112 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pmasz]

.... zresztą chyba juz za późno.... popatrze sobie jak ten statek tonie....

[budo_redakcja budojo]

.... zresztą chyba juz za późno.... popatrze sobie jak ten statek tonie....

Pmasz nie dramatyzuj, ja w swoich budo-studiach wyszedłem daleko poza aikido, ale aikido nadal jest bliskie mojemu sercu i uważam je za wspaniały system walki i samorozwoju. Tym i paroma inymi cechami różnię się od cytowanego (sfrustrowanego) kolegi z Poznania.Aikido to nie religia więc o dogmatach i księdzu zapomnij. Zasady aikido obowiązują mnie i ciebie na zajęciach aikido i w działalności organizacyjnej.W życiu przede wszystkim zdrowy rozsądek i determinacja w uczciwej realizacji postawionych celów.
Może i Fiodor mnie podpuszcza, ale nikt nikomu nie będzie tu sikał, bo nie o chore ambicje chodzi. Moim celem jest teraz dokończenie projektu Budojo. Jeżeli Fiodor może mi w tym pomóc to chętnie skorzystam.

[budo_socjon]

Ach, tak jak się spodziewałem, otrzymałem od Szczepana ostrzeżenie (całkiem słusznie ). Zaznaczam jednak, że użyłem słowa "Kłamstwo" świadomie, pragnąc dobitniej nazwać ogół dyplomatycznej taktyki stosowanej przez niejaką Redakcję. Przy okazji jako były zawodowy mediator musze powiedzieć, że wychodzi jej to całkiem zgrabnie.
Niezorientowanym podowiadam, że jest to taktyka "prawie prawdy".
Tysiące ludzi widziało UFO, Matki Boskie na ścianach, lewitacje i inne cuda.
Dopiero po bliższym przyjrzeniu się widać, że jak UFO, to tylko z daleka i niewyraźnie, Matka Boska przy pewnej dozie wyobrazni może być Leninem, lewituje się jedynie w pomieszczeniach dość ciemnych, by ukryć sznurek, a temat pojedynku Jurka z Fiodorem funcjonuje jedynie w sferze propagandowej.
Tymczasem temat na forum ma swoją trajektorię i niebawem zacznie wygasać. Zamilkną uczestnicy, walki nie będzie nawet w odległych planach, a wrażenie jakie wywołała nieustraszona Redakcja pozostanie...
I mozna bedzie opowiadać o tym, jak to się rzuciło wyzwanie całemu światu... A kto wie, być może za jakieś 10 lat sfabrykuje się do tego opowieść o spektakularnej wygranej.

Ps:Jeśli dojdzie do walki, to bez względu na jej wynik zamierzam osobiście przeprosić Redakcję i wykupić dożywotnią prenumeratę Budojo.

[budo_socjon]

Acha! I radziłbym nie dawać wiary w fochy organizacyjno- finansowe.
Sam fakt wygranej w takim pojedynku w ciągu tygodnia uczyniłby Budojo
drugą (po Hombu) najsłynniejszą mekką Aikido... $$$ i nieśmiertelna sława gwarantowane!

[budo_socjon]

ja w swoich budo-studiach wyszedłem daleko poza aikido...

HA, HA, HA... Jak zwykle doskonały dobór słów! Porada dla wszystkich. Skoro ćwiczyło się na lekarstwo, a więcej oglądało się siedząc na ławce i na video, to należy użyć określenia "Budo-studia", zamiast "trening" i już można udawać eksperta we wszystkich SW.

[budo_marcin954]

w tej całej dyskusji to tylko pmasz napisał cos co sie dobrze i miło czytało, nareszcie odezwał się ktoś dorosły :-) , reszta wali szczeniackie gadki, jeden podpuszcza drugiego i tyle

[budo_socjon]

Tak... To również wspaniała taktyka: wygłaszamy nieprawdziwą tezę i zachowujemy kamienny spokój przy jej obronie. Im głupsza teza, tym lepiej- tym bardziej emocjonalna będzie reakcja... A my, niewzruszeni, na tle tych emocji bedziemy wyglądać na jedynych rozumnych ludzi w dyskusji... Paradoksalne, bo w tej metodzie im większą bzdurę mamy na warsztacie, tym bardziej wiarygodna może ona się wydać.

Ps: Tak naprawdę, to podpuszcza tutaj tylko jedna osoba, a reszta bezwiednie bieze udział w jej spektaklu.

[budo_aiki]

a tam marcin.. a ty wystapisz z pozycji boga i powiesz ,ze ci sa dobrzy a ci bee. gdzie daja takie boskie przywileje? bo dla mnie to mania wilekosci.

[budo_bartolomeo]

napiszę tylko, że Budojo zrobiło sobie antyreklamę...

i jeszcze prośba do REDAKCJI BUDOJO:
PISZ CZARNYM KOLOREM, BO MNIE OCZY BOLĄ

[budo_socjon]

Ależ skąd! Budojo zrobiło sobie doskonałą reklamę- przez moment żywiej zabiły serca wierzących, gdy powiedziano im, że cudu dostąpią... Skończy się oczywiście na niczym (jak ktoś dopuścił do siebie myśl o tym, że skończy się to inaczej to szczerze współczuje) , ale historia przetrwa...

[budo__samuel_]

Hmm... skoro pojedynek mialby byc tak bardzo nastawiony na "realnosc", to chyba walka powinna byc toczona na parkiecie - jesli nie na betonie... ale na pewno nie na macie, prawda? I oczywiscie przeciwnicy powinni wystepowac w normalnych wdziankach, a nie w jakichs vale-tudowskich majtasach, prawda? Kto pojdzie na taki uklad?

[budo_szczena]

No wlasnie, moze to celowa maniuplacja majaca na celu zachecenie do kupowania BUDOJO, szczerze mowiac to nawet dzisiaj przejrzalem ta gazetke, mimo to ze mnie takie cos nie interesuje.

[budo_fiodor]

Zamykam ten temat, za dużo trzecich głosów a nie chcę żeby forum rozwaliła nasza "walka".

Jerzy jeśli się zdecydujesz puść info na priv a odblokuję go żebyś mógł dopisać swoją decyzję.

póki co przyjmuję pass z twojej strony