.
Jeśli chodzi o praktykę: Dog Brothers, taśmy z pierwszej serii, część 5.
Oczywiście jest to tylko przykład, ale pokazuje plusy i minusy każdej z broni.
Ćwiczę i mieczem i maczetą, wszystko zalezy od wyboru taktyki i jej realizacji. Miecz ma niewątpliwą przewagę dystansu.
Napisano Ponad rok temu
Mauritius chodzi mi jeszcze o ten szał. Ja odbieram okreslenie szał jako rzecz wymykającą się kontroli, będącą ciemną stroną mocy nad którą tylko wybitnym udaje się kontrolować... [/quote]
Wiem ja to troche zle okreslilem i wziales to doslownie bardziej mi chodzi o zasade szybkiego przelamania oporu niz typowego szalu z zamknietymi oczami bez kontroli
Ale szal ktory da sie wykorzystac i nad nim panowac to tak
[quote]
A co trenujesz z FMA? i trenowałeś...
[/quote]
Trudno teraz powiedziec zeby cos stylowego bo najdluzej to mialem znajomego studenta za nauczyciela a potem to glownie seminaria i kontakty z roznymi stylami glownie Panpango, Lastiko z modern escrima sportowa oraz np style thaiskie jak krabi-krabong
Escrime traktuje jako uzupelnienie do jj i glownie wykorzystuje palki, rozbrojenia z noza np z inayan mnie osobiscie zalamaly ale jak widze jakies ciekawe kruczki to je przejmuje do siebie ale nie caly system.
[/quote]
Napisano Ponad rok temu
A jakie style ćwiczycie?
Martius: jakie to 7 i 9 stylów?
Tak ja wczescniej napisalem sam nie cwicze konkrenego stylu bo traktuje to jako uzupelnienie.
Co to styli ktorym sie np przygladalem czy tez cwiczylem to m.in. tagalok, sumbrada, inayan, panpango, bergonia, doce pares, serrada, oraz kilka szkol pod ogolna nazwa escrima lub kali czy tez escrima sportowa.
jedne spotkania byly dluzsze inne krotsze a neiktore polegaly tylko na obejrzeniu pokazu tak ze o jednych mozna sobie wyrobic poglad o innych bardzo powierzchowny.
specyfika ich sie calkowicie roznila mozna by bylo sie pokusic o stwierdzenie ze np nie maja ze soba nic wspolnego
w jednych 90 % bylo pchniec w innych same ciecia a pchniec prawie wcale.
Np specyfika tagalog byla dosc rozniaca sie od innych i kierowaly nia sie troche inen zasady.
Napisano Ponad rok temu
ale moja wypowiedz to tylko teoria ćwicze FMA i nie mialem jakiejś specjalnej styczności z wszelkimi przejawami walki mieczem
Napisano Ponad rok temu
no ale dla wprawnego fechnistrza tez nie trudnoscia jest uderzyc raz czy dwa na sekunde aby ostrza nie bylo widac wiecej czasu moze nie byc potrzebne. Drewniany miecz tak jak napisal Benkei potrafi rozwalic czaszke lub zlamac obojczyk proste pchniecie tez nam potrafi wyjsc bokiem
Dlatego to jest temat w ktorym mozna pisac tylko to co nam sie wydaje a rzeczywistosc pozostanie niewiadoma
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Martius a ja mam pytanie odnosnie tych 5/sekunde: czy w raz z szybkoscia w przypadku tych uderzen idzie sila ? Tylko prosze bez wzorow z fizyki, wiem ze wzrost predkosci jest proporcjonalny do wzrostu sily, po prostu zastanawiam sie czy sa to uderzenia z prawdziwego zdarzenia, czy tylko takie "pacniecia" ?
no wzory z matematyki duzo by wytlumaczyly
juz nie chodzi nawet o predkosc ( przyspieszenie) ale o punkt i skutek ktory wywiera
dlaczego kula przebija np czlowieka ? maly punkt duza szybkosc itp
dlaczego pejczem potrafimy zrobic dzire nawet w puszcze czy zbic butelke ?
no dobra dosc fizyki
czy to sa silne uderzenia ?
chmm zapewne to nie jest sila porownywalna z sila potrzebna do przepchniecia wagonu ale w danym punkcie skutek jest ogromny
to sa jak okreslasz pacniecia z destrukcyjnym efektem.
czlowiek dostaje np w piszczel kulka z broni na gumowe kule niby nic mu nie zrobi (o ile piszczela niezlamie ) ale najczesciej traci sie przytomnosc z szoku po trafieniu.
takie uderzenia potrafia niezle pokiereszowac metalowa banke wiec i czlowieka zapene tez - mam nadzieje ze nigdy na sobie ich nie odczuje - a co najgorsze nie jest to walenie na oslep a punktowo magicuy potrafia z kilkunastu np przedmiotow stracic tylko te ktore chce publicznosc (na pokazach) jakby to byly maczety to efekt jest do wyobrazenia.
Uwazam ze sila jest wystarczajaca do zrobienia krzywdy ale nie jest to sila odrzucajaca na kilka metrow
mamy np dwa rodzaje kopniec kekomi-pchajace i keage-smagajace
pierwsze jest mocne-wolniejsze ale jak wejdzie to zmiecie drugie-szybkie strzelajace ale jak trafi to tez czlowieka rozlozy choc moze nie odrzuci - wlasnie uderzenia palka to takie keage
w palce sila jest najpierw z biodra,potem ramienia, nastepnie przedramienia az po nadgarstek i to jest przekazywane z jednej czesci na druga - oczywiscie mowie o cieciach nie checiach palka (tu zreszta nie ma tej szybkosci)
Napisano Ponad rok temu
Raczej nie na polskie ziemi... ciekaw jestem twoich spostrzezen...
Pozdrawiam
Aha co do sparingu, chodzilo mi o kendo a wiec nie ostra bronią
Ratan kontra miecz bambusowy...
Ciekawie by to wyglądało... uważam ze przodowali by zawodnicy FMA, oczywiscie zaznaczam ze w sparingach z Kendo...
Pozdrawiam wszystkich...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Walka nożem Marines, US army, komandosów...
- Ponad rok temu
-
wiatrówka CZ wzor 47
- Ponad rok temu
-
kubotany
- Ponad rok temu
-
Czym sparujecie?
- Ponad rok temu
-
Muzyka w sztukach walki (FMA)
- Ponad rok temu
-
Iaido w okolicach Zielonej Gory
- Ponad rok temu
-
FMA DORTMUND 6/7 Marca
- Ponad rok temu
-
Pozwolenie na broń ?
- Ponad rok temu
-
Czy istnieja jeszcze szkoly Ryoto?
- Ponad rok temu
-
walka mieczem lub ciezka szabla a przechwyty...
- Ponad rok temu