Mam nadzieję, że
kręciela z
krecielem nie łączą żadne więzy rodzinne, bo
kręciel jak dotąd jest normalny, w przeciwieństwie do tego tu.
[quote name="budo_kreciel"]WOSIU Ty z choinki się urwałeś, czy co? To co piszesz to jeden ogromny stek bzdur!! Więcej tam niesprawdzonych informacji niż w ostatnim numerze "Pani Domu" czy innego "Życia na gorąco"... Od począku:[/quote]
Słuchaj, ty się mocno zastanów co ty piszesz i jak, bo już mnie pierwszymi słowami wkurwiłeś, co to jest do cholery za wchodzenie w wątek z butami i witanie kogoś na początek chamską odzywką w osobistym ataku! W tym wątku ludzie mieli różne opinie ale spierali się dotąd kulturalnie, nawet nie spierali, tylko każdy miał trochę inną opinię, bo o co się tu spierać, wszystko wymienione jest dobre dla dzieciaków, może tylko w mniejszym lub większym stopniu. A tu qrwa się wpierdziela jakiś chamowaty małolat i próbuje obrażać mnie za moją opinię! No ludzie, za opinię! Czy wy to widzicie? Bo mu się coś ubzdurzyło, że może mu krewniaka Kręciela obraziłem, czy co, nie wiem już o co chodzi z tymi krecielami, w każdym bądź razie bzdura i chamstwo.
Wiec kreciel jak ty mi tak ja tobie - kreciel ciebie chyba wczoraj w kobiałce ze wsi do miasta przywieźli, albo krowie spod ogona wypadłeś czy co, bo to co piszesz to stek kretynizmów typowego młodego wiejskiego ćwoka co nic nie ma do napisania a się dorwał do klawiatury i komuś na złość chce zrobić, bo ma kompleksy, że jeszcze w życiu dziewczyny nie miał i się onanizuje do prasy kobiecej której tytuły zawsze ma w głowie.
[quote][quote name="budo_Wosiu"]Co do tematu, to poniżej 7 lat nie powinno się dzieciaka nigdzie wysyłać, jedynie dobrze jak się w domu trochę zabawowo pogimnastykuje (poza tym słanie małego dziecka między obcych ludzi zawsze jest ryzykowne, np. różni pedofile wkręcają się do wszelakich zajęć dla dzieci, od nauki języków obcych po różne formy ruchowe). [/quote]
Sporty walki to nie jest chór Poznańskich Słowików, a żeby zostać instruktorem trzeba przejść trochę więcej, niż egzamin z ładnego śpiewu. Żaden wypaczeniec nie przeszedł by tego, żeby dobrać się do jakiegoś dzieciaka![/quote][quote name="budo_Wosiu"]Tak właściwie to dopiero od 10 możnaby spróbować. [/quote]
Ty normalnie nic o tym nie wiesz, bo najpewniej jesteś mało oczytany, a się wymądrzasz. Jakieś odsiewające egzaminy dla instruktorów to tylko pobożne życzenia, wielu zresztą (o ile nie większość) prowadzi sekcje MA bez papierów instruktorskich, akurat nie dotyczy to zapasów i judo ale to chyba wynikało z tekstu o ile rozumiesz czytany tekst. Pedofile potrafią się wkręcić nawet do przedszkola, nie mówiąc o zajęciach rytmiki czy języków obcych dla dzieci w małych grupach to tym bardziej mogą sobie jakąś podejrzaną sekcję MA założyć czy gdzieś się wkręcić.
[quote]Otóż 10 lat, to często dla dziecka okazuje się za późno. Oczywiście - nie zawsze. Dużo zależy od charakteru zawodnika. Ale im wcześniej - tym lepiej! Na Gwardii są grupy, w których już nawet 4-5 latkowie łapią zaprawę przed tym, co czeka ich w przyszłości.[/quote]
To jest tylko twoja opinia tak jak są różne szkoły na ten temat. Jedni uważają że 10 lat za późno a inni, że 4-5 lat za wcześnie. Nikt tu swojej prawdy jeszcze nie udowodnił obiektywnymi dowodami, więć spadaj z takimi kategorycznymi stwierdzeniami. No tak, nawiązanie do Gwardii ujawnia ostatecznie, że mamy tu do czynienia z jakimiś braćmi krecielami z których jeden jest źle wychowany i jego piętą achillesową jest głowa. Albo kreciel ma rozdwojenie jaźni, coś jak Dr.Jekkyl i Mr.Hyde.
[[quote]quote="Wosiu"]I tutaj moim zdaniem najlepszą propozycją są zapasy. [/quote]
Bez komentarza. Prawda jest jak dupa - każdy ma własną.[/quote]
Noż qrwa, piszę "moim zdaniem" a ludek wpienia. A twoja dupa, znaczy się prawda, jest taka, że tylko judo jest wszędzie i zawsze the best, tak?
Dotąd miałem judoków za przeważnie wporzo kolesi ale widzę, że i u nich się pojawiają jacyś młodociani judosekciarze o nieźle porytych łbach.
[quote][quote name="budo_Wosiu"]Zapasy są fenomenalne dla dzieci pod względem ogólnorozwojowym... Nigdzie indziej nie osiąga się takiego stopnia sprawności ogólnej jak w zapasach. [/quote]
A widziałeś kiedyś judokę? Kojarzysz ten sport? Otóż na Judo, ogólnorozwojówkę ćwiczy się jeszcze przed jakimikolwiek formami walki. Zawsze znajdą się (i w Z. i w J.) wyjątki, ale prawda jest taka, że obydwie te dyscypliny w porównywalnym stopniu rozwijają zawodnika.[/quote]
Jakbym ciebie zobaczył to bym z pewnością nie skojarzył ze sportem tylko z zajęciami terapeutycznymi dla osób specjalnej troski.
[[quote]quote="Wosiu"]Zapasy mają dojrzałą metodykę przeznaczoną specjalnie dla dzieci oraz dobrych fachowców, po prostu kompetentnych trenerów a nie jakichś podejrzanych sensejów, sifów i guru
[/quote]
Po pierwsze: nazwał byś mojego trenera "podejrzanym sensejem" to pewnie dostałbyś tak w gębę, że byś się zatoczył; [/quote]
Spoko, nie tak łatwo to zrobić. A na judo to właśnie raczej trenerzy są a nie senseje, jak ktoś ma trochę więcej w głowie niż ty to bez trudu zrozumiał, że nie chodziło w tej wypowiedzi o judo.
[quote]Przemyśl to co napisałeś i następnym razem nie wypisuj bzdur. [/quote]
Zastosuj to najpierw do siebie. Teraz otrzymałeś łagodną i delikatną odpowiedź na twoją chamską napaść ale będziesz jeszcze coś tu bluzgał to może cię spotkać większa przykrość.
Wosiu