Obejrzałem jakieś filmiki i stwierdziłem że wygląda to jak aikido z bonusem (dosyć bolesnym :-) ). Głównie chodzi mi o jakieś krytyczne spojrzenie bo wiadomo że na stronce klubu będzie napisane że wogóle to jest the best. Czy jest to sztuka walki która dużą uwagę przykłada do walki bronią (jo) i czy techniki prowadzą do skutecznego unieruchomienia oraz czy tak jak w aikido technikę wykonuje zarówno tori jak i uke czy raczej nawet na bardzo opornym ładnie wychodzą. To chyba te podstawy których chciałbym się dowiedzieć przed pójściem na trening :-)
mogło ci tak zdawać bo obie te sztuki walki mają te same korzenie - Daito Ryu u Sokaku Takedy, zresztą judo i wszystkie pochodne też mają te same korzenie :-) Ueshiba i twórca szkóły Hakko Ryu Ryuho Okuyama pobierali nauki u Sokaku Takedy, ale każdy z nich poszedł w nieco inną stronę. Okuyama jako lekarz dodał do swojego stylu wiedzę, zaczerpniętą z nauki shiatsu, czyli masarzu leczniczego polegającego na uciskach wrażliwych miejsc na ciele człowieka. Stąd bolesne dźwignie i uciski (gakkun) w Hakko Ryu, jest to skuteczne w połączeniu ze stylem uderzanym, ja łączę Hakko Ryu z karate. Samo Hako może być nieco problematyczne w tej dziedzinie, atemi musi być nieodłaczną częścią treningu, bez niego nic ci nie wyjdzie w starciu na podwórku czy baletach.
Co do walki bronią to już zależy od prowadzącego zajęcia, jak jest w Wawie z tym to nie wiem, nie są tam za dobrzy, nieco kaszanią, także ja bym ci polecał zajęcia z Daito Ryu, stylu bardzie wszechstronnego niż Hakko Ryu, jak będziesz chciał to napisz na priva, dam ci namiary do gości. Samo Hakko Ryu nie skupia się na walce bronią, jak np. aikido czy Daito Ryu.
co do skuteczności technik, są tak samo skuteczne jak każde inne, jak wykonasz i trzymasz gościa na ziemi, tu trudno żeby ci się wyrwał, no chyba że poświęci swoją rękę i za cenę uwolnienia da sobie ją złamać. Unieruchomienia są skuteczne i bardzo specyficzne, raczej rzadko spotykane. Założeniem Hakko jest ładne wykonanie techniki, z godnością, bez zbędnej szarpaniny, etykieta to także jest Hakko, nie tylko sama technika, ale to też zależy od trenera, jeden lubi balet, drugi skuteczność, nie dogodzisz. Uke powinien wspólpracować z tori, żeby ten mógł się nauczyć tego co robi, inaczej to nie ma sensu. Na bardzo opornym, żadna ytechnika nie wyjdzie ładnie, co nie znaczy że jak będzie brzydka to nie będzie skuteczna.
pozdrawiam z Małego Miasta nad rzeką Odrą