Kopnięcia i obrona przed nimi w Aikido.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no gdzie jaja :-)
smail ma se jaja robic :-)
Napisano Ponad rok temu
Wiec jeśli chodzi o kopnięcia i Aikido to sprawa wygląda tak. Większość Aikidoków nie jest mistrzami w posługiwaniu się nogami powyżej pasa. Dlatego jeżeli się ćwiczy to ataki są „mało fachowe”. Trudno w takim przypadku osiągać jakaś zadawalającą biegłość. Poproszenie kolegów w których to nogi odrywa się często i wysoko od podłogi, też wiele nie daje bo jeśli już uda się ich na mówić na konkretne kopanie to konkretne wejście czy też inna technika niesie ryzyko bolesnych kontuzji. Tak wiec jest jak jest, szukać należy Aikidoków z kopana przesłością i do tego potrafiących lądować bez podwozia nocą i we mgle
Mój nauczyciel od Goju-Ryu twierdził ze kopnięcia na jodan nie mają sensu. Osobiscie nie zgadzam się tym być moze dlatego ze kopnięcie na jodan, mimo mojej kontuzji biodra, nie jest dla mnie problemem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ręce zawsze są szybsze, ale zmień sparringpartnerów.
Napisano Ponad rok temu
shomen ate ( tomiki aikido ) na low kick
a walczyłeś z kimś z taja i się udało?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
przedstawicielstwo idokan na polske
- Ponad rok temu
-
Przygody Mistrza Mariana by pmasz and company
- Ponad rok temu
-
przygotowanie do egzaminów
- Ponad rok temu
-
Które kimono?
- Ponad rok temu
-
Budojo z cd
- Ponad rok temu
-
SKLEPIK Z JAPOŃSKIMI GADŻETAMI
- Ponad rok temu
-
do wrocławskich aikidoków
- Ponad rok temu
-
Podejście do treningu.
- Ponad rok temu
-
Oboz zimowy...
- Ponad rok temu
-
kobiety w Aikido
- Ponad rok temu