30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kubuś puchatek]

Chodzi chyba o cos innego - boze po ktorym biegaly sobie myszki nadal jest zbozem, mieso, miesem, a to sprzedaje nam sie jako mlelko, to jak zuwazyl jeden z przedmowcow to "biala woda z martwymi bakteriami". Oto, chodzi zdaje sie.
K_P

[budo_niedziel]

Chodzi chyba o cos innego - boze po ktorym biegaly sobie myszki nadal jest zbozem, mieso, miesem, a to sprzedaje nam sie jako mlelko, to jak zuwazyl jeden z przedmowcow to "biala woda z martwymi bakteriami". Oto, chodzi zdaje sie.
K_P

Czesc Kubusiu_P . Nie do konca o to mi chodzilo :
Myszki nie biegaly. Myszki byly mielone razem ze zborzem. W mielonym jest wszystko, choc tak, to jest mieso.
Wole wode z martwymi bakteriam niz cole, albo oranzadke.
Owoce i warzywa lane litrami pestycydow i ulepszaczy.
W takim owazystwe mleko nie jest takie zle.

[budo_kubuś puchatek]

Czesc Niedziel, ale zboze zmielone z myszkami, czy warzywa z pestycydami nadal maja wartosci odzywcze, a z jakmis ilosciami "zanieczyszczen chemicznych" watroba zdrowego czlowieka jakos sobie radzi. A mleko po przerobieniu i zapakowaniu w kartony juz takich nie ma.
K_P

[budo_niedziel]

Witam ponowne.
Jak najbardziej maja wartosci odzywcze. Ale to oznacza tez ze w Polsce nie ma wegetarian :wink:
A tak juz zupelnie powaznie, nie twiedze, ze pokarm taki jest gorszy. Po prostu odparem w ten sposob argument, ze

Najpierw zobaczcie, jak produkuje się mleko i jego przetwory, ciekawe, czy będziecie jeszcze to pić.

. Jest wrecz lepszy ( wieej skl. mineralnych i bialka, ktorego troche brakuje luskanemu zborzu ).
Moze i tak jest, ze proces produkcji mleka jest wyjakowo wstretny, ale teraz tak wszystko wyglada, no chyba, ze sobie sam siejesz, mielisz pieczesz i krowe doisz :twisted: . UHT nie ma tylu skladnikow kozystnych dla zdrowia co swierze mleko, ale przy diecie :
" sniadania zapomnialem, obiad w budce z fast foodem, kolacja kiedy zdaze" to mleko jest niezastapionym ( no chyba zeby witaminki brac,
ale to juz zupelnie inna dyskusja ) dostarczycielem wapnia, fosforu i bialka.
Moze miec wplyw na zdrowie kozystny jak i nie. Tak jak nie szukajac daleko pifko, woda mineralna ( znam osoby, kore po prostu nie moga jej pic ). Ja ze swojej strony zaznaczam, ze pije mleko w ilosciach ogromnych, podobie jak inne przetwory mleczne i z zadnymi kosnsekwencjami niekozystnymi z tego wynikajacymi.
Kazda strona jak zwykle ma swoje racje. Drazac dalej wszystko ma plusy i minusy. I tak sporzywanie masla przez dzieci w wieku ponizej 5 lat zmniejsza ryzyko astmy o ponad 2%. Z koleii u niektorych zwieksza ryzyko chorob krazenia. Margaryna? To jest przeciez syntetyk. Jedni jedza
margaryne i umieraja na zawal , inni maslo i o samo.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie co jest zdrowe a co nie.
Przykalad? 98 letnia babcia palaca cygata ponad 70 lat. A gdzie rak i rozedma plucna?
Podobnie jest z jedzeniem. Nie kazdy produkt ma identyczny wpyw na organizm czlowieka. Ta plenta zakoncze.

Pozdrawiam i szacuneczek
Niedziel

[budo_thanes]

Ja piję dużo mleka przez całe swoje życie i nic mi się jeszcze nie stało, a szukanie bzdury w całym to głupota. (to ile już tysięcy ludzi umarło od szklaneczki mleka dziennie ??)

[budo_kubuś puchatek]

Nie zebym sie czepial... Ale ile to jest "cale zycie"? Czy jestes pewny, ze Tobie sie wydaje, ze dostarczasz organizmowi pelnowartosciowe bialko, a on do strawienia tego, musi czerpac z innych zrodel?
K_P

[budo_słoniak]

I po raz kolejny poszło po skrajnościach. Musicie panowie i być może panie zauważyć jaki jest adresat w/w akcji reklamowej i jakie jej założenie. Ja, choć zdaję sobie sprawę z pewnych obciążających cech mleka, piję je w ilościach rozsądnych. Jem sporo produktów mlecznych. Ale robię to świadomie, bo byłbym w stanie wyeliminować je spokojnie ze swojej diety i zastąpić czym innym. Wiele osób nie jest w stanie tego zrobić ze względów kulturowych, ekonomicznych lub po prostu umysłowych (nie umie myśleć analitycznie o jedzeniu). Biorąc pod uwagę, że wiele dzieci w Polsce jest niedożywionych (głównie niedobiałczonych, bo żewionych chlebem, ziemniakami i tłuszczem typu smalec,ew cukrem jak tani dżem) urasta do ważnego i niezastępowalnego składnika diety. Szklanka mleka, które nazywacie "białą wodą" zawiera 6-8g białka i jest to czasami prawie cała podaż białka, dla tego stworka. Jeśli w dodatku to mleko będzie w szkole za darmo, uzyskamy znaczne zmniejszenie niedożywienia wśród dzieci. Dlatego unikajcie mleka, jeśli chcecie, zakazujcie go waszym dzieciom, jeśli potraficie im to zrekompensować, ale nie dyskredytujcie akcji, która jednak robi więcej dobrego niż złego (w odróżnieniu od bezproduktywnego krytykanctwa internetowego). Czasem warto by odłożyć na bok spiskową teorią dziejów, że Żydzi koncerny mleczne trują nasze dzieci, a wymyśleć i zasponsorować np. ciasteczka sojowe dla wszystkich dzieciaków w Polsce. Będą je jadły z większą ochotą niż piją mleko, choć i tak skacze człowiekowi gul, jak widzi jak niektóre dzieci się do tego mleka dosysają. I to chyba nie pod wpływem reklamy.
A tak obok tematu, to laktoza nie jest głównym składnikiem uczulającym w mleku. Jest ona często nietolerowana i po prostu wydalana z kałem (choć jej długotrwały nadmiar jest faktycznie szkodliwy, ale nie od szklanki dziennie). Uczula tzw. beta lakto globulina. Alergia taka jest stosunkowo rzadka i nie stanowi aż tak wielkiego problemu, jak kilkadziesiąt alergenów zawartych w bardziej reklamowanych chipsach.

[budo_braingame]

Słoniak:
gdyby to było mleko 48-godzinne, jak w USA, to odpuściłbym tą dyskusję.
Ale UHT to syf, i to nie z powodu mleka, tylko sposobu jego produkcji i wartości.
Wiem, jak wygląda produkcja przemysłowa żywności i też bawi mnie, jak dziecko je szyneczkę.
Robiąc jednak jakąś akcję nie wolno ludzi oszukiwać. A oszustwo polega na namawianiu do kupowania jedynego dostepnego powszechnie mleka, czyli UHT, i mówieniu że to cacy jedzonko.
Jasne, że lepiej pić mleko niż jeść tylko ziemniaki, ale dlaczego UHT????
Bo takie są zapasy w magazynach...
Dlaczego nie zamawiać mleka świeżego? Bo nkt nie jest zainteresowany jego szeroką produkcją, szczególnie po inwestycjach w UHT.

Poza tym sprawdź, jakie ilości mleka zostały przekazane za darmo potrzebującym.

Pamiętasz taką historię z francji? Uncle Ben's zbierał pieniążki na głodujące dzieciaczki w Afryce. Potem za te pieniążki kupił sam od siebie po cenach detalicznych prawie przeterminowany ryżyk i go wysłał, też nie za darmo.
Tak pozbywa się zapasów magazynowych. Najlepiej przy jakiejś większej akcji.
I do tego należy mieć zastrzeżenia.

[budo_misman]

I co masz nic nie jesc. Przeciez warzywka tez sa gownem ( nawozem ) polewane :twisted: .

Jak by gownem to by byly zdrowe gorzej ze sa chemikaliami

Slaszysz sie sam przyznal, ze truskawki gownem posypuje... :wink:

[budo_slaszysz]

Cukrem kufaaaaaaa....

[budo_maya]

hm, ciekawe. myślę, że coś w tym jest. uwielbiam nabiał a mimo to zaliczyłam już kilka złamań i masę skręceń, :? po których mówili: pij mleko. :roll: :twisted: nie zawsze kontrowersyjne opinie są bzdurą. poza tym podobne zdanie ma Michał Tombak (jak ktoś nie wie kto to jest i czym się zajmuje, polecam pogrzebać w sieci albo księgarni). jak ktoś uważa, że to demonizowanie to jego sprawa. :roll: są ci, co palą i latami mówią, że im to nie szkodzi, więc nie ma co odrzucać czegoś, jeśli nie jesteśmy pewni, że nie jest warte zainteresowania. :wink: