Napisano Ponad rok temu
Re: 154CM vs 440C
Jako nowy witam wszystkich forumowiczów i pozdrawiam w nowym roku 2004.
AdamD- zadałeś pytanie które także mnie kiedyś ciekawiło.
Stal 154 contra 440C.
O stali 440C krązy wiele opinii. Są takie, Adam jak twoja(i moja także), są zupełnie inne. Rozdźwięk jest znaczny. Czego się dowiedziałem:
są trzy główne odmiany stali 440, według kryteriów amerykańskich. Jest stal 440A, 440B i 440C.
Stale te mają identyczny skład chemiczny. Z jednym wyjątkiem- zawartości węgla.
Stal 440A- zawiera 0,65-0,75% C. Zaletą tej stali jest duża odporność na korozję, niestety trzymanie ostrza jest średnie. Wynika to zazwyczaj ze zbyt małej zawartości węgla. Ogólnie, można przyjąć, że dobre robocze ostrze da sie zrobić ze stali zawierającej już ok. 0,75% C, ale normy podawane przemysłowo dla tych stali są często zawyżane. W praktyce rzadko kiedy występuje ostrze ze stali 440A zawierajacej węgiel w górnych granicach normy. Z tej stali wykonuje się zazwyczaj ostrza noży do nurkowania, gdzie większą rolę odgrywa odporność tej stali na sól zawartą w wodzie morskiej niż jej mechaniczne właściwości, odporność na naprężenia boczne i ścieralność.
Stal 440B- zawiera 0,75-0,95% C. To solidna stal z której daje się zrobić naprawde dobrą klingę. Odpornosć na ścieranie, na uderzenia i naprężenia poprzeczne jest tutaj większa niż w poprzedniej odmianie. Jako rekomendacje tej stali mogę przytoczyć fakt, iż słynne noże Boba Randalla są wykonywane w wersji nierdzewnej z tej stali(w wersji wysokowęglowej- ze stali O-1). Są hartowane w dosyc niskich przedziałach 52-54HRC. Podobno nikt nie narzeka na klingi Mr. Randalla..
Stal 440C- zawiera 0,95- 1,2%C. To nasza bohaterka. Chętnie stosowana przez mistrzów stali, nawet w dobie takich materiałów na klingi jak 154CM, ATS34 czy S30V. Dlaczego? Jest bardzo odporna na korozję, ale czy jest to jej główna zaletą? Otóż...nie. Ona bardzo dobrze trzyma ostrze, nawet w konfrontacji z nowoczesnymi stalami wysokostopowymi. Ponadto: łatwiej ją pozyskać, jest prostsza w obróbce cieplnej a profesjonalne hartowanie przynosi efekt nie ustępujący stalom takim jak ATS34 czy jej amerykańskiej kopii- 154CM. A jest od nich tańsza. Jej cena waha sie w zależności od producenta, zawartości węgla(im wiecej, tym droższa) i czystości(czy jest wolna od związków siarki- im mniej, tym droższa).
Skąd więc tyle sprzecznych opinii o tej stali? Powód jest prosty. Prosty chwyt marketingowy. Stal 440C jest dobrą stalą, ale nie jest stalą tanią. Dlatego też spece od reklamy polecają umieszczać informację, że ostrze noża jest wykonane ze stali 440. Przeciętny użytkownik zadowala się taką informacją, bo mało kto tak naprawdę zna sie na właściwosciach poszczególnych rodzajów tej stali. Kupuje nóz, myśląc że jest z dobrego materiału, a jest to zazwyczaj stal 440A. Czyli taka sobie. Jednak dobre firmy, np. Benchmade zawsze umieszczają informację, z jakiego materiału wykonano ostrze. I taki nożyk nie jest już tani. Należy także pamiętać o różnicach w nazewnictwie stali w Europie i USA. Czyli podobna nazwa, a zupełnie inny materiał na ostrze. Osobiście wolę określenia amerykańskie- nie maja tylu liter i cyfr w nazwie, są zwyczjnie prostsze.
Jeszcze jeden fakt: stal 440C różni się także między sobą zawartością węgla, czystością i ceną. Zależy od jakiego dostawcy pochodzi, na co ma miec przeznaczenie. Czyli jeszcze raz: max. węgla- min. siarki. Walcowanie tej stali, kucie- poprawia jej parametry mechaniczne, pasmowość, rozmieszczenie struktury kryształów. Potem dochodzi jeszcze obróbka cieplna, czyli hartowanie. Efekt końcowy jest zaskakujacy. I może być cholernie kosztowny- nie zdziwmy się! Płacimy za wiele zabiegów, a praca ludzka jest droga.
Stal 154CM- ta którą interesuje się Adam, jest stalą proszkową. Pzwala to precyzyjnie rozmieszczac strukturę krystaliczną metalu. Jednak proces jej pozyskania i obróbki jest kosztowny. Dodatkowo, jesli jest to stal dobrze oczyszczona, z dobrej huty- jest bardzo droga. Jej własciwości mechaniczne przewyższają standardowo pozyskiwaną i obrabianą 440C. Po prostu-440C by dorównać 154CM wymaga dodatkowych i kosztownych zabiegów, chciaż łatwiej ja pozyskać niz stal 154CM.
Hartowanie stanowi duszę ostrza. O tym jak się ostrze bedzie spisywać wcale nie decyduje twardość klingi wyrażona w wysokość skali Rockwella. Nie do końca. Mówiąc krótko: nóż hartowany w przedziale np. 55-57HRC z gorszej stali może się okazać lepszy, niż nóż wykonany z lepszej gatunkowo stali i w większej twardości.
Miałem do czynienia z nożem wykonanym ze stali 440C przez dobrego knifemakera. Adam, powiem tak: nie spotkałem jeszcze tak dobrego ostrza fabrycznego ze stali Ats34 czy 154cm. Miałem do czynienia ze stalami firmy Benchmade, Spyderco, MoD. Może się to niektórym wydać obrazoburcze ale jest prawdą.
Wojtek22
Stal AUS-8(znana także jako AUS 8A) jest japońskim odpowiednikiem stali 440B i to w jej zaniżonych wartościach, nie stali 440C.
Tym którzy przebrneli przez ten długi i może zbyt oczywisty dla niektórych post dziekuję i pozdrawiam.