Kung-fu a Qigong
Napisano Ponad rok temu
Ale chętnie wysłucham Waszych uwag i argumentów!!
Pozdrawiam!!
Napisano Ponad rok temu
A poważniej, to ćwiczenia qigong pełnią różną rolę w różnych systemach. Są qigongi twarde, są bardziej relaksujące. Nie da się tego do jednego worka wrzucić. Po prostu jak każde ćwiczenie można je robić, albo wyrzucić i zastąpić czymś innym. U mnie w systemie w ogóle nie mówi się o qigongu, o qi i takich tam. A dla niektórych to, co robię, to czysty qigong
Mogę cię Maciej zapytać, co dla Ciebie jest ważne w ćwiczeniu qigongu występującego w Twoim systemie? Dlaczego go ćwiczysz i co Ci on daje?
K.
Napisano Ponad rok temu
witam,JA BEZWZGLĘDNIE TWIERDZĘ ,ŻE TAK!!
dlaczego tak twierdzisz? wszelkie qigongi to dla mnie temat do ktorego podchodze bardzo ostroznie i dlatego ciekawy jestem tej bezwzglednej opinii
Napisano Ponad rok temu
Ale ważne jest to co powiedział jeden z kolegów qigongów jest tyle odmian,że czasem prowadząc,ćwiczenia rozluźniające automatycznie go wprowadzamy,nie nazywając.
Poza tym sa formy kung-fu ,które wykonując wolno z oddechem jakąś wizualizacją staja się też qigongiem,mimo ,że są typowami formami walki!!
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
i wiesz to mnie utwierdza w przekonaniu: NIE WRACAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pozdrowionka jak nabradziej serdeczne i indywidualne dla Tsailifio
(z nadzieja ze bedziemy mieli sie szanse spotkac w 2004 roku w CHinach bo normalnych ludzi nie zawiele)
wciety nieco tomek
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś na innym forum poruszałem ten temat...Jak uważacie można trenować Kung-fu bez Qigong,lub odwrotnie??Ostatnio modne robi się rozdzielanie np. w Choy Lee Fut w/g mistrza Chan Yongfa.Naucza się tylko qigong,jest to zrozumiałe (ludzie starsi,chorzy...).Bardziej interesuje mnie ze strony adeptów kung-fu,czy powinni uprawiać również qigong.JA BEZWZGLĘDNIE TWIERDZĘ ,ŻE TAK!!
Ale chętnie wysłucham Waszych uwag i argumentów!!
Pozdrawiam!!
No tak nic dodać nic ująć. Jednak stwierdzę że prawdziwe tradycyjne kung fu da się ćwiczyć bez qi gong i dam za przykład mistzra Lin Jingshana oraz mistrza Yu Tiancheng, który notabene twierdzi, że większość qi gongów to ściema :2gunfire: . ćwicząc oryginalne, prawdziwe kung fu mamy coś takiego jak ćwiczenia stania, zhan zhuang, mamy umiejętność wolnej walki bo po to ćwiczymy. Qi gong nie uodporni nas na ciosy pałką czy nożem. A jeśli komuś mało to wystarczy jeszcze włączyć do treningu taiji np. szkoły Yang.
MW
Napisano Ponad rok temu
Kiedyś na innym forum poruszałem ten temat...Jak uważacie można trenować Kung-fu bez Qigong,lub odwrotnie??Ostatnio modne robi się rozdzielanie np. w Choy Lee Fut w/g mistrza Chan Yongfa.Naucza się tylko qigong,jest to zrozumiałe (ludzie starsi,chorzy...).Bardziej interesuje mnie ze strony adeptów kung-fu,czy powinni uprawiać również qigong.JA BEZWZGLĘDNIE TWIERDZĘ ,ŻE TAK!!
Ale chętnie wysłucham Waszych uwag i argumentów!!
Pozdrawiam!!
No tak nic dodać nic ująć. Jednak stwierdzę że prawdziwe tradycyjne kung fu da się ćwiczyć bez qi gong i dam za przykład mistzra Lin Jingshana oraz mistrza Yu Tiancheng, który notabene twierdzi, że większość qi gongów to ściema :2gunfire: . ćwicząc oryginalne, prawdziwe kung fu mamy coś takiego jak ćwiczenia stania, zhan zhuang, mamy umiejętność wolnej walki bo po to ćwiczymy. Qi gong nie uodporni nas na ciosy pałką czy nożem. A jeśli komuś mało to wystarczy jeszcze włączyć do treningu taiji np. szkoły Yang.
MW
wiesz co Ty chyba jednak nie zrozumiales...
Napisano Ponad rok temu
No tak nic dodać nic ująć. Jednak stwierdzę że prawdziwe tradycyjne kung fu da się ćwiczyć bez qi gong i dam za przykład mistzra Lin Jingshana oraz mistrza Yu Tiancheng, który notabene twierdzi, że większość qi gongów to ściema :2gunfire: . ćwicząc oryginalne, prawdziwe kung fu mamy coś takiego jak ćwiczenia stania, zhan zhuang, mamy umiejętność wolnej walki bo po to ćwiczymy. Qi gong nie uodporni nas na ciosy pałką czy nożem. A jeśli komuś mało to wystarczy jeszcze włączyć do treningu taiji np. szkoły Yang.
MW
1. Prawdziwe tradycyjne kung-fu... a co do niego zaliczyć ? jakie style ? jedne style zawierają ćwiczenia qigong inne nie...
2. Większość qigongów to ściema... no cóż... większość styli kung-fu to to też ściema... skąd masz pewność że ćwiczysz ten prawdziwy ?
3. Ja ćwicze oryginalne kung-fu i też mam ćwiczenia stania, zhang zhuang, mam umiejętność wolnej walki... mam też ćwiczenia qigong
4. Kto powiedział że qigong ma mnie uodpornić na ciosy pałką czy nożem ? wg mnie qigong to nie czary o których myślisz lecz "zwykły" trening który podobnie jak np. pływanie przynosi określone efekty. To tak jak z bieganiem... można biegać w butach lub bez
5. Nie trzeba włączać do treningu Taiji bo to bez sensu... a takie stwierdzenie to czyste ignoranctwo
Napisano Ponad rok temu
1. Prawdziwe tradycyjne kung-fu... a co do niego zaliczyć ? jakie style ? jedne style zawierają ćwiczenia qigong inne nie...
2. Większość qigongów to ściema... no cóż... większość styli kung-fu to to też ściema... skąd masz pewność że ćwiczysz ten prawdziwy ?
3. Ja ćwicze oryginalne kung-fu i też mam ćwiczenia stania, zhang zhuang, mam umiejętność wolnej walki... mam też ćwiczenia qigong
4. Kto powiedział że qigong ma mnie uodpornić na ciosy pałką czy nożem ? wg mnie qigong to nie czary o których myślisz lecz "zwykły" trening który podobnie jak np. pływanie przynosi określone efekty. To tak jak z bieganiem... można biegać w butach lub bez
5. Nie trzeba włączać do treningu Taiji bo to bez sensu... a takie stwierdzenie to czyste ignoranctwo
1. Piszę tylko o Modliszce inne mnie nie interesuje. W innych przekazach Modliszki są ćwiczenia qi gong ale nie są to przekazy tradycyjne.
2. Nasza yantajska Modliszka nie jest ściemą i łatwo to udowodnić. Zdajemy sobie sprawę że nie jest to styl taki jak powstał wiele lat temu. Ale może to i lepiej. A ty masz pewność że ćwiczysz to jedno prawdziwe?
3. Gratuluję my nie mamy ćwiczeń qi gongu i z tego powodu jakoś nas to nie martwi. Więcej czasu na ćwiczenie innych technik zostaje.
4.Gratuluję że masz takie podejście. Ale wielu jeszcze wierzy w bzdury o tych odpornościach. Kiedyś Leung Ting na hali Warszawianki pokazywał takie sztuczki. Nawet w samych Chinach jest jeszcze wielu nauczycieli qi gongu którzy wmawiają swoim uczniom różne bzdety.
5. Fakt nie tzreba taiji ćwiczyć ale można a twierdzenie że to ignoranctwo to duża przesada chyba że masz takie dobre mniemanie o sobie. Ja nie i opieram się na tym co mówi mistrz Yu a to on zalecał ćwiczenie taiji ale być może to on jest ignorantem :twisted:
MW
Napisano Ponad rok temu
1. Piszę tylko o Modliszce inne mnie nie interesuje. W innych przekazach Modliszki są ćwiczenia qi gong ale nie są to przekazy tradycyjne.
2. Nasza yantajska Modliszka nie jest ściemą i łatwo to udowodnić. Zdajemy sobie sprawę że nie jest to styl taki jak powstał wiele lat temu. Ale może to i lepiej. A ty masz pewność że ćwiczysz to jedno prawdziwe?
3. Gratuluję my nie mamy ćwiczeń qi gongu i z tego powodu jakoś nas to nie martwi. Więcej czasu na ćwiczenie innych technik zostaje.
4.Gratuluję że masz takie podejście. Ale wielu jeszcze wierzy w bzdury o tych odpornościach. Kiedyś Leung Ting na hali Warszawianki pokazywał takie sztuczki. Nawet w samych Chinach jest jeszcze wielu nauczycieli qi gongu którzy wmawiają swoim uczniom różne bzdety.
5. Fakt nie tzreba taiji ćwiczyć ale można a twierdzenie że to ignoranctwo to duża przesada chyba że masz takie dobre mniemanie o sobie. Ja nie i opieram się na tym co mówi mistrz Yu a to on zalecał ćwiczenie taiji ale być może to on jest ignorantem :twisted:
MW
1. Nie wiem jak jest w modliszce, ale skąd wiadomo że we wszystkich TRADYCYJNYCH przekazach modliszki nie bylo cwiczeń qigong ?
2. Czy mam pewność ? No cóż CLF jest dość młodym systemem który dość często wygrywał różnego rodzaju walki (oczywiscie nie styl a jego przedstawiciele) więc "chyba" działa A pewność... to tak naprawdę zaufanie w to czego uczy Cię twój własny nauczyciel.
3. No widzisz a "nasz" qigong" zawiera techniki systemu więc ćwicząc go ćwiczymy równocześnie techniki
4. Moje podejście jest jakie jest, a i ja już wielu "bajarzy" widziałem... na temat LT nie będę się wypowiadał bo szkoda czasu i zdrowia
5. Ignoranctwem nazwałem POTRZEBE WŁĄCZANIA TAIJI DO TRENINGU WŁASNEGO STYLU !!! Co innego ćwiczenie jako osobnego systemu, chociaż penie Twój mistrz miał na myśli Taiji a nie Taijiquan.
Napisano Ponad rok temu
5. Ignoranctwem nazwałem POTRZEBE WŁĄCZANIA TAIJI DO TRENINGU WŁASNEGO STYLU !!! Co innego ćwiczenie jako osobnego systemu, chociaż penie Twój mistrz miał na myśli Taiji a nie Taijiquan.
Chyba muszę Was pogodzić trochę :-) Jak się domyślam, w wypowiedzi Qixinga właśnie chodziło o Taijigong a nie Taijiquan, czyli konkretnie ćwiczenie formy szkoły Yang Taijiquan jako qigongu w ramach uzupełnienia. Akurat Yang Taijiquan jeśli chodzi o mechanikę ruchu nie stoi z grubsza w sprzeczności z Qixing Tanglangquan na ile się orientuje, więc nie ma tu kofliktu i jest to sensowne. Tsailifo, o tym już było zresztą, jak nie tu, to na pewno w jakimś artykule ze "Świata Neijia", nie czytujesz? :-)
Co do tego ignoranctwa, to może być różnie, mogę podać taki przykład:
Zhang Sanfeng Shuzu Taijiquan (Taijiquan Przodka Zhang Sanfenga) zwany też Zhang Sanfeng Yuanshi Taijiquan (Taijiquan Zhang Sanfenga w Pierwotnych Pozycjach) traktuje się jako integralną część stylu Ziranmen w linii Wan Laishenga... Dobrze rozumiany Taijiquan w większości odmian daje taką pewną bazę motoryczną i koordynacyjną całego ciała która jest zgodna z "rdzeniami" różnych styli zewnętrznych, więc należy być ostrożnym z tak kategorycznymi ocenami.
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Teraz czytuję FORUMChyba muszę Was pogodzić trochę :-) Jak się domyślam, w wypowiedzi Qixinga właśnie chodziło o Taijigong a nie Taijiquan, czyli konkretnie ćwiczenie formy szkoły Yang Taijiquan jako qigongu w ramach uzupełnienia. Akurat Yang Taijiquan jeśli chodzi o mechanikę ruchu nie stoi z grubsza w sprzeczności z Qixing Tanglangquan na ile się orientuje, więc nie ma tu kofliktu i jest to sensowne. Tsailifo, o tym już było zresztą, jak nie tu, to na pewno w jakimś artykule ze "Świata Neijia", nie czytujesz? :-)
Co do tego ignoranctwa, to może być różnie, mogę podać taki przykład:
Zhang Sanfeng Shuzu Taijiquan (Taijiquan Przodka Zhang Sanfenga) zwany też Zhang Sanfeng Yuanshi Taijiquan (Taijiquan Zhang Sanfenga w Pierwotnych Pozycjach) traktuje się jako integralną część stylu Ziranmen w linii Wan Laishenga... Dobrze rozumiany Taijiquan w większości odmian daje taką pewną bazę motoryczną i koordynacyjną całego ciała która jest zgodna z "rdzeniami" różnych styli zewnętrznych, więc należy być ostrożnym z tak kategorycznymi ocenami.
Wg mnie to Zhang Sanfeng miał tyle wspólnego z Taijiquan co ja z BJJ
Jak widać nie tylko ja tak myslę
http://www.fabrykasi...opic.php?t=1410
Napisano Ponad rok temu
Wg mnie to Zhang Sanfeng miał tyle wspólnego z Taijiquan co ja z BJJ
Jak widać nie tylko ja tak myslę
http://www.fabrykasi...opic.php?t=1410
Czepiasz się jak stary nietoperz i nie możesz się powstrzymać żeby BJJ nie wymienić
Nazwy nazwami, legenda legendą, nie myślisz chyba, że wymieniłem odmianę Taijiquan mającą poza Zhang Sanfengiem w nazwie coś wspólnego z tymi wspólczesnymi sanfeng i wudang taiji co się tak namnożyły i o których pisał Dacheng w podanym linku? (co się Dachengiem zasłaniasz, co?) :-)
No nie urągaj mi tu w święta. Dacheng wytłumaczył podłoże kulturowe nazw i genealogi w Chinach, nikt nie wymaga aby dosłownie traktować Zhang Sanfenga jako twórcę Taijiquan. A Wan Laisheng napisał książkę o Yuanshi Taijiquan już w latach 30-tych (choć nie jestem pewien czy w nazwie było tylko Yuanshi czy też Zhang Sanfeng Yuanshi).
Poza tym nauczyciel Wan Laishenga- tego taijiquanu - był znany jako Liu Anxian, czyli Półnieśmiertelny Liu. Jako półnieśmiertelny pewnie znał osobiście Zhang Sanfenga, więc o co chodzi i z czym do ludzi Tsailifo? :wink:
A tak nawiasem mówiąc, ze zdjęcia z kompedium Wan Laishenga "Wu Shu Hui Zong" wynika, że ten Liu Anxian nie był takim sobie zwykłym Chińczykiem... :-)
Wosiu
Napisano Ponad rok temu
Czepiasz się jak stary nietoperz i nie możesz się powstrzymać żeby BJJ nie wymienić
No cóż... bo mimo tego iż zostałem ogłoszony "NAJWIĘKSZYM WROGIEM" Bjj przez sławnego B....e to wciąż uważam że Bjj jest baaaardzo skuteczne
No a ja jak już zaznaczyłem nie mam z Bjj nic współnego chociaż nie powiem... interesuje mnie i to nawet bardzo
Napisano Ponad rok temu
Co do ćwiczenia go no to bywa różnie ale np.prowadzone luźno uderzenie gdzie spięcie następuje praktycznie w ostatnim momencie przed zetknięciem z celem juz jest pewna formą qigong. :roll: [/quote]
Napisano Ponad rok temu
No cóż... bo mimo tego iż zostałem ogłoszony "NAJWIĘKSZYM WROGIEM" Bjj przez sławnego B....e to wciąż uważam że Bjj jest baaaardzo skuteczne
Eee, no nie przypochlebiaj sobie tak, "największy wróg" (?), "sławny B" (?). :-) BJJ niezłym jest, stwierdziliśmy to już dawno, jest b.dobre zwłaszcza jako uzupełnienie albo ostatnia linia obrony, ale żeby w związku z tym mieć jakieś kompleksy czy coś... :wink:
No a ja jak już zaznaczyłem nie mam z Bjj nic współnego chociaż nie powiem... interesuje mnie i to nawet bardzo
Czyli dylemat jak zjeść ciastko i mieć je dalej albo jak zaznać tego... no... i być dalej dziewicą? Stary, nie bądź rura, korona Ci z głowy nie spadnie jak zapoznasz się z Berserkerami i zaczniesz dodatkowo ćwiczyć u nich BJJ, na pewno skorzystasz, może i ktoś z nich coś od Ciebie skorzysta... Będąc w Szczecinie masz warunki jak mało kto... Chyba na przeszkodzie nie stoi walka konkurencyjna o uczniów? :-)
Wiesz, biorąc pod uwagę historię kung fu na przykład, największymi mistrzami zostawali zazwyczaj ludzie którzy nie krępowali się szukać po wszelkich możliwych źródłach i uczyć wielu stylów, niektórzy nawet weryfikowali się w obliczu innych stylów już mając swoją ugruntowaną reputację i zaawansowany wiek... :wink:
Jakby o mnie chodziło, masz moje błogosławieństwo! Acha, i weź za przykład np. kolegę Kubusia Puchatka, przecież wiesz, że mając duże doświadczenia w kyukushinie, jakieś 2 lata temu się przełamał, wziął się dodatkowo za BJJ i tylko to sobie chwali...
Wosiu[/list]
Napisano Ponad rok temu
To co robię w zupełności mi wystarcza
Napisano Ponad rok temu
1. Nie wiem jak jest w modliszce, ale skąd wiadomo że we wszystkich TRADYCYJNYCH przekazach modliszki nie bylo cwiczeń qigong ?
2. Czy mam pewność ? No cóż CLF jest dość młodym systemem który dość często wygrywał różnego rodzaju walki (oczywiscie nie styl a jego przedstawiciele) więc "chyba" działa A pewność... to tak naprawdę zaufanie w to czego uczy Cię twój własny nauczyciel.
3. No widzisz a "nasz" qigong" zawiera techniki systemu więc ćwicząc go ćwiczymy równocześnie techniki
4. Moje podejście jest jakie jest, a i ja już wielu "bajarzy" widziałem... na temat LT nie będę się wypowiadał bo szkoda czasu i zdrowia
5. Ignoranctwem nazwałem POTRZEBE WŁĄCZANIA TAIJI DO TRENINGU WŁASNEGO STYLU !!! Co innego ćwiczenie jako osobnego systemu, chociaż penie Twój mistrz miał na myśli Taiji a nie Taijiquan.
1. No coż niektóre szkoły nawet w linii Lin Jingshana nauczają czegoś takiego jak Luo Han Gong czyli odmiany qi gong. Z naszych badań potwierdzonych też przez innych. Lin Jingshan nie nauczał qi gongu. Niektórzy włączyli go obecnie tylko i wyłącznie dla kasy. Niestety.
2. Choy Lee Fut sobie cenię bez względu na pisownię. Dla mnie jest tu tylko za dużo form. Kiedyś w Modliszce tej od Luo Guangyu mieliśmy mnóstwo form teraz na szczęście zmieniło się to. Lubię formy ale bez przesady.
3. Niestety moje negatywne podejście (i nie tylko) do qi gongu wynika ze złych doświadzeń jakie mieliśmy podczas praktyki.
4. Fakt szkoda czasu. Niestety wielu tych bajarzy jest w Chinach.
5. Tutaj się nie zrozumieliśmy ale to z powodu mojego błędu. Nikt nie chce włączać taiji do modliszki trening ten traktujemy jako uzupełnienie. Kiedyś dawniej w Chinach przed zawodami zalecane było ćwiczenie taiji bo ponoć wpływało to na lepszą prezentację formy (chodzi głównie o postawy)
MW
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ewolucja
- Ponad rok temu
-
jiu jie bian (kupię)
- Ponad rok temu
-
Shao Lin na swiecie
- Ponad rok temu
-
Drewniany Manekin
- Ponad rok temu
-
Jak to jest naprawdę?
- Ponad rok temu
-
KF na ursynowie
- Ponad rok temu
-
Gdzie jet WT?
- Ponad rok temu
-
Sparingi w Warszawie?
- Ponad rok temu
-
Baqua
- Ponad rok temu
-
Choy Li Fut a Choy Lee Fut
- Ponad rok temu