ja tez nie traktuje gi jak szmatyWidzisz, ja nawet o gi szczególnie dbam.nie widze zadnego powodu by dbac o nia jakos szczegolnie
to samo sie tyczy garnituru, czy tez innych ubran ktore na sobie nosze
lecz jestem daleki od tego by skladac hakame z namaszczeniem, tak jakby byla dla mnie
wiele warta
przedmioty ktore przedstawiaja dla mnie wartosc emocjonalna to te, ktore sa mocno powiazane z najwazniejszymi ludzmi w moim zyciu
dlatego przykladowo dla mnie pierscionek zareczynowy to cos wiecej niz tylko kawalek zlota
ale hakama jest juz tylko ubraniem
to ze Ty w to gleboko wierzysz nie oznacza, ze inna osoba ktora nie obnosi sie ze swoim szacunkiem do hakamy nie szanuje swojej pracy, czy tez tym bardziej siebie samejSzacunek do hakama to też szacunek do siebie samego i swojej pracy.
Pozdrawiam, h-k :-)
pozdrawiam