
Ostatnio słyszałem, że można sobie odmówić masła lub margaryny...i spalić trochę podściułki tłuszczowej w ten sposób...
Jak myślicie...mądrym jest nie dodawanie masła/margaryny, do kanapek ?? (śniadanie, drugie śniadanie, kolacja).
Czy to by dało na dłuższą metę jakieś rezultaty ??