45 odpowiedzi w tym temacie

[budo_introligator]

Zapomniałem dodać że jak ich znajdziemy to ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć

[budo_socjon]

2 kyu w trzy lata? Cóż... Młody i zdolny byłem....
A serio to 2 z tych 3 lat ćwiczyłem po 3 godziny dziennie... i gdybym był uparty, to byłoby jeszcze wcześniej

[budo_krzysiekk]

Witam wszystkich

Z tym shomen ate to mysle, że piszemy o innych technikach.
Ta, o której piszę jest z Tomiki Aikido i jako odpowiedź na low-kick jest odpowiednia.

pozdrowienia

Krzysiek Keński

[budo_macias]

tak sobie,jesli kopaicy dobrze 3ma rece-to irimi tsuki,czy shomen ate (w sumie jedno i to samo) nie wejdzie.chyba,ze bys z kopaczami dlugo cwiczyl,i to na "powaznie" a nie na umowione ataki

[budo_krzysiekk]

A na jaką technikę dokładnie mówisz shomen ate?

[budo_sleeva]

lekko offtopic, 2kyu w 3 lata to akurat chyba norma jesli ktos sie przyklada do cwiczenia znaczy sie chodzi na treningi regularnie i czuje co cwiczy.

wg wymagan PFA:

6K 4 miesiace
5K 5 miesiecy
4K 6 miesiecy
3K 8 miesiecy
2K 10 miesiecy

razem mamy 33 miechy. 1-2 miesiace w granicach bledu statystycznego jesli chodzi o terminy egzaminow (bo te sa stale 3 razy w roku) do tego czasem sie wlicza wakacje czasem nie.
jak widac calkiem do zrobienia.

that's all folks

[budo_macias]

powiedzmy.u nas examy byly raz do roku (zawsze mozna jednak jezdzic na staze).nie sadze jednak,zeby w 3 lata osiagnelo sie pzoiom 2 kyu.chyba,ze cwiczyloby sie co najmniej 5-6 razy na tydzien plus duzo stazy.ale to tylko moje odczucia

[budo_prorock]

powiedzmy.u nas examy byly raz do roku (zawsze mozna jednak jezdzic na staze).nie sadze jednak,zeby w 3 lata osiagnelo sie pzoiom 2 kyu.chyba,ze cwiczyloby sie co najmniej 5-6 razy na tydzien plus duzo stazy.ale to tylko moje odczucia

Twoje odczucia są bardzo subiektywne. Szybkość przyswajania aikido bywa różna dla różnych ludzi i bardzo zależna od predyspozycji i zaangażowania ucznia i nauczyciela. W dojo u niektórych shihanów norma to 1. dan w rok.

Wyznaczanie sztywnych odstępów między egzaminami ma sens wyłącznie administracyjno-polityczny. Jeśli nie ma skutecznych mechanizmów kontroli technicznej uczniów, to tworzy się takie sztuczne mechanizmy jak odstępy czasu między egzaminami i ilość stempelków z wpisami staży.

[budo_macias]

w.g mnie aikido jest za ciezkie,zeby w czas do ok.3 lat opanowac je na poziom 1 kyu ( mowie tu o Polsce),zakladajac,ze ktos nire rzezbi dzien w dzien,po kilka godzin.i niewiele ma tu do powiedzenia predyspozycja danej osoby.nie wierze tez,zeby ktos mial tyle czasu,zeby sie aikido zajmowac

[budo_gambit]

Trzymajcie sie ludzie tematu, o egzaminach i takich bzdetach jest inny topic, trochę niżej.

[budo_borys]

Dziadek nie nauczał obrony przed kopnięciami!
Dlaczego?
Kto to wie?
Trenujemy obronę przed nimi, ale to są nasze klubowe produkty na bazie Iwama Ryu i kradnąc z innych kopanych styli.
Jest to jednak dość brutalny trening nie nadający się do nazwy Aikido.

Dlatego nasz klub nie jest pod żadnym wezwaniem,

POCZATEK WERBUNG
to po prostu klub gdzie się ćwiczy i nie płaci??!!??
KONIEC WERBUNG

Borys

[budo_soma]

U mnie w dojo dosyć często robimy techniki przeciwko kopnięciom . J a nie rozdzielam aikido na aikido przeciwko kopnięciom , aikido przeciwko uderzeniom rękoma, aikido przeciwko uchwytom .

[budo_socjon]

Konkretne techniki obronne ćwiczy sie w Ju-jutsu.
W Aikido techniki to tylko trening służący przyswojeniu uniwersalnych zasad oddziaływania na centrum partnera.
Dlatego nie ma sensu rozstrząsanie typu: przed tym jest obrona, a przed tym nie. Doświadczony aikidoka poradzi sobie z każdym* atakiem, nawet takim, którego nigdy na oczy nie widział.
Niemniej obrony przed kopnięciami warto od czasu do czasu poćwiczyć, bo rzeczywiście mało tego na treningach, a warto się przyzwyczajać do tego, że nie tylko ręce moga być do nas "wyciągane"


*nie dotyczy ataków z półdystanu

[budo_soma]

Konkretne techniki obronne ćwiczy sie w Ju-jutsu.
W Aikido techniki to tylko trening służący przyswojeniu uniwersalnych zasad oddziaływania na centrum partnera.
Dlatego nie ma sensu rozstrząsanie typu: przed tym jest obrona, a przed tym nie. Doświadczony aikidoka poradzi sobie z każdym* atakiem, nawet takim, którego nigdy na oczy nie widział.
Niemniej obrony przed kopnięciami warto od czasu do czasu poćwiczyć, bo rzeczywiście mało tego na treningach, a warto się przyzwyczajać do tego, że nie tylko ręce moga być do nas "wyciągane"


*nie dotyczy ataków z półdystanu

A jakie jest pochodzenie aikido ?
To ,że gdzieś się robi taniec a nazywa się to aikido , to trudno . Nie moja sprawa.
Często obserwuję , że czeka się biernie na atak . Jesli jest to duży dystans to może tak być ale przy krótszym dystansie , to zguba . Fajnie widac to przy pracy z mieczem .

[budo_mr smail]

*nie dotyczy ataków z półdystanu

chlopie juz Cie chcialem pochwalic ze madrze gadasz a Ty tu jakies gwiazdki dopisujesz...

Jesli uwazasz jak jakas tu zreszta czesc ludkow na forum, ze aikido jako system nie radzi sobie z czyms, np poldystansem, to o czym to swiadczy ?
a no o tym, ze jesli jestes adeptem aikido i nie umiesz radzic sobie w tym dystansie to tak musisz sterowac sytuacja coby do takiego dystansu nie doszlo.

a co wtedy mamy ano mamy to ze swietnie sobie aoikido jako system razi z poldystansem, no chyba ze nie udalo ci sie uniknac takiej sytuacji, ale to nie aikido jest cienki bolek tylko ty

oczywiscie latwiej jest uznac ze aikido sie do tego nie nadaje i isc na boks na pare lat treningow. prawdobodobnie bedzie to z pozytkiem dla Twojego poczucia bezpieczenstwa w poldystansie

[budo_piwosz]

*nie dotyczy ataków z półdystanu

Jesli uwazasz jak jakas tu zreszta czesc ludkow na forum, ze aikido jako system nie radzi sobie z czyms, np poldystansem, to o czym to swiadczy ?
a no o tym, ze jesli jestes adeptem aikido i nie umiesz radzic sobie w tym dystansie to tak musisz sterowac sytuacja coby do takiego dystansu nie doszlo.

Smile'u, jak nie chcesz dopuścić do półdytansu?
Będziesz trzymał przeciwnika na dystans starą techniką aikido lewym prostym?
A może low-kicki mu serwował?
Pomijajac już fakt że nawet dwie powyższe techniki sa niewystarczające.

[budo_mr smail]

jak bedzie wchodzi do poldystansu to zrobie ikkyo

[budo_piwosz]

jak bedzie wchodzi do poldystansu to zrobie ikkyo

Eee, nie rozumiem, jaja sobie robisz? (mam nadzieję że to jaja)

[budo_mr smail]

no gdzie jaja :-)
smail ma se jaja robic :-)

tak naprawde to nie wiem, co Ci powiedziec bo to byla tylko odpowiedz do postu socjona

ja nie uwazam zeby aikido w poldystansie czy jakims tam innym dystansie se rady nia dawalo :-)

[budo_socjon]

No właśnie, jaka... Bo niby na co założyć to ikkyo, jeśli atakujący trzyma ręce przy sobie?