I tu mi staje przed oczami obraz bułgarskiej ochrony Stefana, z czasu jego wizyty w naszym stołecznym mieście.Taaa. A do kompletu unikanie ludzi i chodzenie z dwudziestoma ochroniarzami (jakby co to oni się leją a ty uciekasz)
bajka o aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ehh... chcialem napisac dluzsze kazanie i pojechac po calosci, ale w zasadzie tez juz niewazne. Tylko tyle: jesli komus chodzi o "skutecznosc" to naprawde, zadne tam muay thai, BJJ i combaty - niech sobie kupi bagnet, czy inny sprzet latwo chowajacy sie za paskiem, i pocwiczy z nim po godzine-dwie w tygodniu . I nosi ten sprzet ze soba. Albo zalatwi sobie pozwolenie na bron i jakiegos gnata. "Skutecznosc" takiego rozwiazania jest o klase lepsza niz mordercze treningi.
1)Taak - jasne - tylko broń TEZ trzeba umieć obsługiwać
2) Konsekwencje użycia.
3) CZAS.
Napisano Ponad rok temu
Samuel, z tym bagnetem to głupota.
Jakbyś miał sie nim obronić, to Ciebie posadzą.
Jeśli sie nie obronisz, to przekopią cię w tę i z powrotem - to będzie optymistyczny wariant - i obudzisz się w szpitalu.
Czyli co proponujesz Randall? Niewychodzenie na miasto po 20-tej?
A dlaczego od razu nie wychodzić? Jakoś nie mam problemów i bagnetu nie noszę.
Jak wyskoczysz z kosą to kosą możesz zarobić, a jak przypadkiem kokoś nastraszysz, to może się zdarzyć że potem poszukają...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Konkurs Majki --- Rodowod nicka: PANCER
- Ponad rok temu
-
40 rocznica zalozenia NYAikikai
- Ponad rok temu
-
Żeby tylko sekta...
- Ponad rok temu
-
Jak zmienić Aikido by w rok uczyło obrony przed serią... ;)
- Ponad rok temu
-
Trening zaawansowany, lub jego brak.
- Ponad rok temu
-
From Berlin to all of you
- Ponad rok temu
-
mini-pokaz aikido w M1
- Ponad rok temu
-
Zimowy oboz aikido 2004 (borowice)
- Ponad rok temu
-
Ueshiba a sekta?
- Ponad rok temu
-
Futari Dori ???
- Ponad rok temu